Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co to ma byc ??? Poradzicie mi coś

Polecane posty

Gość gość

Sprawa wygląda tak umówiłem się z dziewczyną starsza ode mnie , o kilka lat. Ja 24 ona 27. Świetnie nam się rozmawiało. I wgl było super. Dopóki mi nie powiedziała że jest po rozwodzie i ma syna. I że chciała mi to powiedzieć wprost na spotkaniu. O co chodzi bo ja nie ogarniam póki co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem że to do niczego nie zobowiązuje ale tak czy siak jest niesmaczne postępowanie z jej strony. Bo ja dziecka cudzego nie zamierzam utrzymywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i ok. Masz prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale nie rozumiem czemu mi na początku tego nie powiedziała tylko w trakcie rozmowy kiedy już się umówiliśmy ustalone wszystko , a ja sie dowiaduje o dziecku.... może ktos mi wyjaśni o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze bala sie tak od razu powiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bała nie bała. Ja nie jestem gotowy aby przyjąć dziecko i to nie moje. Póki co nie mam stałej pracy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktos mi odpowie? dać sobie z nią spokój? brnąć w to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ożeń się z nią szybko póki czas :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ja rozumiem. Chciała żebyś ja poznał taka jaką jest. Gdyby od razu powiedziała o dziecku nie chciałbyś się z nią nawet spotkać. Więc teraz masz wybór ze albo akceptujesz ja i to że ma dziecko albo dajesz sobie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle, ze daj sobie spokoj z nia. Po pierwsze jestes agresywny. Po drugie mlody, bez pracy. Znajdz wolna bez zobowiazan. Dziwna dziewczyna, ze z takim bagazem a chce sie spotkac z takim dzieciuchem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem agresywny, tylko patrzę realnie na to i realnie nie jestem w stanie póki co zapewnić jej bytu, gdybym w razie czego wszedł w nią w związek. Ona ma juz stałą pracę , pracuję dosyć długo, dobrze zarabia. I ja mam z gołymi rękoma wejść, tyle co mam odłożone to kpina. Oczywiście szukam pracy żeby nie było i mam wyuczony zawód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczekaj to się spotkales czy już jest etap wspólnego życia? Jeżeli powiedziała Ci na etapie zamieszkania razem to za późno, ale jeżeli kilka spotkań bez zobowiązań to ok. No i nie wiesz co ona na to żeby golod***ec wlazł jej do domu, Ty nie chcesz dziecka, ale nie masz pojecia czy ona chce Ciebie. Piszesz, że nie będziesz utrzymywal dziecka a póki co nie masz na siebie... szybciej ona zwieje jak zobaczy biedę niż da Ci szansę na wspólne życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z kolei nie bardzo rozumiem, o co tobie chodzi. Umawiasz się ze starszą dziewczyną w jakim celu? Wiesz, że pracuje, pewnie ma mieszkanie i co, liczyłeś, że wprowadzisz się do niej na krzywy ryj (skoro nie pracujesz) i będziesz jej utrzymankiem w zamian za seks? Po co w ogóle się z nią umawiałeś? Na co liczyłeś? Ona chociaż jest szczera wobec ciebie, wyjaśniła, że ma dziecko, jest po rozwodzie. I albo odpowiada ci taka sytuacja i zamierzasz to zaakceptować i stworzyć trwały związek, albo liczyłeś wyłącznie na seksik za darmochę i utrzymanie przez starszą partnerkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem ją...bała się, Chciała poczekać, troska o dziecko otd. ale jestem zdania, że takie rzeczy mówi się od razua przynajmniej w pierwszych tygodniach znajomości/ Póki relacja nie zacieśni się, nie nastąpi zaangażowanie z drugiej strony. Mówię to z perspektywy osoby wolnej, bez zobowiązań. Tłumaczenie typu '' Gdyby od razu powiedziała o dziecku nie chciałbyś się z nią nawet spotkać. ''jest słabe...jeśli ktoś jest narawdę zainteresowany, dziecko nie będzie stanowiło problemu a jeśli urwie kontakt to tym lepiej dla tej osoby i jej dziecka bo musi nowego partnera wybierać rozważnie...Piszę o tym bo miałam podobną sytuację. Poznałam fajnego mężczyznę, na poczatku pisaliśmy, potem rozmowy i spotkanie,jedno,drugie ,trzecie...było naprawdę super,trwało już pół roku i zaczynałam myśleć o tej znajomości poważnie a tu nagle jeb...jestem po rozwodzie...jeb,mam siedmioletniego syna. jak obuchem w głowę...zauroczyłam się i on właśnie na to liczył...moim zdaniem to było nie fair z jego strony bo nie dał mi szansy wybrać,zdecydować, oswoić z tą sytuacją. Poznałam go jako wolnego człowieka, tak o nim myślałam a nagle w mojej głowie zaczął funkcjonować jako rodzic, ojciec . Spotykaliśmy się jeszcze ale nic z tego nie wyszło...i nie ,nie dlatego, że strasznie przeszkadzało mi dziecko....on zaczął się inaczej zachowywać. Uznał, że ok, skoro mi już powiedział, miał to za sobą to oczekiwał ode mnie absolutnej akceptacji, wyrozumiałości i podporządkowania mojego życia do jego spraw, bo przecież on ma dziecko...to moja historia. Tobie radzę odpuścić. Jesteś młody i powinieneś szukać dziewczyny wolnej,w swoim wieku. Ona otrzebuje dla siebie partnera starszego,dojrzałego ,z którym stworzy trwały związek...jeśli chciała powiedzieć Ci o tym na spotkaniu, mogła się tego trzymać a nie robić jakieś dziwne wprowadzenie do tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja na jej miejscu bym sobie ciebie napewno odpuściła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja z kolei nie bardzo rozumiem, o co tobie chodzi. Umawiasz się ze starszą dziewczyną w jakim celu? Wiesz, że pracuje, pewnie ma mieszkanie i co, liczyłeś, że wprowadzisz się do niej na krzywy ryj (skoro nie pracujesz) i będziesz jej utrzymankiem w zamian za seks? Po co w ogóle się z nią umawiałeś? Na co liczyłeś? Ona chociaż jest szczera wobec ciebie, wyjaśniła, że ma dziecko, jest po rozwodzie. I albo odpowiada ci taka sytuacja i zamierzasz to zaakceptować i stworzyć trwały związek, albo liczyłeś wyłącznie na seksik za darmochę i utrzymanie przez starszą partnerkę x A skąd ja mogłem wiedzieć że ona ma dziecko takie rzeczy sie piszę od razu, żeby nie było żadnych niejasnośći. No chyba że ja jestem dziwny, rozumiem są faceci którzy są na to gotowi by przyjać kobiete z dzieckiem, ja póki co nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale z czego ty człowieku w ogóle robisz problem? Nie podoba ci się to nie, zajmij się taka która będzie c***asować. Ona nie musi i nie ma obowiązku wtajemniczać kogokolwiek w swoje życie na samym początku. Ma prawo powiedzieć,lub nie,wtedy kiedy to jej pasuje. Jeszcze gdyby miesiącami to ukrywała to ok. Robisz problem z niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale też dziwne z jej strony zachowanie. Bo na co liczyła. ze jak nie powiem to łatwiej przyjmę do świadomości że ma dziecko?! Jak to o mnie mówiła , jaki to ja fajny iwgl , jak mnie cukierkowała, chyba chciała mnie usidlić. Dziwne zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha,ha,ha jaaaasne. Chciala usidlić bezrobotnego młokosa ,nie pochlebiaj sobie. Po prostu się jej spodobales pewnie,a jej ,ucieszy to jej sprawa. Za mąż za ciebie nie wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ale z czego ty człowieku w ogóle robisz problem? Nie podoba ci się to nie, zajmij się taka która będzie c***asować. Ona nie musi i nie ma obowiązku wtajemniczać kogokolwiek w swoje życie na samym początku. Ma prawo powiedzieć,lub nie,wtedy kiedy to jej pasuje. Jeszcze gdyby miesiącami to ukrywała to ok. Robisz problem z niczego. x a wiesz człowieku co to znaczy szczerość?! Ona by i tak miała to samo. Dobrze wie że nie mam póki co pracy, nie mam średniej krajowej zarobionej. Więc po co sie pcha i to do młodszego. No jasne broncie ją , bo co ja zły bo nie chcę dziecka mieć na głowie.... paranoja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Paranoję to ty masz we łbie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ha,ha,ha jaaaasne. Chciala usidlić bezrobotnego młokosa ,nie pochlebiaj sobie. Po prostu się jej spodobales pewnie,a jej ,ucieszy to jej sprawa. Za mąż za ciebie nie wychodz x to w jej wieku nie ma facetów? ze musi lecieć na młodszego. No soory jesli ja mam być utrzymankiem jej dziecka to dziękuj***ardzo. Nazwijcie mnie najlepiej niedojrzałym gnoje. Ale myślę zdroworozsądkowo, i to nie tylko miłość czy przyjęcie cudzego dziecka, i sprawa załatwiona. Trzeba myśleć tez realistycznie. Ona ma czas dla dziecka, musi mu poświęcać czas a nagle zachciało jej się jakiegoś młodszego... co to ma być. Ja nie bronie jej zakochiwać się tylko w kimś w jej wieku,,....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no zbesztajcie mnie za to przecież jestem taki zły okropny i nie czuły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Rozumiem ją...bała się, Chciała poczekać, troska o dziecko otd. ale jestem zdania, że takie rzeczy mówi się od razua przynajmniej w pierwszych tygodniach znajomości/ Póki relacja nie zacieśni się, nie nastąpi zaangażowanie z drugiej strony. Mówię to z perspektywy osoby wolnej, bez zobowiązań. Tłumaczenie typu '' Gdyby od razu powiedziała o dziecku nie chciałbyś się z nią nawet spotkać. ''jest słabe...jeśli ktoś jest narawdę zainteresowany, dziecko nie będzie stanowiło problemu a jeśli urwie kontakt to tym lepiej dla tej osoby i jej dziecka bo musi nowego partnera wybierać rozważnie...Piszę o tym bo miałam podobną sytuację. Poznałam fajnego mężczyznę, na poczatku pisaliśmy, potem rozmowy i spotkanie,jedno,drugie ,trzecie...było naprawdę super,trwało już pół roku i zaczynałam myśleć o tej znajomości poważnie a tu nagle j**...jestem po rozwodzie...j**,mam siedmioletniego syna. jak obuchem w głowę...zauroczyłam się i on właśnie na to liczył...moim zdaniem to było nie fair z jego strony bo nie dał mi szansy wybrać,zdecydować, oswoić z tą sytuacją. Poznałam go jako wolnego człowieka, tak o nim myślałam a nagle w mojej głowie zaczął funkcjonować jako rodzic, ojciec . Spotykaliśmy się jeszcze ale nic z tego nie wyszło...i nie ,nie dlatego, że strasznie przeszkadzało mi dziecko....on zaczął się inaczej zachowywać. Uznał, że ok, skoro mi już powiedział, miał to za sobą to oczekiwał ode mnie absolutnej akceptacji, wyrozumiałości i podporządkowania mojego życia do jego spraw, bo przecież on ma dziecko...to moja historia. Tobie radzę odpuścić. Jesteś młody i powinieneś szukać dziewczyny wolnej,w swoim wieku. Ona otrzebuje dla siebie partnera starszego,dojrzałego ,z którym stworzy trwały związek...jeśli chciała powiedzieć Ci o tym na spotkaniu, mogła się tego trzymać a nie robić jakieś dziwne wprowadzenie do tematu. x no i właśnie o to mi chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha,ha,ha. Jaki p.o.j.e.b.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i tak jak myślałem jeszcze nic nie było a juz ją zraniłem ... mam dosć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tylko tyle można liczyć... na jakieś bezpodstawne hejty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 lata różnicy to niewiele..więc wątpię, żeby 3 lata starsza partnerka chciała go utrzymywać. Inaczej wygladałoby gdyby był młodszy o 10 lat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem autora :O powiedziała o dziecku kiedy była na to gotowa tyle w temacie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona mi jeszcze robi wyrzuty że nie chcę z nią być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×