Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy zostalibyście w takim związku?

Polecane posty

Gość gość

Witam. Chcialabym sie zapiznac z opinia innych osob co do mojego zwiazku i zapytac co zrobilibyscie w takiej sytuacji. Otoz od roku jestem w zwiazku z 3 lata mlodszym facetem. Ja mam 30 lat a on 27. Wszystko byloby ok gdyby nie to,ze jest agresywny. Nie uderzyl mnie nigdy mimo ze klocilismy sie czesto ale jest osoba ktora "znajduje problem na kazde rozwiazanie". Jest bardzo zazdrosny nie kontroluje tego co mowi. Chcialby miec mnie przy sobie 24 godziny na dobe. Wybucha agresja kiedy jest zly i bardzo krzyczy. Duzo przeklina. Mimo tego jest osoba, ktora zawsze mi pomoze. Zawsze moge na niego liczyc, dba o mnie jednoczesnie i jest mega wierny. Interesuje sie mna, poswieca mi czas. Stawia zawsze mnie na pierwszym miejscu od kolegow. Ale ta jego chora zazdrosc,oskarzenia ze pewnie mam romanse i jego niskie poczucie wartosci wplywaja na mnie zle. To sa cechy negatywne i te krzyki... Ale ma tyle cech pozytywnych ze ciezko mi od niego odejsc. Co zrobilibyscie w takiej sytuacji? Czy walczylibyscie o te milosc a moze dali spokoj..? Bylabym bardzo wdzieczna za szczere opinie. Dodam ze kocham go bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co ci te opinie jak i tak zostaniesz jak ta głupia baba? i bedziesz jęczała "oja głupia, gadajmy o moim problemie, ale nie rozwiązujmy go" gardzę takimi jak ty, zostają z gnojami a od dobrych to wam łatwo odejsć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To bardzo poważny problem w wielu związkach. Jeżeli jest to prawdziwa miłość, to warto z nim porozmawiać lub nawet poprosić o pomoc profesjonalisty. Ludzie, tacy jak Twój facet maja czesto za sobą ciężka przeszłość. Może warto z nim o tym porozmawiać. Usiądź z nim wieczorem i powiedz co Cie boli. Zaproponuj zmianę. Ja osobiście nie mogłabym znieść takiego zachowania dlatego postawiłabym ultimatum, albo zmieni nastawienie, albo odchodzę. Zaufanie w związku jest ważne, jeżeli teraz tak reaguje to kto wie do czego posunie się za jakiś czas? Najwyraźniej trudno mu opanować agresje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie baby jak wy tylko trują, a pomóc nigdy nie pomogą. ile chciałem by kobieta ze mną poszła zapisac sie na leczenie, to nie. egoistka tylko wymagać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak się dzieje bo brak uczuć i otwarcia napartnera. Nasz związek jest bez tabu i z uczuciami. Mąż jest zawsze przy każdym badaniu cipki i wspierał porody. Bo izolacja przed mężem kończy się rozstaniem związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes głupia, próżna, pusta - to są twoje słowa. Napisz raz prawdę tak jak było... że młodszego olałaś, łączy was pokrewieństwo i na jednej ulicy prawie mieszkacie.... że wybrałaś starszego 10lat ale bogatsxego który niechce z tobą ani ślubu ani dzieci.... że wyzywa Ciebie i się z Tobą nie liczy... a młodszy chciał "ze szmaty zrobić jedwab, traktował jak księżniczke. .. że zachowałaś się jak suka, i odeszłas bez słowa jak tchórz, próbowałaś zemsty? Ale chyba się nie udało bo wiedział kim jesteś.... Napisałem z grubsza bez szczegółów. Maciek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×