Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

korepetycje czy pomogly waszym dzieciom??

Polecane posty

Gość gość

Czy po lekcjach z korepetytorem oceny waszych dzieci sie polepszyly? Jestescie zadowolone?? Dzieci sie podciagnely w nauce? Szczegolnie chodzi mi o jezyk angielski??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczegolnie chodzi mi o jezyk angielski?? Nie rozumie pytania :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co tu jest nie do zrozumienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze ci pojechał. Matole, następnym razem użyj kropki zamiast pytajnika w mnogiej liczbie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś tu potrzebuje korepetytora nie tylko dla dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja znam angielski i z racji tego ucze syna. Moim zdaniem korepetycje nie pomoga az tak jak się wydaje rodzicom bo tak naprawdę w nauce jezyka chodzi o systematyczność. U nas codziennie syn powtarza slowka , uczy się gramatyki. Zajmuje nam to max 10 minut, wiem ze to mało ale najważniejsze jest żeby to robic codziennie. Korepetytor uczy dziecko 1x/tydzień a reszta powinni zajac się rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Korepetycje z angielskiego? Ja rozumiem z matematyki,ale angielski,polski itp to jest lenistwo. Ja udzielalam będąc w gimnazjum korepetycji z j.angielskiego. I zawsze mowilam mamie tej dziewczynce ze nic to nie da jeśli ona nie bedzie powtarzala tego i uczyła sie słówek. Ja angielski znałam perfect w gimnazjum,bo duzo czytałam,słuchałam,uwielbiam ten język. Lepiej zapisz dziecko do jakiejs szkólki,gdzie uczą sie angielskiego a nie korepetycje. Strata kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn umie slowka,to potrafi recytowac wybudzony w srodku nocy. Jednak ma problem z ukladaniem zdan,czasami,formami wypowiedzi. Wczesniej jakos mu szlo jednak teraz maja nowa pania w szkole i od razu inna forma nauczania,mlody nie nadaza. Mysalam ze jak indywidualnie ktos go bedzie uczyl to moze zalapie cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie słuchaj osób, które wypisują takie bzdury powyżej. Pewnie, że dodatkowe lekcje nawet 1-2 razy w tygodniu mogą pomóc i to bardzo. Po pierwsze dziecko będzie się czuło pewniej na lekcjach. Jeżeli czegoś nie zrozumie to w trakcie korepetycji można powtórzyć. Zależy co dziecku sprawia najwięcej problemów. Można razem odrabiać prace domowe, pisać zaliczenia czy przygotowywać się do sprawdzianów. I jedna ogromnie ważna rzecz powtarzać dziecku, że najważniejsze to mówić po angielsku. Na to kłaść największą wagę. System nauki angielskiego jest poniżej pasa w większości szkół. Kładzie się głównie nacisk na gramatykę a nie na umiejętność porozumiewania się. U moich dzieci w szkole ponad 50% ma dodatkowe zajęcia z angielskiego lub niemieckiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×