Gdzie się podziała ta od upokarzania kochanek męża???

Bo czekam na nową historię i się doczekać nie mogę! Gdzie jesteś?

Nie mam weny.

Urlop wziela przed swietami

Przyszłam do niej do pracy z dzieckiem na rękach, powiedziałam na recepcji jej dane że jestem umówiona i przy wszystkich na głos zapytałam sie dlaczego chce zniszczyć temu dziecku (i wysoko podniosłam synka) rodzinę, dlaczego do nienawidzi i dlaczego nie ma serca. Potem powiedziałam że wszyscy pracownicy powinni sobie pogratulować że pracują w towarzystwie takiego śmiecia i dzi/wki. Popłakała sie a ja miałam satysfakcję. Mam nadzieję że straci te pracę.

ha ha

To było nieudolne naśladownictwo. Poza tym to jest córka a nie syn.

I zawsze na koniec opowiadała mężowi, który jej wtórować w jej poczynaniach xD

Właśnie. Do tego zawsze zakłada suknię ślubną, krzyczy do kochanki dlaczego bruka jej małżeństwo i zabiera ojca dzieciom. Dzieciom, bo znowu jest w ciąży i rzuca kochance w twarz pozytywny test ciążowy. :D

jesteś zalosną, zwykłą kurwą do rozmnażania.Nawet jeśli narobisz sobie 5 cioro to i tak on Cię nie pokocha .A wiesz dlaczego suko? Bo karma wraca.Kiedyś stanelas na drodze do szczescia Jej.Odpokutujesz jędzo wiejska, zawzieta zdzira.

I życzę Ci na święta, żebyś zdechła w rozpaczy razem z tymi wyj******i dziewczynkami i zachlej się d*****.

Malinko te słowa jak bumerang powrócą do Ciebie! Wesołych świąt!

Ja tam się zastanawiam gdziezoe jest ta sekretarka co kocha szefa a on ma podla zone ktora poronila I pozwala pic mu kawe

No i jest niżej prowo, tym razem słynne o zonie szefa.

malinka123, to ta upokorzona kochanka:D

Szykuje się na święta:-)

Rzuci kochance w twarz nie tylko test, ale również usmażonego karpia.

Hihihi, albo kapustę z grochem.