Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

rezygnacja z pracy

Polecane posty

Gość gość

zrezygnowałem z pracy , trochę źle bo tak bez uprzedzenia , czuję że zawiodłem ale praca koligowała mi z życiem towarzyskim. Potrzebuje za równo obecności przyjaciół w życiu jak i pracy. W końcu coś nie wytrzymało. Nie mam na szczęście nikogo na utrzymaniu . Myślicie ,że dobrze zrobiłem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba podświadomie wiedziałem ,że jadę już na oparach więc wyszło jak wyszło , trudno się mówi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm..... towarzystwo ważniejsze niż praca i twoja przyszłość ? Ok ale kto cię teraz będzie utrzymywać ? kto w w przyszłości zapewni ci emeryturę ? Dziwny , wręcz niepoważny i nieodpowiedzialny wybór autorze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie , powiem ci ,że w pracy wysychałem a ze znajomymi odżywałem. Mam toksyczną atmosferę w domu więc dom dodatkowo ze mnie wysysał energię. Wiesz dla chwili rozmowy ze znajomymi byłem gotów poświęcić pracę . Podświadomie wiedziałem ,że to miejsce nie dla mnie . A praca zabierała mi znajomości i te dobre chwile . Co do emerytury mam wyższe ambicje niż byle doczołgać się do emerytury .Pojęcie emerytury dla mnie nie ma sensu bo życie dzieje się tu i teraz . Po prostu brakowało mi pasji w pracy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe ale debil, od razu widać że leser na utrzymaniu rodziców który nienauczony jest pracy. Pewnie porobił miesiąc i mu się odwidziało :D Ja tam wole pracować i mieć potem kase na różne przyjemności i potrzeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Praca to praca. Dorośnij człowieku. Ty byś chciał pierdzieć w stołek, nic nie robić i pogaduszki w pracy urządzać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejny pajac z zerowa wiedza. Przyjaciol to masz ale w simsach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś X Przeciez wiekszosc tak robi, obrabiaja sobie doopy nawzajem za plecami caly czas, pajace. Myslec o takich debilach "przyjaciele" to niezla porazka, nie wspominajac o tych nalogach w ktore wciagaja :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie ja chciałbym pracować i się spełniać w pracy . W 2ch pracach byłem najlepszym pracownikiem na danym stanowisku więc wiem co to satysfakcja i dobra pensja. Ale z jednej wypadłem przez zdrowie a w 2 była taka atmosfera i takie nadgodziny ,że nie szło tego wyrobić , na to stanowisko na , które byłem kupili maszynę za grube pieniądze a i tak byłem szybszy niż ta maszyna... Co za ludzie ja piernicze .... mnie starzy nie utrzymują , oni utrudniają mi rozwój , całe życie utrudniali .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi starzy byli tacy perfidni , że ja jako 19 latek chodziłem do szkoły wieczorowej bo stary alkoholik nie dawał mi spać w nocy robiąc awantury i przestawiłem mój rytm dobowy odsypiając w dzień przez co nie zdałem klasy . Musiałem się przenieść do wieczorówki i równocześnie pracować. Wiecie co to było ? Był okres ,że ze starą jadłem przez miesiąc ryż w promocji bo ja tylko zarabiałem a stary poszedł w cug i go nie było 3 miesiące bo mieszkał gdzie indziej i mówił ,że na rodzinę nie będzie łożyć , i uprzedzam mówię starzy bo tak się mówi w moim towarzystwie na rodziców. Wiecie jak to jest jak starzy nawet nic ci nie wytłumaczą ? Ja miałem inteligencję ponadprzeciętną ale jestem DDA i w tym tkwi mój problem również. Wiecie ,że ja nawet nie spałem dziś bo od 10-cu lat mam problemy z zaśnięciem. mogę w nocy pracować w dzień odsypiam , tak mi zostało z dzieciństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to z czego teraz żyjesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tego co zarobiłem prędzej . Wiecie co mnie zastanawia jak można przepuszczać pieniądze od 1 do 1 nie licząc się z tym ,że mogą nastać ciężkie czasy jak u mnie np nastały teraz. Ludzie patrzą tylko na to co jest teraz jeśli chodzi o finanse. Nie mam dziecka , alimentów , żony , kredytu , nie pale . Na śniadanie jem omlet z płatków owsianych , które kosztują niecałe 2 zł a na 100 g mają aż ponad 300 kcal. Widzicie , mnie ten czas co jadłem ryż wiele nauczył . I nigdy nie rozumiałem moich starych co żyli na kredycie. Oni wręcz musieli pożyczać ode mnie pieniądze bo ich roztropność nie znała granic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×