To jest koszmar robić sobie dziecko z facetem

Jak zaczyna się taki etap kiedy już nic nie masz z życie, kiedy wiesz już że bycie z kimś jest czystą porażką, że nic cie z tym kimś nie łączy, a jest czysto instrumentalne traktowanie, gdy jesteś tylko murzynem służącym do poganiania do roboty to nie ma większego koszmaru niż mieć z dziecko jako pamiątke z takiej pomyłki życia. To jest jak łańcuch który na zawsze przygwoździ cię do kogoś kogo nienawidzisz i na kogo nie możesz patrzeć. Już nigdy się od niego nie uwolnisz. Nawet rozwód nie pomoże, bo taki ciul zawsze będzie się pojawiał w twoim życiu i cię gnębił, a rodzina jego nie da ci żyć. Nawet jak dziecko będzie dorosłe to zawsze będzie wspólną sprawą obojga nienawidzących sie ludzi którzy nawet po 20-30 latach od rozstania będą musieli oglądać swoje gęby dla dobra politycznego. Także uważajcie kobiety

moj ex mnie nie gnebil , zniknal i trzymal sie od nas z daleka , nawet na ulicy jak mnie widzial z corka to uciekal bocznymi ulicami a pare lat temu zginal w wypadku tak ze mam z bani

Pewnie. Lepiej z kobieta.

najlepiej kupic sobie psa- wilczura;)

Nie rozumiem tego wątku... Zastanawiasz się czy warto mieć dzidzie z takim kimś?? Jesteście małżeństwem?? Jeśli zegar biologiczny bije coraz bardziej to walnij sobie dzieciaka z kims wartościowym nikt nie musi wiedzieć kim jest ojciec choć różnie w życiu bywa i nie daj Boże jak się okazuje, że ten tatuś musi się pojawić ,a ty nie wiesz gdzie on jest. To jest to ryzyko. A jeśli jeszcze masz czas na poszukiwania fajnego faceta i czas na randki, uniesienia, pocałunki i głębokie spojrzenia to szukaj i olej tego gościa. Nie marnuj życia. Nawet jeśli nie dane by mi było mieć dziecko to i tak wolałabym odejść od takiego kogoś. Miłość można znaleźć i wieku 50, 60 lat.

co to za bełkot? Co trzeba pić, czy zażywać, żeby doprowadzić się do takiego stanu, jak założyciel wątku?