Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bluevelvet241

Każdy znajomy się zakochuje.

Polecane posty

Gość bluevelvet241

Możecie mi powiedzieć, dlaczego do jasnej ciasnej, niektóre kobiety za żadne skarby nie mogą mieć męskich przyjaciół/kumpli, bo każdy z nich wybiera tylko pomiędzy "randkowaniem, a niczym"? Nawet jeśli kobieta ma męskie zainteresowania? Coś w stylu obrażonego dzieciaka - "albo to do czegoś doprowadzi, albo nawet z tobą nie gadam".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm ja mam dokładnie to samo. A mam już 35 lat, więc niestety, to nie mija z wiekiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LacLaw
mam taki sam problem tylko że z płcią męską heh nie chcą się po prostu kolegować bez żadnych podtekstów czy to uczuciowych czy erotycznych :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkkkkkkkkkk
hmm wiesz może jakoś nie przekonali sie do twoich zainteresowań? żartuje, przeciętny facet ze mną tez nie pogada bo postrzega mnie jako kobietę do zakochania ,i koło tego będzie krążyć,natomiast jestem w kręgu mocno skupionym na pewnym temacie i tutaj mój umysł się liczy,ale to jest miejsce w necie :-) przypuszczam że jakbyśmy przeszli na real to zacznie się produkcja chemii :-) ja żeby pogadać często ukrywam płeć i naprawdę wtedy super mi się gada z facetami jak biorą mnie za samca co nie jest trudne bo mam męski umysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak mam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkkkkkkkkkkkkkkk
ale że mam umysł samca to wam powiem,fiut będzie zawsze górować ,ja tez jak mam chcicę nie interesują mnie zainteresowania obiektu i takie tam,chcę go tylko zjeśc i tyle :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LacLaw
o tych zainteresowaniach do to mnie? heh mam różne, typowo męskie także :) problem jest z nimi nie ze mną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuje. Dziwne że taka babe traktują jako obiekt bo sama piszesz ze jesteś chłop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bluevelvet241
kiepska to jest sprawa z racji tego, że jednak od zawsze lepiej dogaduję się z facetami. Zawsze do czasu, bo a to któryś się zakocha, a to jakiś nie chce do "friendzone" i urywa kontakt, a to któryś by chciał w łóżku spróbować. Szkoda, szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bluevelvet241
Chciałoby się zostać "kumplem, tylko takim z cyckami", ale z tego co widzę, to niemożliwe i jestem skazana na same kobiety ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jego chłopobaba nie ma i nigdy nie miała zadnych zainteresowań poza tym, by złapać w liceum najlepszego chłopaka na doopę, nastolatek, wiadomo, jak zmądrzał i opatrzyła mu sie to się zakochał w innej, to ta bez zaintersowań wrobiła go w dziecko, teraz złapała bogatego a starą, ale wyćwiczoną doopę, na szczęscie zadna go nie chce a jemu zalezy tylko na seksie, jest jeden problem jego znajomi:P...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkkkkkkk
19.17 mi odpowiadasz? mam ciało kobiety ,a rozmawiac potrafię tylko z facetami bo kobiety mnie irytują ,chyba że byłaby albo podobna do mnie analityczna albo bardzo zrównoważona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćttt4554
kwestia atrakcyjności. Jak jesteś ładna, to każdy będzie miał myśli o tym, jak wyglądasz nago. Przynajmniej raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zrozumcie mnie źle, ale prawdziwe uczucie w mojej skromnej opinii może być zapoczątkowane przez przyjaźń. Taka etapowość: 1) poznajesz kogoś 2) rodzi się przyjaźń 3) jedna ze stron - niekoniecznie facet - zaczyna czuć coś więcej 4) jednostronna miłość - brak odwzajemnienia 5) budząca się frustracja 6) wewnętrzna walka 7) nie daj borze przyglądanie się jak ta osoba wiąże swoje plany z kimś innym 8) obwinianie siebie 9) depresja 10) ewentualne myśli samobójcze 11) ucieczka 12) trauma 13) czas dochodzenia do równowagi wewnętrznej Moje drogie Panie proszę nie obwiniać nas za to, że posiadamy jakąkolwiek sferę emocjonalna i czasami ku waszemu zdziwieniu zakochujemy się. Marzeniem faceta jest kobieta, która nie tylko nam się podoba pod względem fizycznym, ale i intelektualnym. Podejrzewam, że tak jak w moim przypadku tak i w innych może umysł potrafi się dostroić. Częste przebywanie z kimś, z kobietą przy której się doskonale czujemy i możemy być sobą owocuje emocjonalną więzią, a ta z kolei może prowadzić do etapu zakochania... sytuacja czasami wymyka się z pod naszej kontroli. Trzeba wybaczyć takiej osobie i pozwolić mu odejść. To najlepsze co możecie dla tej osoby uczynić. Radzę okazać trochę empatii i wyrozumiałości. Trudno tak kochać bez wzajemności i każdego dnia patrzeć na to wszystko obojętnie. Serdecznie pozdrawiam i raz jeszcze proszę o wyrozumiałość dla kolegów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże* :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.20 no a Ty? skoroś taki mądry, może przeżyłeś to samo?>:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
owszem, ale w nieco innym wydaniu jednak na podobnych zasadach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bluevelvet241
dziś Aż tak jesteście wrażliwi? Może inaczej - nie potrafię zrozumieć, jak można zakochać się w kimś, kto ewidentnie nie jest nami zainteresowany/w związku/niedostępny, uparcie się i nie szukanie w tym czasie kogoś, kto nas pokocha. Przy okazji zauważyłam, że niekoniecznie to bywa od strony mężczyzn wielka miłość, tylko często "duma" nie pozwala im na znajomość przyjacielską, aby nie zostać zepchniętym do czegoś,co sami nazwali friendzonem, wykluczając możliwość damsko męskiej przyjaźni. I też zrozumiałabym, gdyby to były przypadki sporadyczne i faktycznie z ludźmi, z którymi widuję się codziennie. A tymczasem okazuje się, że muszę ograniczyć ilość kumpli, nawet od piwa, do zera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie trochę podobnie, obrażają się jak nie ma seksu np kogoś lubię, poznaję, ale zachowuję sie jak znajoma i wtedy sie zaczyna u nich czekanie na seks no i się nie doczekują i wtedy robią sie wręcz...okrutni typy stawianie ultimatum, że ja nie to nie chcę mieć z toba do czynienia 0_0 a ja właśnie chętnie bym zaczęła związek od przyajźni, tylko po takich słowach i innych objawach frustracji to już nie ma mowy o przyjaźni, przestaję tego człowieka lubić no ale przynajmniej wiem jaki jest tylko mam nadzieję, że nie każdy facet taki jest i że jak komuś rzeczywiście zależy to nie będzie sie zachowywał jak dziecko i będzie mnie szanował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.40 a jaki był koniec a może jednak początek?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zasadzie to ja jestem wrażliwy. Nie wiem jak inni. Opisałem tylko mój przypadek, który znam dogłębnie... licząc, że może są do mnie podobni. Choć jak się teraz tak zastanawiam to szczerze w to wątpię. A ja nie pojmuje jak można sobie miłość zaplanować. Ta prawdziwa przychodzi niespodziewanie i ukradkiem zakrada się w nasze serca. Bez pospiechu i deklaracji. Weźcie pod uwagę fakt, że z facetami jest jak z kobietami. Są różne jednostki. Niektórym chodzi tylko o to by zaspokoić swoje potrzeby. To w jakim się obracacie towarzystwie zależy tylko od was. Powiem szczerze, że jak obserwuje mężczyzn, kolegów, znajomych, to od razu to widać, który ma jakieś zasady, a który ich nie ma. Zwłaszcza w rozmowie z kobietami zdradzają swoje intencje. Ja tego nie pojmuje jak wy dajecie się nabrać na ich głupie gadki. Czasami wystarczy na takiego spojrzeć. O dziwo często im większy "d**ek" tym większe ma nazwijmy to powodzenie. Spostrzegłem, że kobietom często imponuje sam fakt, że ktoś je adoruje, często jest to tak oczywiste, że trudno tego nie zauważyć. Niejednokrotnie dla was to niewinna zabawa, a dla faceta wyzwanie. Z góry zakładacie, że skoro wy tego poważnie nie traktujecie to wszystko jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koniec był taki, że przyglądając się temu i czekając na ich ślub popadałem w traumę coraz bardziej. Stałem się okropny dla siebie i dla otoczenia, zwłaszcza dla Niej. Dlaczego? Chciałem odejść, ale nie potrafiłem. Gdy tylko nabrałem sił aby to uczynić Ona mnie usiłowała powstrzymać. Musiałem odejść zarówno dla własnego jak i dla Jej dobra. Nie chciałem aby patrzyła na degradacje mojej osobowości. Nie chciałem Jej krzywdzić i czuć się winny. Nie chciałem już cierpieć. Całe moje wnętrze krzyczało... Trafiłem do psychiatry i i przez rok brałem psychotropy. Przez kolejne kilka lat dochodziłem do siebie. Kontakt zerwałem... po wielu latach odezwałem się i przeprosiłem za moje niedojrzałe zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzagadka
bardzo panu współczuję takich przeżyć ,ja nawet powiem że faceci mają większą wrażliwośc i uczuciowośc niż kobiety,one głównie na własnym punkcie ,dlatego wolę towarzystwo męskie ,ale moje wolenie nic nie znaczy ,bo już od lat nie narażam innych na zakochiwania gdy wiem że nie dam nic więcej,i wam tez radze tak postępować ,o ile jesteście atrakcyjne i wiecie że tak działacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi trudno to tak jednoznacznie stwierdzić. Wiem, że moja znajoma też wspominała, że lepiej dogaduje się z mężczyznami. Przyjaźń kobiety z mężczyzną jest wysoce niebezpieczna. Istnieje duże, moim zdaniem 90% prawdopodobieństwo, że 1 ze stron się zakocha, lub tez oczekuje czegoś więcej. Niestety nastały takie czasy, że często obie strony traktują np. sex jak sport. Bardzo nad tym ubolewam, ale świata nie naprawię. Tak naprawdę ta traumatyczna sytuacja zachwiała moim światem i teraz już wiem, że świat nie jest taki prosty jak nam się wydaje. Obawiam się kobiet, boje się własnej wrażliwości... nie chce raz jeszcze tego przechodzić. Odpuściłem sobie i zostałem kawalerem. Ewentualne kobiety zniechęcam do siebie. Rozmawiam tylko krótko i jak muszę. Zresztą zdaje sobie sprawę, że gdyby ktoś poznał prawdę i dowiedział się jaki jestem w środku, to albo by to wykorzystał, albo sobie zadrwił. Jedno jest pewne, oficjalnie nie spełniam oczekiwań współczesnych kobiet. Widocznie tak miało być. Dziś świat stanął do góry nogami. Moje wnioski z tego co piszesz są następujące. Czeka Ciebie to co i mnie czeka. Samotność.... Ja nie rozumiem mężczyzn i ich przedmiotowego traktowania kobiet. (a one na nich lecą bo się im wydaje to męskie) Kobiet zaś się obawiam z racji strachu przed ich arogancją. (wystarczy, że sam w siebie nie wierzę - nie potrzebuje aby inni dokładali mi do pieca) Samotność w twoim wypadku jest równie oczywista. Jak sama twierdzisz, faceci albo oczekują związku, albo przygodnego sexu. Kobiet nie lubisz... pozostaje Tobie unikać jednych i drugich. Oboje będziemy błądzić wśród nich i czekać na coś co nigdy nie nastąpi. Pamiętaj jedno, skoro Twoim zdaniem jesteś atrakcyjna dla mężczyzn to masz przerąbane. Na kontakt z Tobą odważą się tylko Ci co będą czegoś od Ciebie oczekiwali. Nawet będą w stanie udawać przyjaciela, ale w zasadzie pisze ten banał, a Ty już o tym wiesz. Po co jednak ten temat tutaj zakładasz? Chyba, że liczysz na to, że poznasz tu kobiety podobne do siebie. To by nawet miało sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Swoją drogą kobiety atrakcyjne zazwyczaj w dzisiejszych czasach oczekują niezwykłego traktowania. Mają spore oczekiwania i od pewnego czasu wcale im się nie dziwię. Często naprawdę sporo sobą reprezentują, są nie tylko atrakcyjne ale i inteligentne. To sprawia, że ich oczekiwania rosną i w zasadzie nie są bezpodstawne. Zdziwiłem się po tym jak pod wpływem chwili zajrzałem kilka dni temu na Sympatię i ujrzałem tam sporo profili ze zdjęciami atrakcyjnych kobiet. Mało tego treści zawarte pod zdjęciami były bardzo racjonalne, dojrzałe, a nawet zawierały przejawy wyższych wartości. Zdumiało mnie to niezwykle, ale i zasmuciło. Wiem, że miały rację, wiem, że są w pewnym sensie wartościowe - a przynajmniej tak przypuszczam. No bo sami zobaczcie, wartościowi ludzie maja problemy ze znalezieniem sobie kogoś, kto chociaż w minimalny sposób sprosta ich oczekiwaniom. I choć bardzo potrafi mi się spodobać tego typu osoba i szanuje to co sobą reprezentuje, to i tak nie odzywam się, a jeśli już to tylko po to by jak gdyby pogratulować postawy i pozdrowić. Zdaje sobie sprawy, że nie sprostam wyzwaniu, ale tu chciałbym podkreślić, że wielu mężczyzn jest zadufanych w sobie. Ślepo wierzą we własną wyjątkowość mimo iż niewiele sobą reprezentują. Tu powstaje pewien paradoks. Kobiety szukają takich mężczyzn wiec Ci przyjmują taką postawę choć nie są godni tak naprawdę uwagi. Z czasem każdy zaczyna wierzyć ślepo we własną "wspaniałość". Często gdy takie osoby spotykają siebie nawzajem to ślepo wierzą w tą imaginację, ale to mija, czas wszystko weryfikuje i stąd potem problemy, rozwody, patologie. Wniosek - obie strony wymuszają na sobie pewnego rodzaju zachowania, które w sposób patologiczny wypaczają rzeczywistość. Ostatecznie każdy ma pretensje do innych, ale nie do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba przytłoczyłem ten temat swoją nadmierną wylewnością :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze to ujales. w punkt;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasami miewam słowotok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak czasami to nic strasznego:D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tylko wirtualnie w realu raczej jestem milczący anonimowość mnie uskrzydla :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×