Czy często spotykacie nieśmiałych przystojniaków?

Niedawno zapoznałam fajnego, przystojnego chłopaka. Tylko on jest taki nieśmiały/niedostępny. Jak w jakiś sposób flirtuje to on się rumieni lub uśmiecha uciekając wzrokiem. Pierwszy raz z kimś takim mam do czynienia. Jak go podejść :-)?

Albo jest gejem, albo ma malutkiego ptaszka i się boi, albo nie chce się angażować, albo... jest po prostu nie za mądry:)

Nieśmiali mężczyźni bywają rewelacyjnymi kochankami. Nieśmiałość u mężczyzn często może wynikać z ambicji.

Niesmiali sa fajni i faktycznie maja to cos w sobie ale jak dla mnie tylko do pewnego momentu gdzie nastepuje konbiec tej niesmialosci przynajmniej jesli idzie o sfere erotyki. Czesto tak mialam ze gdy taki sie poczul zbyt pewnie to zaczynal obrastac w piorka itd wiec wole konczyc znajomosc gdy widze co sie dzieje. I tak jest w nich namietnosc i oddanie itp ale wlasnie dopoki sie zbyt pewnie nie poczuja itp

Chłopacy którzy są tacy cisi, nieśmiali i tak wogule małomówni są właśnie najlepszymi do kochania. Ogólnie to chłopacy którzy cały czas mielą jęzorem i się popisują to po prostu c***y i tchórze bo jak przychodzi co do czego np. jakieś wystąpienie przed publicznością to są wtedy jak myszy pod miotłą. Mi najbardziej imponują chłopcy tacy właśnie spokojni cisi bo jak chłopak się nie popisuje i jest taki spokojny właśnie to on sprawia wrażenie takiego twardziela jak dla mnie bo on nie musi się wychwalać jak inni i tacy mi się podobają właśnie bo ci drudzy to tchórze ot co i jedynie mogą słowami się popisać a nie czynami