Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moje życie nie ma sensu

Polecane posty

Gość gość

Witam. Od jakiegoś czasu mam problem. Otóż jestem z chłopakiem od roku i on traktuje mnie śmiecia. Odzywa sie kiedy chce, wystawia dla kumpli w ostatniej chwili a w dodatku raz sie stara a raz nie. Nawet jeśli on robi źle obwinia o wszystko mnie . On twierdzi , że mnie kocha i nie widzi żadnego problemu i sie niczym nie przejmuje. Za to ja zaczęłam mieć wahania nastrojów , jestem zamknięta i wredna do ludzi, często płacze a za chwile się śmieje. Nie mam z kim o tym porozmawiać.. Przy nim czuje się bezwartościowa i do niczego a jednocześnie nie potrafię się z nim rozstać. Prosze o pomoc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz się z gnidziarzem rozstać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na co komu taki chłop? Masz jakąś korzyść z tego związku? Bo ja ich nie widzę. Więc czemu go nie pogonisz zamiast narzekać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam korzyści. Więcej smutku niż radości.. Ale nie mam pojęcia jak to raz a porządnie zakończyć. 2 razy była sytuacja kiedy chciałam odejść to wtedy zaczynał sie starać i prosić żebym została.. Zawsze ulegam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tylko i wyłącznie twoja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carycka
Nie macie dzieci I wspolnego kredytu. To w czym problem zeby odejsc? A moze liczysz na to że on sie zmieni? Otoz nie, nie zmieni sie. Skoro czujesz sie przy nim jak smiec to zakoncz to poprostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie słuchaj ich, zostawienie nic nie da bo jesteś ofiarą losu, następny będzie taki sam albo jeszcze gorszy, przyciągniesz go jak magnes... jak kulawa owieczka w ciemnym lesie wilka :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Troche brutalne ale byc moze gosc ma racje. Jesli masz syndrom ofiary, odejscie niewiele zmieni w twoim zyciu. Ale od czegos trzeba zaczac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×