Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ja dobrze karmie dziecko?

Polecane posty

Gość gość

Mala ma 7 miesiecy. Nad ranem ok 6 przystawiam do piersi ale bardzo krotko bo zasypia jeszcze na dwie godzinki. 9.00 kaszka na mm OK 150-170gr O 12.00-wazywa z mieskiem lub ryba OK 170-200 gr Pol godziny po obiedzie czasami zje jakiegos owoca, gruszke, jablko itp O 15.00 proboje dac jej samo mleko ale niechce nic, troche piers ale mm niechce, jak probuje ja oszukac I dac Butle to jest straszny placz. 18.00-19.00 kaszka na mm z owocami no banan lub mandarynka 21.00 piers I usypia W nocy budzi sie ok 3 I chce piers ale duzo nie je Dzisiaj np o 13.00 zjadla wazywa z mieskiem i do tej pory jest walka, niechciala nic, probowalam przystawic do piersi, troche possala ale jak podalam butle to zrobila sie taka nerwowa ze juz nie chciala spowrotem piersi, probowalam dac owoce ale tez byl placz. Mam wrazenie ze za malo mleka w jej diecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warzywa*, próbuję*, nie chce*. MIESO 7 MIESIECZNEMU DZIECKU? CYTRUSY? Czy ty chcesz ją zabić czy może wywalić na OIOM? Dziwisz sie ze płacze skoro dajesz jej rzeczy, których nie moze jesc? Takim ludziom powinni odbierac prawa rodzicielskie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem po co mm jak jest na piersi ? Jak dla mnie powinna więcej mleka pic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bez przesady. Ja daje dziecku sloik z owocami i kleikiem orkiszowym hippa po 7mz w którym jest sok pomarańczowy. Kto powiedział że dziecko nie może zjesc mandarynki ? Co innego ze nie chce ale nie to że nie może. Ludzie karmią dziec***arowkami i zupami ktorzy oni sami jedza z Vegetą. To to jest dopiero syf.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto powiedzial, ze dziecko nie moze jesc cytrusow? hmm, no nie wiem. kazdy pediatra??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
":gość dziś Warzywa*, próbuję*, nie chce*. MIESO 7 MIESIECZNEMU DZIECKU? " Co ty p********z ? mięso podaje sie po skończeniu 5 miesięcy . Pol roczne dziecko może normalnie jeść indyka , kurczaka , królika ,wieprzowine . Co złego z mandarynce? Co masz tam takiego strasznego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cytrusy alergizują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba każdy niedouczony pediatra który nie zna najnowszych zaleceń :/ zapoznajcie się najpierw z wytycznymi a potem komentujcie. A Ty autorki robisz wszystko dobrze, nic się nie martw tymi babskami i ich wpisami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To autorka.... Yyyy no ja na wlasna Reke nic nie wymyslam. Mieszkam w Hiszpani, tutaj innaczej moze jest niz w Polsce. Cytrusty to nastepne owoce po wprowadzeniu banana, jablka I gruszki. Ona mandarynki uwielbia.... Mieso z tego Co wiem tez sie podaje w Polsce po 5 miesiacu... Niewiem czym wy dzieci karmicie jak sie tak bulwersujecie. Mm proboje podac bo chce zakonczyc kp, ale ciezko to idzie.... Nie mam juz prawie pokarmu zreszta. Dlatego wiem ze tyle Co ona possie ta piers to raczej nie duzo tego mleka wypije. Ale butli nie chce.... Z owocami taki problem ze uIelbia je w kawalku ale papke juz nie... Np teraz zjadla kaszke, probowalam dac banana zmixowanego to nie zjadla, dalam jej kawalek do raczki I go "podgryzala"i zjadla caly kawalek. Ale boje dawac jej innych owocoW w kawalku zeby sie nie zaksztusila, jest jeszcze za malutka chyba....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci w ciepłych krajach co niby jedzą? jabłka ? juz bez przesady z tymi alergiami na wszystko . Mięso nie , mandarynka nie , jajko pewnie tez nie . Najlepiej nich dziecko je tylko marchewkę . Autorko dobrze karmisz tylko więcej przystawiaj do piersi .Ona jest jeszcze malutka i potrzebuje więcej mleka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ":gość dziś Warzywa*, próbuję*, nie chce*. MIESO 7 MIESIECZNEMU DZIECKU? " Co ty p********z ? mięso podaje sie po skończeniu 5 miesięcy . Pol roczne dziecko może normalnie jeść indyka , kurczaka , królika ,wieprzowine . Co złego z mandarynce? Co masz tam takiego strasznego ? x WHO zaleca wylaczne karmienie mlekiem do ukonczenia 6stego miesiaca zycia. Czytaj, dopiero w 7 zaczyna sie wprowadzac warzywa. Skad wzielas 5 mscy to ja nie wiem. Pewnie z wp. Mięso tak małemu dziecku. Nawet do 3ciego roku zycia JEST ZBĘDNE i ciężkostrawne. Mięso zaczyna gnić w jelitach człowieka juz po kilkunastu godzinach od spozycia. Wydalane jest dopiero po kilku dniach. Po co tak małemu organizmowi, z nieszczelnymi jelitami dowalać procesy gnilne? Toż to powoduje tylko dodatkowe zapalenia i ból. Chyba, że jesteś sadystką i lubisz jak twoje dziecko cierpi. Co złego jest w cytrusach? Zawierają silnie alergizujące substancje, w dodatku podrażniają delikatną błone żołądka niemowlaka. Masz tyle dobrych owoców, więc po cholere chcesz pchac na siłe szkodliwe cytrusy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To autorka.... Yyyy no ja na wlasna Reke nic nie wymyslam. Mieszkam w Hiszpani, tutaj innaczej moze jest niz w Polsce. Cytrusty to nastepne owoce po wprowadzeniu banana, jablka I gruszki. Ona mandarynki uwielbia.... Mieso z tego Co wiem tez sie podaje w Polsce po 5 miesiacu... Niewiem czym wy dzieci karmicie jak sie tak bulwersujecie. x Po skonczeniu 6stego. Czyli w 7 miesiacu zycia wprowadza sie dopiero pierwsze warzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jak skąd wzięłam ? Przy mm po skończeniu 4 miesiąca życia wprowadza sie nowe produkty przy kp po skończeniu 6 miesiąca. Moje dzieci normalnie po skończeniu 5 miesięcy jadły mięso. Zresztą masz duzo słoiczków z mięsem które podaje sie po 5 miesiącu życia . Moje dzieci nie miały żadnych kolek , nie maja żadnych alergii itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejne mądre żyjące zgodnie z zaleceniami :O rób,według swojej intuicji. Moje dziecko ma 5 miesięcy, jest póki co na piersi, ale ja już,zaczęłam rozszerzać dietę i nie obchodzą mnie zalecenia, które,za kilka lat znów się zmienią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jesteś tak samo nawiedzona jak ta parka która zagłodziła na śmierć swoją 6 miesięczna córkę . Eko wariaci co karmili głodne dziecko kozim mlekiem bo wszystko inne było według nich bleee.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "Masz duzo słoików" no rzeczywiscie, przekonujacy argument. Współczuje twojemu dziecku, że je tak męczysz. Teraz możesz nie widzieć pierwszych oznak choroby, ale takie bagatelizowanie i arogancja w stosunku do zdrowia własnego dziecka odbijają się w przyszłości. Szkoda, że odczuje to twoje dziecko, a nie ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 18.25 Przesadzasz I to zdrowo.... Mieso podaje sie ze wzgledu na zelazo, dziecko go potrzebuje. Zreszta tak jak pisalam, wprowadzam pokarm wedlug zalecen podiatry. Mala toleruje wszystko swietnie Co kilka dni wprowadzam nowy skladnik i zadnych problemow z zoladkiem, robi kupke dwa razy dziennie i jest wiecznie radosna wiec chyba tak nie jest tak zle... Co niektora sie tu wypowiada jakbym wlasne dziecko maltertowala... Co kraj to obyczaj.... Tutaj polowa tych dziwnych przesadnych zasad zywieniowych tak jak w Police nie istnieje. Zacznijmy od diety matki karmiacej ktora NIE ISTNIEJE poza Polska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś hehe wal sie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jest ok . Nie czytaj tej nawiedzonej baby od WHO (tez mi autorytet buhehehehe )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja na piersi jest, ale pediatra w 5 miesiacu powiedzial ze moge spokojnie zaczac wprowadzac stale jedzenke. I zaczac od owocow. Zaczelam od jablka, banana potem wrzywa,ziemniak, marchew I dynia, najpierw osobno potem mieszanka. Jak bylo wszystko super to dolaczylam kurczaka I indyka, wiecej owocow w tym cytrusy. Sok pomaranczowy ktory podaje sie tutaj od 4-5 miesiaca. Do tego kaszki najpierw gez glutenu a potem z glutenem. Potem pediatra powiedzial ze moge wprowadzic rybe I malej bardzo smakuje. Nastepne bedzie zoltko i potem jogurty. Wedlug tego co niektore tu pisza to China waste dzieci na mleku,marchewce i jablku dwoch lat....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.44 No pieknie... Dziecko tez tak wychowujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś Jesteś tak samo nawiedzona jak ta parka która zagłodziła na śmierć swoją 6 miesięczna córkę . Eko wariaci co karmili głodne dziecko kozim mlekiem bo wszystko inne było według nich bleee. x Jak juz chcesz podawac przykłady to chociaz podawaj jedobrze. Oni karmili dziecko wylacznie roslinnymi mlekami, a nie kozim. Jest różnica między zabieraniem dziecku tego co potrzebne, a pchaniem w nie najgorszego syfu, który gnije mu w nieszczelnych jelitkach. Wiadomo, że łatwiej wepchnac w dziecko miecho zaszprycowane chemia i nie zerknac na warzywa, które zawieraja zelazo. Ba, zelazo w polaczeniu z wit C jest o wiele lepiej przyswajalne niz samo zelazo. Pokaz mi mieso, w którym jest witamina C.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to nawiedzone baby. Mam syna nastolatka i gdy był mały zalecenia były inne, teraz inne, a za 15 lat znów będą inne. Kiedyś nie było zaleceń żywienia itd i ludzkość nie ulegla zagładzie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.28 kolejna nawiedzona od zdrowego jedzenia p******i ze mieso gnije w zoladku, co za propaganda. Zyjesz po wegetariansku, to sobie zyj, ale nie narzucaj tych pseudomadrosci innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Gosc 18.25 Przesadzasz I to zdrowo.... x Moj post powyzej jest tez do ciebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 18.28 kolejna nawiedzona od zdrowego jedzenia p******i ze mieso gnije w zoladku, co za propaganda. Zyjesz po wegetariansku, to sobie zyj, ale nie narzucaj tych pseudomadrosci innym x Mięso gnije w jelitach, nie zoladku. Nie siej fermentu jeśli nie masz pojecia o temacie. Napisałam, że dziecku mieso jest zbędne DO 3 ROKU ZYCIA. Na czas procesu uszczelniania jelit. Później już według upodobań. Upodobań dziecka, a nie widzi misie matki typu "Zostaw ziemniaczki ale miesko zjedz, bo przyjdzie baba jaga i cie zabierze"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś NIE karmili dziecko kozim mlekiem bo tak im zalecił jakiś czubek pewnie taki nawiedzony jak ty .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tej o gnijacym miesie... Jakos wole sluchac pediatrow I dietetykow niz jakiejs anonimwej szczekaczki z kafeteri.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy pediatra zapytany o takie sprawy odpowie tak samo. Studia i uczelnie nie roznia sie niczym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez wole słuchać pediatry niż jakiejś eko wariatki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×