Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość1767876876

Życie zrobiło się smutne po 30

Polecane posty

Gość gość1767876876

też tak macie, że przed 30 było lepiej? weselej raźniej Przybiła mnie jakoś teraz ta proza życia, codziennie dom praca, nudy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
CORAZ gorsze i widzę teraz wyraźnie, że wszystko kierują do "młodych"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kumajta temat
a co wy myślicie że realne życie to bajka disneya kur/wa? codziennie nowe przygody jak w serialu TV??? baby to jednak durne pípy, z niewielkimi wyjątkami. życie dorosłe to 95%, praca, spanie, jedzenie, sranie, transport i zakupy, reszta 5% jakiś odpoczynek czy rozrywka, czas się do tego przyzwyczaić albo palnąć sobie w łeb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak byłam młodsza było ciekawiej fajniej radosniej, teraz proza życia,, problemy i codziennosc pracowania codzienne do konca zycia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćprzed40
Świeżo po 30tce to jeszcze idzie przełknąć, ale po 35 i jak już bliżej 40 się robi to zaczynasz panicznie bać sie samotności, która wielkimi krokami się zbliża. Zostają realnie tylko 2 wyjścia: - przywyknąć i jakoś to ciągnąć - ostatni skok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a zobaczysz co bedzie po 35,ja już jestem i z roku na rok coraz gorzej, nic sie nie układa a każdy rok leci niesamowicie szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćprzed40
No ja już też po 35, już bliżej 40 nawet. Oj leci to leci racja :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś najmlodsze pokolenie na piedestale-dzisiaj szara masa, 33 lata, samotna, otyła ze starzejącą rodziną, zazdrosna o młodość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 20 też leci szybko. To co było rok temu pamiętam jakby było wczoraj dosłownie. To przerażające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćprzed40
Byliśmy głupi za młodu to teraz mamy. Czekaliśmy nie wiem na co. A może i nie było nam dane? Sam nie wiem. Ale mam przygotowany plan B.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Plany to sobie można w dupskiem schować. Jakiekolwiek. Ty swoje, okoliczności życiowe swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćprzed40
"Po 20 też leci szybko. To co było rok temu pamiętam jakby było wczoraj dosłownie. To przerażające. " Ja pamiętam jak robiłem prawo jazdy jakby to było tydzień temu, a to było 20 lat temu :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćprzed40
gość dziś Plany to sobie można w dupskiem schować. Jakiekolwiek. Ty swoje, okoliczności życiowe swoje. Możliwe, możliwe, ale nie jest plan radosny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie życie, taka śmierć. Nie dziwi nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćprzed40
Będzie to wymagało troche odwagi, ale w obliczu totalnej samotności myślę, że nie będzie wyjścia. Kiedyś tam będzie trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pamiętam jak w 2001 wchodziłam na czat 30latki, a mialam 17, a dzisiaj jestem w grupie wyszydzanych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zmarnowalam całe zycie i w każdym aspekcie, innym-rodzice, tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćprzed40
Zabawne, bo jak ktoś popatrzy na mnie z boku to może sobie pomyśleć, że gość stateczny, poukładane ma w głowie, pracuje, nie ma nałogów. Nikt nie widzi skrywanego wewnątrz bólu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie najfajniejszy okres w życiu to tak do 13 roku życia. Rower klocki, motorynka, piłka z kolegami, zabawy w wojnę w lesie itp. Teraz mam 38 lat i zostały mi tylko klocki bo nikt nie widzi i czasem rower ale w samotności, o zabawie w wojnę czy garniu w piłkę mogę zapomnieć bo żaden już się nie chce ze mną bawić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2017.12.20 jak byłam młodsza było ciekawiej fajniej radosniej, teraz proza życia,, problemy i codziennosc pracowania codzienne do konca zycia smutas.gif >>> a co ty kur•wa chcesz? nie kończącą balange jak w jakimś beverly hills? Życie dorosłe to nie ciągłe imprezy i wieczna beztroska, czas to zaakceptować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość generacja imitacji TV
gośćprzed40 dziś piperzysz głupoty, zejdź na ziemie, wyłącz TV i zacznij żyć realnym życiem a nie imitować seriale z TV

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a zobaczysz co bedzie po 35,ja już jestem i z roku na rok coraz gorzej, nic sie nie układa a każdy rok leci niesamowicie szybko. Zgłoś a co ty chcesz? aby było jak w serialu Dynastia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brakuje ci księżniczki
gośćprzed40 dziś jaki możesz mieć problem? brak księżniczki do utrzymywania? Brak rozwodu? Brak alimentów? Brak baby której ciągle mało, i ciągle skrzywiony ryj ma? nieustanne porównywanie do sąsiadów i innych, bo Jurek to swoją pod palme bierze 3x do roku a ty nie? Bo Franek swojej postawił chate jak stodoła a ty nie? Bo Józek ma biznes i jego żona jeździ BMką seria 700 a twoja tylko rowerem? Bo żona sąsiada chodzi co tydzień do kosmetyczki i do galerii a ty swojej nie dajesz na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamietam jak moj ojciec z zamilowaniem ogladal serial ,,Dom". Nie trawilam tego filmu i mu o tym powiedzialam-ten film jest taki szary i smutny,od problemu do problemu. A ojciec mi na to-przeciez takie jest zycie. Wkurzylo mnie to. Dzis moje zycie wyglada jak bohaterki tego serialu. Zalozylam Instagram na cale pol godziny,bo dluzej nie moglam zdzierżyc tego kontrastu idealnego zycia przedstawionego tam a mojej szarej codziennosci. Dobrze,ze jeszcze potrafie sie cieszyc z malych rzeczy i dziekowac za to co mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćprzed40
gośćprzed40 dziś piperzysz głupoty, zejdź na ziemie, wyłącz TV i zacznij żyć realnym życiem a nie imitować seriale z TV xxx TV nie oglądam, nz zycie patrze bardzo realnie. Rzygać się od tego chce co widzę. gośćprzed40 dziś jaki możesz mieć problem? brak księżniczki do utrzymywania? Brak rozwodu? Brak alimentów? Brak baby której ciągle mało, i ciągle skrzywiony ryj ma? nieustanne porównywanie do sąsiadów i innych, bo Jurek to swoją pod palme bierze 3x do roku a ty nie? Bo Franek swojej postawił chate jak stodoła a ty nie? Bo Józek ma biznes i jego żona jeździ BMką seria 700 a twoja tylko rowerem? Bo żona sąsiada chodzi co tydzień do kosmetyczki i do galerii a ty swojej nie dajesz na to? xxx Nie miałem nigdy żadnej partnerki. Pustej księżniczki bym nie chciał. Sam księceiem nie jestem. Chciałbym mieć przy boku zwykłą miłą, szczerą i wierną towarzyszkę życia nie lecąca na kasę. Ale skoro nawet to jet niemożliwe w tym realnym świecie zostanie kiedyś tylko ostatni skok na ten drugi swiat :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ci co tak tu narzekaja to pewnie bez partnerow.... bo jakbyscie mieli ukochane osoby to 35 czy 40 nie byloby straszne. Ja nie mam i nie wiem co bedzie dalej.. pewnie szare zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lekko po 30stce i też smutnoooo... chcę dziecka i męża :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spróbuj coś innego
gośćprzed40 dziś to poszukaj samotnej matki, bo są czesto bardziej realne z życiem niż singielki które mieszkają ze starymi po 30stce. Samotna matka może też już rozumie pewne rzeczy, zna proze życia, raczej jest odpowiedzialna bo musi zająć się dzieckiem itp. Może to jest właśnie wyjście dla ciebie, i pisze to jako facet aby nie było że samoreklama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś co stoi na drodze aby kogoś mieć? wymagania z kosmosu? własna duma? CO?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś lekko po 30stce i też smutnoooo... chcę dziecka i męża :/ Zgłoś więc czemu nie masz? książe nie zapukał? wymagania jak z serialu w TV?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×