mężczyżni są nienormalni

szkoda im czasu na poznawanie się, od razu chcą seksu czyli mam tak działać bez udziału mózgu ? i jak po jakimś czasie nie ma seksu to uważają, że nie ma chemii i znajdą łatwiejsza, która od razu im 'da" i w ogóle o to znaczy, ze ich kocha i w ogóle jest warta zachodu wytłumaczcie mi dlaczego kobiety myślące, ostrożne muszą być same, bo amatorzy uciekaja z niecierpliwości? chyba tak naprawdę ich nie kochali skoro uciekli, ba, nawet im szczególnie nie zależało

normalnym nawet szans nie dajecie, normlanymi gardzicie, same wybieracie takich zjeebów więc do kogo pretensje?

no dawałam szansę "normalnym" kiedy uznał, że nie będzie seksu to nadal ze mną smsował codziennie, ale juz kogoś innego szukał no i znalazł kiedy mu napisałam, że fajnei bylo jak pisaliśmy i dlaczego mi to zrobił to napisał, że "było"

a nie był ani bogaty, był grubawy z dużym brzuchem, łysy, jego atuty to była inteligencja i ciepło, bo na pewno nie stary samochód i niskie zarobki więc "poleciałam" na rzeczy wartościowe i gooowno... bo nie było seksu dość szybko do tego właśnie są kobiety wg was

ale czemu wrzucasz wszystkich do jednego wora? Poza tym z wami jest tak ze wy same nie wiecie czego chcecie bo jak facet sie dobiera i chce seksu to zle ale gdyby sie nie dobieral to tez jest zle bo macie wtedy takiego za frajera impotenta peasde zyciowa niesmialego prawiczka itp itd a wez powiedz kobiecie ze chcesz czekac z seksem (nie mowie ze do slubu ale chociaz rok czy dwa) to cie juz calkiem wysmieje same nie wiecie czego chcecie

no i co juz sie nie odezwiesz cwaniaro?

Autorko, a Ile I p.o. co chcesz z tym seksem czekac? Jezeli zaiskrzy miedzy wami I spedziliscie razem kilka wieczorow, on ci sie podoba, ma wobec ciebie szczere zamiary, jest chemia to jak mozna nie chciec zblizen z ta osoba? Bo tak napisali w bravo girl? Na zwiazek skladac sie pozadanie, namietnosc, facet moze pomyslec że Cie nie pociaga I dlatego nie chce kpntynuowac znajomosci

od pogadanek to ja mam koleżków i od piwa i na mecz. a o czym można pogadać z dziewczyną?tylko gdy moszna puchnie to jest nam potrzebna

Ludzie są świadomi że jednym z filarów związku jest sex, i chcą sprawdzić czy w tej materii do siebie pasujecie. Ma z tobą "chodzić" rok czasu a potem okaże się że sex jest daremny i co? Powiesz że to nieważne bo jest miłość? A za dwa lata jak motylki przestaną szaleć będzie zdrada. Ty byś była z kolesiem z maleńkim fiutkami, na pół impotentem i z przedwczesnym wytryskiem?

Ile masz lat? Ludzie koło 30 mają już wykształcone swe upodobania sexualne, mają jakieś fetysze i druga strona musi je akceptować. Przez rozmowę tego się nie sprawdzi.

@ Tobie, nie nam. Nie wypowiadaj się za wszystkich facetów, będąc tylko jednym patolem, bo po twojej wypowiedzi faktycznie widać, że nie masz o czym porozmawiać z kobietami. I nie tylko z nimi, bo jesteś na tyle ignorantem, żeby z własnej woli ograniczać sobie ilość źródeł rozwoju. Nie zmieniaj się, będzie więcej dla innych :D

Seks już chyba wszystkimi mózgi przezarl do reszty.

Poprostu traktujemy sex normalnie to coś co daje przyjemność, jak dla ciebie to tylko sposób na potomstwo i poza zapładnianie ma może nie istnieć to twój problem.

jak jak się zauroczę zakocham to chce wszystko od razu,oprocz slubu i dzieci

Po prostu się pisze.. Jesli wy się chcecie bzykać na pierwszej randce to nie zalcie się potem na swoje kobiety bo prawda jest taka że jak się od d**y strony zaczyna to i związek gowniany najczęściej. I nie pieprzcie farmazonow że trzeba się od razu koniecznie sprawdzić pod tym względem bo to bzdet. Chyba że kobieta naprawdę jest nawiedzona i każe czekacie do ślubu. Wtedy proponuję ewakuację.

Nikt tu nie pisze o 1 randce, ale jak iskrzy i wszystko idzie w kierunku że zostaniecie parą to pora na sex. A nie czekać wg jakiejś tabelki że musi być 15 randek lub 6 miesięcy

Wielu kolesi wykorzystuje te durne teksty tylko po to by zaliczyć. Sugerują związek, głębsze poznanie a naiwne to lykaja. Tylko że nie wiedza ze głębszego poznanie może oznaczać jedynie głębokie gardło.

Idziesz do łóżka jak masz na to ochotę, wszystko jedno czy to 1, 5 czy 15 spotkanie, powstrzymywanie się na siłę by nie wyjść na łatwą jest bez sensu, tak jak rozkładanie się bo on chce

"sex jest daremny i co? " A co to takiego daremny sex?

Jak ktoś jest głupi i kupi garnki od akwizytora za 10 tys, lub rozkłada nogi bo facet na pierwszym spotkaniu obiecał slub to jej problem. Piszemy o przeciętnej kobiecie nie o idiotkach

Na 50 facetów: 1 dał mi satysfakcjonujący sex z 49 można było fajnie pogadać

Daremny to taki gdzie koleś się spuścić za 3 minuty zanim ty się dobrze rozgrzejesz

Ciurlać to powinni sie ludzie bez chemii . Tak po kolezensku . NP. Podchodze do kobiety i pytam sie czy ma chęć sie ciurlać . Albo kobieta do faceta podchodzi i pyta czy chce się ciurlać . Ale kobiety wolą same sobie bobra czochrać i udawają źe nie mają potrzeb . Dziwne to takie .

Jk kobiety leca na roochaczy to niby czego mialby chciec roochacz? Zalozenia rodziny? To kobiety wybieraja mezczyzn wiec przestancie zwalac na nas wine za swoje nieudolne wybory.

Kobieta która będzie wierna i dąży do stałego związku najpierw chce dobrze poznać faceta. Co z tego że on mi się podoba jak po czasie wychodzi że jest furiatem i na początku to ukrywał. A jakbym od razu z nim poszła do łózka to hormony by zrobiły swoje i pewnie bym usprawiedliwiała jego złe zachowanie gdyż byłabym zaślepiona swą biologią. I potem dzieci i katastrofa gotowa. Kolejna patologiczna rodzina z ofiarą i agresorem

Niewielu mężczyzn wie że u kobiet działa to inaczej. Oczywiście nie u wszystkich bo są i takie które lubią seks bez zobowiązań. Koleś który proponuje *****nko na pierwszym spotkaniu z całą pewnością poważnie o takiej ne myśli.

I jeszcze potem taką szybką obgadają. Jak można zaufać komuś kogo się widzi pierwszy, drugi, trzeci raz? To jest dla mnie niepojęte.

Ja juz byłam po zaręczynach na które naciskała przyszła teściowa, jak się dowiedziałam że mój narzeczony to alkoholik po terapii w AA i po próbie samobójczej. I co z tego że nam się seks układał, zerwałam bo nie chciałam ryzykować życia na bombie. Czym dłuższy związek tym bardziej można poznać drugą połowę, a życie to codzienność a nie tylko udany seks.

To zależy od wieku, 17 latka może chcieć poczekać ale nie ma nic bardziej żałosnego jak 30 latka zgrywajaca cnotke niewydymke jak już miała xx partnerów

i jakże smieszne są te przekonania, ze 30latka miała setki partnerów, niktóre mają mniej niż 20latki, wystarczy być w jednym długim związku, nawet dziewice sie zdarzają kolejne głupie stereotypy, że 30stki to jakieś burdelmamy