Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem mozna powiedziec na zakręcie życia i czuje sie z tym zle

Polecane posty

Gość gość

Jestem po studiach, jakis czas pracowałam w zawodzie. Niestety straciłam prace nie ze swojej winy, teraz mieszkam z mama, ktora we wszystko sie wtraca :O W moim zwiazku tez nie zawsze uklada sie najlepiej i nie wiem czy cokolwiek z tego wyjdzie. Mam prawie 30 lat ... Myslicie, ze to sytuacja beznadziejna? Jedyne moje pocieszenie to takie, ze jestem dosc ladna, ale chyba marne przy tych wszystkich problemach. Juz dawno nie bylam tak zdolowana jak teraz, coraz czesciej mysle o wyjezdzie za granice i zrobienie tam jakiegos kursu np. kosmetycznego. Szukam pracy dopiero od 3 miesiecy ,ale juz czuje sie tym zdolowana. I jeszcze na swieta pojdę do rodziny, ktory lubi mi wypominac miedzy wierszami moje bledy np. stwierdzeniem w satysfakcji " o, to nie masz juz pracy?" choc oni mają wyksztalcenie tylko średnie to lubią sie wymądrzać :O Masakra jednym slowem , czuje sie podlamana, jakby na zyciowym zakrecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty sobie nie zdajesz sprawy co zakret zycia znaczy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W dzisiejszych czasach szukanie pracy przez 3 miesiące to nic. Też mam prawie 30 lat a szukałam pracy przez prawie 2 lata i nikt z tego tragedii nie robił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to moja kochana rodzinka robi, oni mi wszystko wypomną :O Tego, ze 3 miesiace nie mam pracy tez nie przeoczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to masz popapraną rodzinkę która zamiast Cię wspierać to Cię gnoi. To nie jest Twój problem tylko ich. Jak się teraz sama utrzymujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz mam jeszcze oszczędności swoje, ale zamieszkałam u mamy żeby było taniej, wcześniej wynajmowałam kawalerkę, ale teraz poki nie mam pracy przez nie wiadomo jaki czas to wolę oszczędzać... chociaz do rachunkow sie dokladam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś przynajmniej na tyle odpowiedzialna żeby się dokładać. Szukaj spokojnie pracy nawet takiej poniżej twojego wykształcenia żeby mieć cokolwiek i nie przejmuj się nikim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem Ok.40 tez szukam pracy od kilku miesięcy i jest nędza. Mam wykształcenie i konkretne doświadczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja.

witam w klubie . zasada 1. im mniej się przejmujesz tym lepiej wychodzi ... 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

kazdy czlowiekowi dosra, ciezej jest byc milym.....ja tam nie mysle, ze sytuacja beznadziejna, ale ktostam moze sobie myslec i co z tego, wazne co ty myslisz... niech kazdy by na siebie patrzal to zyloby sie latwiej, wszedzie sie znajdzie ktos madrzejszy co bedzie chcial to okazac, co sie poradzi, tylko olac mozna niech sobie gadaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×