Ludzie piękni mają lepiej, to niesprawiedliwe!

Denerwuje mnie, że piękni mają łatwiej. Piękni niezależnie od ciała (czy są grubi, czy chudzi, czy wysportowani, czy nie) są przez innych podziwiani. A jak masz krzywy ryj, to musisz mieć ciało wyrobione jak Lewandowski lub Chodakowska, bo nikt nie spojrzy na ciebie! Wyobraź sobie grubego, mężczyznę z zakolami i małym penisem lub szczupła dziewczynę z końskią twarzą i obwisłymi cyckami. NIKT NIE SPOJRZY

Lepiej to pojęcie względne

Ja jestem brzydka i nikt mnie nie chce, poza brzydalami

Akurat w przypadku kobiet figura jest najważniejsza tapetą kilogramów nie przykryjesz

a mnie sie wydaje ze temat rzeka i bez sensu...co to zmieni takie gadanie. trzeba akceptowac siebie a jak sie nie potrafi to dązyc do poprawy. ja nie jestem pieknoscia, sama mam troche ciała ale od zawsze nie mialam z tym problemu...jestem usmiechnieta, dobrze ubrana, zadbana ogolnie. fakt jak to ktos powiedzial makijarzem sie kg czy czegos tam nie zakryje ale umowmy sie...zawsze mozna podkreslic piekne oczy itp. i nie mam problemu z facetami, co rusz sie ktos kolo mnie kreci...ale mam jednego od 8 lat i planujemy sie pobrac. i tak statystycznie patrzac to kazdy z tych facetów co sie kolo mnie krecili mowili jedno: bo jestes zawsze usmiechnieta, mila, dobra, rozmowana i mądra i masz piekne oczy.