Jestem 34 latkiem i podobają mi się nastolatki

Samotnie mieszkam w kawalerce i nie ukrywam ze często zwracam uwagę głównie na dziewczyny w wieku 16 do 19 lat. Jak myślicie czy mi to przejdzie ?

18/19 latka to już normalnie młoda kobieta, w tym akurat nie ma nic dziwnego że Ci się takie podobają. A czy przejdzie nie wiem, nikt na to ci nie odpowie zalezy od człowieka.

Mam tak samo :P

To chyba normalne i naturalne, że samcowi u szczytu jurności podobają się samice młodsze i świeższe niż jego rówieśniczki, nie? Do autora - w PL seksu możesz używać do woli jezeli tylko partner/ka ma +15 lat. :D Jeżeli chcesz młodszych to wyjedź do Niemiec, tam, w zależności od Landu wiekie przyzwolenia (nasz odpowiednik województwa) jest 14-13 lat.

18/19 to jeszcze dziecko

Jestem kobietą. Mam 37lat, męża, dwoje dzieci. I też podobałam się sobie bardziej, jak miałam 16-19 lat, niż po 30 :)

Fanie by było przeżyć parę pięknych chwil z urocza nastolatką.

"18/19 to jeszcze dziecko" Twój argument jest inwalidą xD Dla niektórych madek synuś 35 lat to też dziecko xDDD Szczyt kariery większości aktorek porno przypada na ich debiut w wieku 18-19 lat xDDD

dziś Ale ja nie twierdze ze kobiety po 30 są mniej atrakcyjne, tez mogą być piękne, po prostu ja tak mam ze fascynuje się takimi młodymi.

Pedofile gustują w małolatach fuuj przecież to jeszcze dziecko

Fajny temat. Myślałem że na starcie hejt poleci a tu proszę miłe zaskoczenie

Kobiety po 30 są dużo bardziej atrakcyjne od 19 które wyglądaja jak dzieci.

Tylko pytanie ile procent nastolatek leci na starszych i na co oprócz kasy?

Zalatuje pedofilią

"Tylko pytanie ile procent nastolatek leci na starszych i na co oprócz kasy?" Podjedź pod technikum/liceum nową beemką i powiedz, że masz 30 lat i szukasz dziewczyny. Będziesz bardzo zdziwiony tym, jak mały % ci odmówi :D

gość dziś 18/19 to jeszcze dziecko - no comment

- Temat o dziewczynach +15 lat; - "Zalatuje pedofilią"; xDDDDDd Wybierz jedno xD

:D

Mam 40 lat i pózno zacząłem te sprawy (28 lat) a w dodatku ze starszą o 2 lata i co? Fatlnie wdepłem. Lipa, zero czułosci ,jej tylko o dziecko chodziło a potem stałem się meblem, w sumie nie pamiętam żeby mi powiedziała kocham cię. Wytrzymałem tak 5 lat i podczas rozwodu poszedłem do zaocznego tech. turystycznego którego nota bene nie skonczyłem ale tam zaciekawiła sie mna 18 latka której jak mówiła przeszkadzało to że rówiesnicy olewają jej potrzeby skupieni tylko na swoim zadowoleniu. Więc wydębiła ode mnie GG i zaczęła wieczormi nakręcac na wyjscie do parku. Wspólny temat sie oczywiscie znalazł -jej i moj toksyczny ojciec. To nic że na swój pierwszy spacer wyszliśmy pózną jesienią. Gdy juz przyszła zima paradoksalnie pomogła mi przetrwać stres i chaos zwiazany z rozwodem. Pewnego razu gdy było zimno ona usiadła mi na kolanach i od tej pory było cieplej juz nam obojgu..na sercu też.. Ja nie spieszylem się do nikąd a każdą chwilę z nią , obojętnie jaka byłaby krótka , oddałbym teraz za całe 5 lat gehenny z byłą tzw " żoną. W końcu dopięła swego bo sprawdziła jak to jest ze starszym "chłopakiem" i otrzymała swój pierwszy orgazm. Trwalo to niedługo bo 3 miesiące . A ja? Ja dowiedziałem się wreszcie naocznie jak wyglada nie udawany seks i że ja z taką łatwością mogę dać to kobiecie co przy chorej na nienawisc do innych kobiet żonie nie bylo mozliwe.(Ex nienawidzila innych kobiet za to ze mają dzieci a siebie za to ze nie moze miec). Malo tego. Dowiedzialem się jak wygląda związek dla samego bycia w nim a nie interesu. No i mi tak juz zostało że nie oglądam się za kobietami po 30-tce a najchętniej znowu poznałbym szczerą uczuciową 19-tkę bez pragmatycznego podejscia do związku i uczucia bo tym się nie nacieszyłem. Taką dla której wszystko jest nowe i pierwsze a na dzien dobry zawsze ma dla mnie uroczy zalotny uśmiech...A że brzydki nie jestem więc jeszcze próbuję. I bedę próbował choćby to mialo trwać jeden dzień! Tamto trwało krótko bo nasza wspólna "kolezanka" z zaocznej szkoły nagadała jej że ją zdradzam a miała 26 lat i męza pijaka (27 lat) który czasem wracał w nocy z roboty pijany a nawet potrafił zesikac się do łozka pod nią i ich córeczkę.więc si nie dziwię ,też bya ładna ale jak dla mnie zbyt nachalna i gadała o tych tmatach jakos tak obskurnie , już zupełnie odmiennie niz moja Beatka...Kiedy byliśmy u niej w odwiedzinach to jej równie deliktna mamusia poczestowała mnie obiadem ale juz nie Beatkę więc sie z nią podzieliłem bo mimo że była drobniutka i niskiego wzrostu(148 a ja 188) to przeciez też ma żołądek . Myslę że ten chamski intrygancki chwyt był celowy ale nie chce poznawac kobiet od tej strony. Dziś ona ma męża i dziecko a ja jestem otwarty na propozycje od dziewczyn 18-25 lat . I najlepiej żeby miała hobby astronomię jak moja Beatka i ja lub chociaż kochała gwiazdy bo gwiazdy to niepokorny wolny umysł. :*) . gg 64304863

One sa zazdrosne bo konkurencja tak samo o prostytutki. Nie chca goscia ale robia mu wyrzuty, ze poszedl do innej. Jak pies ogrodnika.

uaktualniam bo wazny temat

Dnia 20.01.2018 o 21:40, Gość gość napisał:

18/19 latka to już normalnie młoda kobieta, w tym akurat nie ma nic dziwnego że Ci się takie podobają. A czy przejdzie nie wiem, nikt na to ci nie odpowie zalezy od człowieka.

18-19 to nadal nastolatka i pełnoletniość tego nie zmienia. I 20-21 latka moze byc nastolatka a nie młoda kobieta.moze u was tak jest ale patrząc biologicznie to by sie zgadzało ze do 21

Ja mam więcej i mój partner tez lubi nastolatki ale nie podniecaja go w jakiś szczególny sposób.Za to bardziej kręcą go 30 latki i trochę młodsze.

Dnia 20.01.2018 o 22:49, Gość gość napisał:

Mam 40 lat i pózno zacząłem te sprawy (28 lat) a w dodatku ze starszą o 2 lata i co? Fatlnie wdepłem. Lipa, zero czułosci ,jej tylko o dziecko chodziło a potem stałem się meblem, w sumie nie pamiętam żeby mi powiedziała kocham cię. Wytrzymałem tak 5 lat i podczas rozwodu poszedłem do zaocznego tech. turystycznego którego nota bene nie skonczyłem ale tam zaciekawiła sie mna 18 latka której jak mówiła przeszkadzało to że rówiesnicy olewają jej potrzeby skupieni tylko na swoim zadowoleniu. Więc wydębiła ode mnie GG i zaczęła wieczormi nakręcac na wyjscie do parku. Wspólny temat sie oczywiscie znalazł -jej i moj toksyczny ojciec. To nic że na swój pierwszy spacer wyszliśmy pózną jesienią. Gdy juz przyszła zima paradoksalnie pomogła mi przetrwać stres i chaos zwiazany z rozwodem. Pewnego razu gdy było zimno ona usiadła mi na kolanach i od tej pory było cieplej juz nam obojgu..na sercu też.. Ja nie spieszylem się do nikąd a każdą chwilę z nią , obojętnie jaka byłaby krótka , oddałbym teraz za całe 5 lat gehenny z byłą tzw " żoną. W końcu dopięła swego bo sprawdziła jak to jest ze starszym "chłopakiem" i otrzymała swój pierwszy orgazm. Trwalo to niedługo bo 3 miesiące . A ja? Ja dowiedziałem się wreszcie naocznie jak wyglada nie udawany seks i że ja z taką łatwością mogę dać to kobiecie co przy chorej na nienawisc do innych kobiet żonie nie bylo mozliwe.(Ex nienawidzila innych kobiet za to ze mają dzieci a siebie za to ze nie moze miec). Malo tego. Dowiedzialem się jak wygląda związek dla samego bycia w nim a nie interesu. No i mi tak juz zostało że nie oglądam się za kobietami po 30-tce a najchętniej znowu poznałbym szczerą uczuciową 19-tkę bez pragmatycznego podejscia do związku i uczucia bo tym się nie nacieszyłem. Taką dla której wszystko jest nowe i pierwsze a na dzien dobry zawsze ma dla mnie uroczy zalotny uśmiech...A że brzydki nie jestem więc jeszcze próbuję. I bedę próbował choćby to mialo trwać jeden dzień! Tamto trwało krótko bo nasza wspólna "kolezanka" z zaocznej szkoły nagadała jej że ją zdradzam a miała 26 lat i męza pijaka (27 lat) który czasem wracał w nocy z roboty pijany a nawet potrafił zesikac się do łozka pod nią i ich córeczkę.więc si nie dziwię ,też bya ładna ale jak dla mnie zbyt nachalna i gadała o tych tmatach jakos tak obskurnie , już zupełnie odmiennie niz moja Beatka...Kiedy byliśmy u niej w odwiedzinach to jej równie deliktna mamusia poczestowała mnie obiadem ale juz nie Beatkę więc sie z nią podzieliłem bo mimo że była drobniutka i niskiego wzrostu(148 a ja 188) to przeciez też ma żołądek . Myslę że ten chamski intrygancki chwyt był celowy ale nie chce poznawac kobiet od tej strony. Dziś ona ma męża i dziecko a ja jestem otwarty na propozycje od dziewczyn 18-25 lat . I najlepiej żeby miała hobby astronomię jak moja Beatka i ja lub chociaż kochała gwiazdy bo gwiazdy to niepokorny wolny umysł. :*) . gg 64304863

To jest choroba, nie wróżę ci dobrgeo związku skoro cie najbardziej kręcą młodziutkie to tak ci zostanie.A dziewczyna która wprowadzałes w seks utkwila ci w głowie, stad ten wiek wybierasz i uznajesz za najatrakcyjniejszy.A ta 18 to była wyrośnięta nastolatka.Smutne i żałosne dwa w jednym

Dnia 20.01.2018 o 21:53, Gość gość napisał:

"18/19 to jeszcze dziecko" Twój argument jest inwalidą xD Dla niektórych madek synuś 35 lat to też dziecko xDDD Szczyt kariery większości aktorek porno przypada na ich debiut w wieku 18-19 lat xDDD

Skąd te dane? Dziewczyna nie zużywa przez wielu facetów, mająca 18-20 to nadal nastolatka. 

Dnia 20.01.2018 o 21:40, Gość gość napisał:

18/19 latka to już normalnie młoda kobieta, w tym akurat nie ma nic dziwnego że Ci się takie podobają. A czy przejdzie nie wiem, nikt na to ci nie odpowie zalezy od człowieka.

18-21 to małolata , miałem i nie polceam.

Dnia 20.01.2018 o 22:01, Gość gość napisał:

"Tylko pytanie ile procent nastolatek leci na starszych i na co oprócz kasy?" Podjedź pod technikum/liceum nową beemką i powiedz, że masz 30 lat i szukasz dziewczyny. Będziesz bardzo zdziwiony tym, jak mały % ci odmówi :D

A umiesz czytać ze zrozumieniem? :D Pytanie było czy one polecą na cos innego niż kasa jesli facet jest 15-20lat starszy.