Jak nazwać takie uczucie

Spotykałam sie z kimś parę miesięcy, przywiązałam sie, jednak moim problemem było, że się jakos wstydziłam kontaktu fizycznego, przytulałam się, z tym nie było problemu, ale nie potrafiłam zrobic czegoś więcej, dla niego to był narastajacy problem i się poddał. On mi się nawt\et podoba, choć ma wady jak wszyscy, ale mam jakieś zahamowania. Natomiast jak go nie widze od miesiaca to mam momenty, że bardzo tęsknię. A on chyba uważa, że się jakoś nim bawiłam, spotykałam sie a on nie wiedział czego chcę. Naprawdę mi smutno, ze go nie ma. Natomiast wiem, że jak miałabym sie znów z nim spotkac to chciały żebym sę przemogła z tym kontaktem fizycznym, a ja nie wiem czy bedę potrafiła! Nie ma takiej gwarancji że jakiś lęk weżmie górę. Tak, jestem dziewica, ale m unie powiedziałam, i tak by nie uwierzył w moim wieku....