Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Siostra zazdrosna o ciaze

Polecane posty

Gość gość

Moja młodsza siostra zaszła w nie planowana ciąże przed wakacjami. Chłopaka znała może z rok. Ja z kolei planowałam ciąże i udało się, jestem w 19 tygodniu. Zauwazylam, że od kiedy jestem w ciąży stała się dla mnie niemiła, robi przykrości, typu mówi, że tak miałam robić karierę, zakładać firmę. Sama nie skoczyła studiów po po 2 latach się znudziła, a ja po mg 3 lata pracowałam jako nauczyciel matematyki. Mama mówi, że chyba ona jest zazdrosna, że będę mieć macierzyński, wychowawczy i prace potem. Zawsze wytyka mi wszystko, przeszkadza jej nawet ze mam mniej rozstępów niż ona, że mam w planach kupno droższe go wózka, że miałam hybrydy na święta zrobione. Ciągle podkreśla, jaki jest opiekuńczy jej facet i że po porodzie będą brali ślub, ale chłopak chyba ma już dosyć, bo mną ciągle prosi go o kasę na bzdury, a ubranka dla dziecka najlepiej jakby ktoś jej kupił. Może bym się nie przejmował ale teraz jestem jakoś delikatnie sza psychicznie i wrażliwa, a ona potrafi być chamska. Dodatkowo ja nie umiem jej się odgryzc, nie chce chamsko traktować dziewczyny co zaraz rodzi i jest moja siostra. Co robić? Mam jej ciągle unikać? Ostatnio wysmiala że kupiliśmy mieszkanie w bloku, mimo, że po remoncie wszystko nowe, spore, a oni żyją na wynajmie gdzie czy szukasz płacą rodzice jej faceta.... Ja nie umiem jej wykonać, a ona z tego korzysta....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwracaj bardziej uwagę na to co piszesz, bo niektórych zdań nie da się rozszyfrować. Co do siostry to się odgryz raz a porządnie i będziesz miała spokój. Ja nie rozumiem jak można dać się tak traktować, skoro ona nie szanuje ciebie i twojej ciąży to ty też nie jesteś zobowiązana do tego wobec niej. Ja też jestem w ciąży, minęła już połowa a moja siostra się nie odzywa od 2mcy, bo to ona planowała druga ciąże a pierwsza zaszłam ja. Ale olewam to, bo teraz najważniejsza dla siebie jestem ja i moje dziecko. A na innych i ich głupie komentarze mam brzydko mówiąc wyj****e. Tobie też to radzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym urwala kontakt na najblizszy czas nie rozumiem dlaczego to w ogole znosisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Piszę nieco chaotycznie, denerwuje mnie ta sytuacja. Przecież nie mogę czuć się winna, że pracowałam i studiowałam, kiedy ona balowala. Wiem to. Ale chyba masz rację, może ograniczenie kontaktu na jakiś czas pozwoli nam obu ochlonac. Mama zwykle trzyma jej stronę, mówi, że nie jej wina ze tak jej się ułożyło, ale bez przesady. Rodzice jej pomagają, my radzimy sobie sami, poza tym, że 3 miesiące mieszkaliśmy u nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupia ta twoja matka- nie wina siostry, ze jej sie tak ułożyło? A czyja? Olej ja, może po porodzie zmadrzeje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z ciekawości spytam, czyja to wina, że się tak siostrze ułożyło? Bo nie czaję. Może to twoja wina? A może waszej sasiadki? A może to wina pani z warxywniaka albo wina kierowcy autobusu? A może to wina Księcia Williama i księżnej Kate? Wkurzylam się, bo też ostatnio usłyszałam tekst matki o swojej córce, której jakoby też się tak w życiu ułożyło, że matka do dzisiaj placi za nią rachunki. A córce właśnie 32 lata stuknelo :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×