Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość ja ona on my

Rok od zdrady a frustracja narasta. Ewoluowała w masochizm. Wariuję. Leczenie?

Polecane posty

Gość ja ona on my

Rok temu żona mnie zdradziła. Nie próbowała odejść ani nic takiego, a nawet sama zapewniała, że tamten się nie liczy, że nigdy nie brała go na poważnie, że to był tylko jednorazowy incydent, że to się nie powtórzy, że straciła głowę i sama nie wie dlaczego poszła z nim do łóżka, itd., itp. Wybaczyłem. Mija rok. Jest niby normalnie, niby jak dawniej, ale ja gdzieś w głębi duszy wciąż nie potrafię zapomnieć. Najgorzej jest podczas seksu. Posuwam żonę i przychodzą mi do głowy różne głupie myśli, np. że jestem tamtym kochankiem i właśnie posuwam czyjąś żonę. Moją żone! Myśli nasilają się kiedy biorę ją od tyłu i ona nie może widzieć mojej twarzy. Wtedy jej zwrok "nie peszy" mnie ani nie zawraca z powrotem rzeczywistości. Mogę oddać się masochistycznym wyobrażenim. To dziwne, ale oprócz złości czuję właśnie masochistyczną "przyjemność", że mam kootasa tam, gdzie kiedyś jakiś kochaś wkładał swego chvja. Spuszczam się też w to samo miejsce, gdzie spuszczał się jego chvj. Przy tym zastanawiam się czy to możliwe, aby jego plemniki w jakiś sposób zasymilowały się z pochwą mojej żony i teraz w postaci atomów krążą tam do dziś stykając się z moim wackiem i moimi plemnikami. Wacek twardnieje przez to jeszcze bardziej, a ja jeszcze bardziej czuję się jak rogacz i po wszystkim mam prawdziwego kaca moralnego. Nienawidzę siebie, że podniecają mnie takie wizje. Nienawidzę gdy klękam między udami żony i robię minetę niemal pragnąc zlizać te atomy i poczuć smar spermy tamtego. To kurfa nie chore???!!! Przepraszam, nie wmówicie mi, że takie myśli są normalne. Wiem, że wariuję i nie wiem co z tym robić. Żonie nie zwierzam się bo chyba zapadłbym się pod ziemię gdybym wyznał, że chcę prawie obciągnąć tamtemu. Fuj, kurfa, fuj, fuj, fuuuuj... Mam się leczyć? Jeśli tak to gdzie? Pytam poważnie. Lepiej prywatnie czy można na NFZ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może Ciebie to po prostu kręci. Może mógłbyś razem z żoną iść do swingers clubu i było by to coś, co mogłoby Was zbliżyć. Dobry seks, wspólnie bez poszukiwania. Pomysl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ona on my
Nie wiem czy mnie kręci, czy nie, jedno wiem na pewno, że kiedyś nie miałem takich myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prywatnie - leczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość L0ki
Zdradź ją. Tulę razy ile trzeba. Za którymś razem Ci przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram. Zdradz ja. Powinno przejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jestes normalnym facetem to jeszcze rok i kopniesz ja w tylek, po dwoch latach od zdrady , przestaniesz czuc cokolwiek do swojej zony , stanie ci sie obojetna i juz nie bedziesz mial tych mysli, narazie twoj mozg jeszcze walczy dlatego te chore wizje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ona on my
Zdrada ma swoje "plusy". Przed tym zdarzeniem żona nigdy nie chciała wziąć mi do buzi. Po tym zdarzeniu chyba z poczucia winy, chyba żeby mnie jakoś ułagodzić, a może po prostu tamten wymusił by mu obciągnęła więc wypadałoby i własnemu mężowi, nie wiem, dość, że przełamała się i wzięła. Wzięła mimo, że nigdy nie lubiła takich rzeczy. A ja wiedząc o tej niechęci mimo wszystko nie ostrzegłem dochodząc. Skończyłem w ustach. A potem patrzyłem jak krztusi się nagle i kaszle i wypluwa wszystko na dywan. Śmiesznie to nawet wyglądało, gdy chciała wierzchem dłoni zetrzeć spermę z twarzy a tylko jeszcze bardziej rozmazała ją po brodzie i policzkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadaj sobie pytanie czy chcesz byc z ta kobieta do konca zycia? Czy jak zostaniesz i znudza ci sie zabawy oralne czy nie bedziesz zalowal? Teraz twoja kobieta jest w strachu ze odejdziesz ale po jakims czasie straci do ciebie szacunek jako do faceta i co wtedy sytuacja sie powtorzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety seksualnie dojrzewają pózniej niż mężczyźni. Możliwe, ze zdrada była takim punktem przełamania sie, otworzenia na seks. Ciesz sie seksem z żona i nie myśl za dużo, jak macie sie rozstać to sie rozstaniecie a jak nie to nie. Czasem zdrada zscala związki bardziej niż cokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to cuckold poczytaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu cie to podnieca i tyle,nie jestes chory ,ur******asz wyobrażnię i sie tym podniecasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic z tego małżeństwa nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mr muscle
Ja ona on my, masz traumę po rozstaniu połączoną z podnieceniem traumę, bo odtwarzasz w głowie mysli o tamtym podniecenie, bo podnieca cię, że inny ją dymałatwo, a teraz twoje plemniki konkurują z jego Dodatkowo masz chęć odwetu na niej i realizujesz to w sferze seksualnej wszystkie te rzeczy są normalne, tylko jedna jest zaniedbana. Emocje. NIE przeżyłeś ich, nie przeżyłeś bólu, cierpienia i straty, więc zacząłeś regulować emocje seksem. Zaczęło się błędne koło traumy: trochę jak w nałogu - ...ból- chęć rozładowania- ulga- kac... i tak w kółko. Jak będziesz chciał, to może jakieś linki na specjalistów czy coś ci podeślę później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to co czujesz to normalne, minie za jakis czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Atomy... lecz się na głowę. Nic dziwnego, ze cię zdradzała, skoro jestes głupi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ona on my
Najgorsze że ona zdradziła mnie z Maćkiem B. z kafeterii :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak z Maćkiem to można wybaczyć. Facet bogaty i ciekawy. Żadna by się nie oparła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słaby jesteś w łóżku, nie wiesz jak jej dobrze robiłem przy tobie udaje skromną, przy mnie to wulkan rozkoszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie użyli prezerwatywy wiec żadnych atomów nie ma. Im bardziej będziesz osuwać te myśli, tym beda natarczywsze. Poluzuj sobie, może kiedys odpłyną. A jak nie, to faktycznie jakis seksuolog... Ogólnie nie uwazam zdrady za jakas straszna rzecz, jesli była jednorazowa, ot jakas chęć przeżycia czegoś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te myśli pochodzę od demonów i dla tego ich nie miałeś ich wcześniej gość wczoraj Popieram. Zdradz ja. Powinno przejsc nic nie przejdzie a bedzie gorzej każda zdrada jest jak rana kolejna zdrada czy oszustwo kłamstwo tylko ja powiekszy i trzeba isc do spowiedzi i wybaczyc z sercem a nie rozumem tylko ze to nie jest łatwo wybaczyc sercem bo jak widac dalej ni e wybaczył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie próbowała odejść ani nic takiego, a nawet sama zapewniała, że tamten się nie liczy, że nigdy nie brała go na poważnie, że to był tylko jednorazowy incydent, że to się nie powtórzy, że straciła głowę i sama nie wie dlaczego poszła z nim do łóżka, i x Poważnie wierzysz w takie p*****lety? Pewnie 3 razy się zastanowiła, zanim to zrobiła i przeanalizowała za i przeciw. Tak działają kobiety, mogą nie pamiętać pinu do karty, ale w takich tematach są obcykane i sprytne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jezeli przeanalizowała za i przeciw jednak kocha ciebie niz kochanka ale jednak kobiety mysla racjonalnie gdyby tak myslały to nie wiazały by sie z damskimi bokserami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, nie.idealna napisał:

Też się chętnie dowiem 😉 

Prawdą jest to, co nam się prawdą wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×