Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Adda06

Jak sobie z tym poradzić?

Polecane posty

Gość Adda06

Czesc, mam 18 lat. Od kilku miesięcy żyje w ciągłym smutku, czesto płacze, ostanie 3 dni codziennie wieczorem płakałam. Zamykam sie w łazience bo jedynie tam mam prywatność. Mam problemy z chłopakiem, którego bardzo kocham i czuje ze niedługo nasz związek sie rozpadnie. Jestemy ze sobą 3 lata i Nie jest dobrze, ciagle mam wrażenie ze mnie zdradza, nie pokazuje juz zaintersowania moją osobą. Jest w stosunku do mnie obojętny. Nie wyobrażam sobie żebyśmy mogli sie rozstać i bardzo sie tego boje. W szkole to samo, jestem ciagle smutna nie mogę sie skoncentrować na nauce, każdy mnie irytuje i mam ochotę rzucić szkole chociaz wiem ze jest bardzo ważna i jakos daje radę do niej chodzić... nic mnie nie cieszy, mam problemy w rodzinie, nic mi sie nie udaje i z dnia na dzień coraz cześciej myśle o tym co by było gdybym nie żyła i czy nie byłoby to łatwiejsze gdybym nie musiała juz żyć. Nie chce tak myślec, ale codziennie bardziej o tym myśle i boje sie. Nie rozmawiam z nikim, boje sie mowic, rozmawiać z ludźmi. Jak popłacze to mi lepiej, zazwyczaj zasypiam ale potem wszystko wraca i znowu mam dziwne mysli w głowie. Nie wiem czy moze nie powinnam isc do psychologa, moze by cos pomógł, bo szkoda mi marnować najlepsze lata życia. Co radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×