Brzydka, samotna i pragnąca śmierci

Jestem brzydka- i nie chodzi tutaj o jakiś konkret tylko o całość. Mam okropną twatz(jak z horroru) i okropne ciało. Oczywiście nigdy nie spotykałam się z facetem. Owszem, kilka razy byłam ,,zauroczona", ale za każdym razem słyszałam to samo: ,,nie jesteś w moim typie". Chce mi się ryczeć z bezsilności. Chcę być kochana i akceptowana.

ile wazysz ?

jeśli jesteś z Olsztyńskiego to się odezwij

Ja jestem ladna i tez jestem sama. Sporkalam juz tylu nieodpowiednich mezczyzn, ze dalam sobie spokoj i na razie nikogo nie szukam. Jesli chcesz spotkac kogos kto cie pokocha najpierw musisz pokochac i zaakceptowac sama siebie, a znajdzie sie ktoo kto Cie pokocha. Moze zacznij od portu, n.p. biegac mozesz o 5.0 rano gdy wszyscy spia jesli sie wstydzisz.

Bieganie jest super. Przybędzie Ci endorfin i poczujesz się lepiej a poza tym na ścieżkach biegowych można kogoś fajnego poznać, biega więcej facetów niż dziewczyn. I biegając nie musisz wygladać ładnie, nikt przy takim wysiłku ładnie nie wygląda, kup sobie ładne ciuchy do biegania, profesjonalne buty i do przodu. Nawet jak Ci się nie trafi facet to samopoczucie i poczucie własnej wartości wzrośnie Ci o 100% co jest nie do przecenienia. Sama biegam to wiem jak jest i ten podziw w oczach mijających ludzi, to jest to :D.

Do: gość Ważę 57kg przy 165cm wzrostu.

12.33 dokladnie:) i ta satysfakcja gdy z czasem udaje Ci sie pokonywac coraz wieksze dystnse :)

12.33 * mialo byc :)

Dla mnie wszystkie kobiety uprawiające sport są sexi. Problem tylko jak niby pogadać z taką, kiedy ona biegnie, jest zmęczona i ledwie łapie oddech (o ile daje na treningu z siebie wszystko). Może poudawac uraz, że potrzebuję pomocy?

Jak można mieć okropne ciało przy 165 cm wzrostu i 57 kg? Rozumiem że nie idealne ale okropne? Masz jakieś wybroczyny czy włosy na ciele?

Nie mam wybroczyn ani owłosienia. Jednak mam kròtkie nogi(takie jak u kaczki) i okropną twarz. Zezem, który już raz był korygowany operacyjnie już jako dziecko przestałam się przejmować. Próbowałam już wszystkiego i nadal wyglądam jak niezidentyfikowany obiekt. Staram się ubierać modnie jednak, gdy morda odstrasza to na nic się to zdaje. Nie chcę wyjść na pustą lale, jednak w dzisiejszym świecie wygląd gra pierwsze skrzypce.

Krótkie nogi można jakoś skorygować odpowiednim ubieraniem się oraz butami na wysokich obcasach, grubych podeszwach brzydkich twarzy nie ma, zawsze coś można skorygować makijażem i fryzurą dobrze, że masz normalną wagę, więc nie jest tak źle z Tobą jak o sobie piszesz popracuj trochę nad wyglądem i zacznij biegać :) :D

zacznij biegać, idź do dobrego fryzjera, zmień styl ubierania, delikatnie malować itd zobaczysz jak ci samoocena wzrośnie :)

Buty na obcasie noszę bardzo częst. ;) Z fryzurką jestem na etapie eksperymentòw. Co do malowania to z powodu pracy jaką wykonuję kilka warstw odpada :(

gdzie pracujesz ?

Nic dziwnego skoro jestes groba tlusta swinia to normalne ze cie wszyscy olewaja u faceta rzadzi Penis ja widzac dzrzydkie dzewczyny nie mam ochoty z nimi gadac to normalne ladna to by zaliczyl a potwory to do roboty i tyle taka prawda

W karetce(jestem ratownikiem medycznym).

z jakiego regionu jesteś ?

Jestem z południa Polski.