Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gościnnaróżka

plamienie implantacyjne a okres

Polecane posty

Gość gościnnaróżka

Cześć, czy plamienie implantacyjne może wystąpić na tydzień przed planowanym okresem, i czy może towarzyszyć mu ból menstruacyjny? Nie jestem pewna co do miesiączki, gdyż wciąż jest wysoka temperatura... Dziś jest trzeci dzień plamień, koloru ciemnego brązu, dziś tez się trochę nasiliło... od czasu do czasu czuć kłucie w jajniku. I po ilu dniach lekarz, przy ewentualnym zagnieżdżeniu, może zobaczyć "coś" na usg? Ps: Wiem, że były podobne wątki, lecz nie mogłam doszukać się odpowiedzi mniej/więcej dla takiego "przypadku", dlatego napisałam tu, po swojemu, z nadzieją że mi któraś z Was pomoże choć trochę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może. do lekarza nie ma co zbyt szybko pędzić -6-7tc licząc od ost. okresul

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościnnaróżka
Dzięki za odzew :) mam taką nadzieję,staramy się od kilku miesięcy o dzidzię i nic nie idzie w dobrym kierunku... Chciałabym, żeby w końcu to był szczęśliwy cykl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana ja mialam 7 dni po owu ze trzy krople krwi. Brsuch nie bolal. Troche dlugo u ciebie to plamienie. A jak progesteron? Ja mialam go za malo i bralam duphaston na zwiekszenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno zanim cos zobaczy lekarz, to test wyjdzie pozytywny i beta. Ja w 5 tyg widzialam tylko kropke na usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościnnaróżka
no właśnie... mam duphaston od trzech miesięcy, teraz, w tym, postanowiłam, wziąć go trochę później niż mi kazał lekarz. Naczytałam się, że on zatrzymuje owulację a ja mam długie cykle i chciałam wziąć go wiecie, po owulacji ;) Nie wiem teraz, czy to ten okres, czy to plamienie... A progesteron... nie mam pojęcia, nie miałam badanego/mierzonego ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościnnaróżka
za dwa tygodnie mam wizytę, zobaczymy co tam będzie widać.. ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to słuchaj kochana. ja miałam podobnie, jeden lekarz kazał mi brac 14 dc wiedząc, ze mam długie cykle i sie nie udało. konował. NIBY duphaston nie blokuje owu, ale... poszłam do dobrego lekarza i on mi kazał przychodzić dwa miesiace na monitoringi cyklu (nie brał kasy za to). przychodziłam i jak stwierdził, że jajeczko pękło, to dopiero duphaston. i w tym drugim cyklu monitoringu + duphaston zaszłam :-) aha i kazał mi brac inofem. podobno tez jakis magiczny specyfik. mówił, ze niby w składzie nic specjalnego nie ma, a jakimś cudem pomógł juz wielu pacjentkom zajsc. no i mi tez :-) podsumuje _ dwa cykle minitoringi+ duphaston + inofem i ciąża. wczesniej 3 cykle tylko z duphastonem branym od 14 dnia (na pewno przed owu) i lipa. aha. wg monitoringu wychodziła mi owulka w 17 dniu cyklu. jakies pytania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha i po co czekac na wizyte u lekarza, zrób sobie test w dniu spodziewanej miesiączki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościnnaróżka
wiesz, wydaje mi się, że jeśli teraz pójdę na wizytę i nie będę w ciąży, to też zrobi mi monitoring. Do lekarza mam zaufanie, pomógł mi, gdy miałam c.p... Może też coś dostanę oprócz duphastonu, nie wiem, zobaczymy. Tyle tych magicznych specyfików, że czasem nie wiadomo co brać, może sok z gumijagód byłby tym najlepszym dla mnie ;) Duphaston brałam od 18 dnia cyklu, teraz wzięłam 20 albo 21. Jeśli to moje plamienie jest oznaką okresu, to dziwi mnie wysoka temperatura... no bo przecież jak miesiączka powinna być to chyba powinna temperatura spaść? A powiedz mi, bo każda z nas inaczej się przejmuje, czy Ty denerwowałaś się gdy nie wychodziło, tzn., czy za każdym razem podchodziłaś do tego optymistycznie? Ja się staram, tylko zawsze mam taką podświadomość, że jednak znów wszystko trzaśnie, no i może to wina tego stresu, że nie wychodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sory, ale ty chyba nie wiesz co to jest monitoring, skoro chcesz isc na niego teraz... i piszesz ze ufasz swojemu ginekologowi, ale bierzesz duphaston inaczej niz ci kazał... no to jak to z tym zaufaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgościnnaróżka
Wiem co to jest monitoring, nie chodziło mi, że na wizycie za dwa tygodni mi go zrobi jeśli nie będzie ciąży. Jeśli o to Ci chodziło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jak ktoś wyżej napisał - na monitoring się idzie przed owulacją i zaraz po owulacji, żeby zobaczyc, czy pękło jajeczko . Co ci da teraz monitoring jeśli czekasz na okres lub ciąże? Myślę, ze lekarz trochę cię olał każąc barc duphaston nie sprawdzajac kiedy owulka. bierzesz na własna rękę później, ale nie masz gwarancji czy ty w ogóle masz owulacje... tak, denerwowałam się, jak nie zachodziłam. kazdy okres to była mała "żałoba". w tym ostatnim szczęsliwym cylku jakoś mi przyszło do głowy, że to nie jest dobry cykl na ciąże i że zabieram się za sport po miesiaczce. no ale miesiaczka nie przyszła. zorientowałam się dopiero 3 dni po spodziewanym terminie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgościnnaróżka
Tylko, że ja nie napisałam, że teraz chcę monitoring... Może źle sformułowałam, chodziło mi o to, że na wizycie za 2 tyg. lekarz powie, że zrobimy monitoring przed kolejną owulacją ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu zrób sobie test w dniu spodziewanej miesiaczki i zobaczysz. a monitoring polecam. i inofem. nie musisz o to pytac lekarza, to jest suplement z kwasem foliowym i jakims srodkiem, który poprawia prace jajników, pij dwie saszetki dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ajtorko nie stresuj sie. Kazda kobieta ma inaczej. Serio. Mi to wyglada na ciąże ale ani wrozka ani lekarzem nie jestem. Powiem Ci ze ja mialam bardzo podobnie do Ciebie bo rok temu tez zaszlam w ciaze i dokladnie z tydzien przed przewidywanym okresem mialam plamienie brązowe (nie krwawienie ktorw jest czerwone) i trwalo az 5 dni! Wiesz jak ja sie wtedy balam? Bo wszedzie w internecie napisane jest ze to trwa z 1 do 2 dni i mala kropelka krwi powinna byc. A ja mialam takie plamienie brazowe jak pod sam koniec okresu i nosilam wkladke. Tydzien pozniej okres nie przyszedl i dla pewnosci poczekalam jeszcze pare dni i dopiero zdrobilam test i wyszly od razu 2 grube kreski. I tydziwn pozniej poszlam do lekarza to byl 6tc i bilo juz serduszko:) takze spokojnie trzymam mocno kciuki! :-) daj znac co i jak. Pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli bierzesz duphaston, to nie jesteś w ciążý, to co opisujesz to efekt jego działania. Temperatura nie spada bo duphaston to progesteron i organizmowi się miesza, stąd też to plamienie/miesiączka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kilka dni plamień to raczej jakieś zaburzenia a nie implantacja. Wrzuć na luz bo zwariujsz prędzej niż w ciążę zajdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tak jak pisałam miałam moze ze 3 krople czerwono - brązowej krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgościnnaróżka
gość dziś Zrobię test, zrobię, mam nadzieję, że będzie pozytywny ;) gość dziś Dziękuję! Cieszyłabym się, gdyby to był podobny przypadek :) A czy towarzyszyły Ci bóle menstruacyjne? Pamiętasz może? Wiecie, bardzo chciałabym być spokojna, ale jak być spokojnym, gdy się bardzo czegoś chce :P Mój co chwilę mówi, ze będzie dobrze, że nie można się aż tak zamartwiać... Na początku miałam takie coś jakby... "upław" biały, na tym jasno różowa plamka, no a póxniej takie ciemne wszystko ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościnnaróżka
Dlaczego jeśli biorę duphaston, to nie ciąża? Myślałam, że właśnie on powinien pomóc w zajściu w nią. W poprzednich cyklach nie miałam takich plamień, dlatego teraz myślałam, że może, to właśnie zagnieżdżenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
duphaston nie pomaga zajsc w ciaze tylko podbija progesteron. Porobilas w ogole jakies badania? na monitoringu jajniki wygladaja na cale i zdrowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale progesteron pomaga zajsc w ciąze, wiec duphaston tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościnnaróżka
nigdy nie usłyszałam od lekarza, że jest coś z jajnikami. A Duphaston miałam brać m.in. na prawidłowe zagnieżdżenie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
duphaston w zyciu nie pomagal i nie nie bedzie pomagal zajsc w ciaze on ttylko wyrownuje progesteron ewentualnie pomaga w zagniezdzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×