Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszła_panna_młoda

Skoro tamtą rodzinę zapraszacie na ślub to znaczy że nas sobie nie życzycie

Polecane posty

Gość przyszła_panna_młoda

Tytułową odpowiedź usłyszałam dziś zapraszając rodzinę na własny ślub. Jedna część rodziny kłóci się z drugą częścią. Ja, mimo ustawicznych prób wciągnięcia mnie w konflikt, pozostaję nadal neutralna. Z nikim się nie chcę kłócić. Ale szantażować ani grać na emocjach też sobie nie pozwolę. Zaproszenia dostali wszyscy. Kto przyjdzie ten przyjdzie. Jak ktoś nie chce to też zmuszać nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i ? Myslisz ze kogos to obchodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamiknij już dziewcze na wieki, oszczedz nam tych farmazonow, lepiej na wnuczka udoskonal metode i wyjedz do pracy do australii, please, help!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoje stanowisko jest normalne i zrozumiałe. Ale zeby ci nie zniszczyli ślubu przez swoje kłótnie:-/ troche alkoholu, od słowa do słowa I jesCze wywiąże sie jatka:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła_panna_młoda
@ gość dziś Twoje stanowisko jest normalne i zrozumiałe. Ale zeby ci nie zniszczyli ślubu przez swoje kłótnie:-/ troche alkoholu, od słowa do słowa I jesCze wywiąże sie jatka:-/ x Też się tego trochę obawiam. Tam jest jeden "wyrywny Stasio". Też dostał zaproszenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalne i zrozumiałe, dla wsioków, oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×