Dlaczego grube dziewczyny nie chcą pomóc szczęściu?

Czemu grube dziewczyny wolą przekonywać cały świat, że czarne jest białe a białe jest czarne, czyli, że gruba też może być ładna, niż schudnąć i przenieść się o kilka lig w górę, mieć powodzenie u facetów i nie mieć już powodów do zmartwień? Dlaaaaaaczeeeegooooo?????!!!!!!

Spytaj Rembranta.

Tusza nie bierze się znikąd. Od zawsze mówiło się, że najskuteczniejsza dieta to MŻ. Ale jak już się dopuściło to żeby schudnąć trzeba przejść na dietę, nawet te najbardziej skuteczne nie dadzą efektu na całe życie, po zakończeni trzeba zmienić styl odżywiania. A wiele osób kocha jeść i nie lubi wyrzeczeń. Woli wmawiać całemu światu jaka jest szczęśliwa z nadwagą. A dzisiejsza moda na fit i wieszaki z wybiegu nie pomaga bo popadamy ze skrajności w skrajność. Ludzie zapomnieli o normalnych wymiarach i panny w rozmiarze 38 płaczą, że mają nadwagę i jedzą przysłowiowe waciki a osoby otyłe opowiadają o akceptacji samej siebie zajadając się niezdrowym żarciem. A jak otyła dziewczyna znajdzie faceta, bo są tacy co lubią "dużo" to udawania wszystkim jakie to szczęście obrastać tłuszczem.