Mam 24 lata i nigdy nie byłam w związku

A chciałabym kiedyś spotkać swoją drugą połówkę....Boję się, że już dla mnie za późno. Moja koleżanka miała od 14. roku życia chłopaków, a nie miała problemów z nauką, a ja nic.... Żałuję, że nie przeżyłam swojej pierwszej miłośći

A nie lepiej raz a konkretnie niż 100 razy i do d**y? Moim zdaniem wystarczy raz a porządnie :-)

W moim wieku wszyscy w rodzinie byli już po ślubie. Chyba dla mnie już za późno....

Ja tez nie mialam dlugo chlopaka szukalam na necie i pomimo roznej wagi raz wiekszej raz mniejszej celitu.krzywego zgryzu duzej wady wzroku i ciamajdowatosci ogolnej zawsze sobie potrafilam kogos znalezc :) maz jest moim 4.facetem :) jestesmy ze soba prawie 7 lat. Szukaj a nie czekaj az cie ksiaze znajdzie

Skoro uznałaś, że za późno, to po co pytasz o opinie tutaj? Będzie dokładnie tak, jak sama postanowisz ;]

Jestem w bardzo podobnej sytuacji. Rozpaczalam, ale do czasu. Teraz juz inaczej o tym mysle. Lepiej raz a porzadnie, uwierz mi!nie zalamuj sie, bo na wszystko przyjdzie czas. Jakbys chciala pogadac, to pisz. :)

a ja 30 plus i tez nigdy nie bylam w zwiazku

Teraz ludzie pozniej sie zenia. Musisz juz zaczac szukac, bo pierwszy zwiazek w tym wieku to troche pozno, ale nie poddawaj sie, jestes jeszcze mloda.

Poszukaj prawiczka bo tacy jako jedyni szanują kobiety i nie patrzą jak obiekt do zaliczenia.

Przestancie bzdury gadac i mieszac dziewczynie. Milosci sie nie szuka!!! Mozna szukac przez 10 lat i nie znalezc, albo trafiac na samych matolow, desperatow. Mozna natomiast zupelnie niespodziewanie spotkac faceta zycia w kolejce do kiosku badz w drodze na przystanek. Przestancie z tym szukaniem! Szukanie przynosi wiecej szkody, niz pozytku! Autorko mam tak samo ale sie nie martwie absolutnie! Glowa do gory!:)

Dzięki, bardzo mnie "pocieszacie". Seks znam tylko z telewizji. Nie muszę dodawać, że nigdy go nie dodawałam.

Slub A pozniej ujadanie na kafe jak to im zle, jak to nienawidza mezusiow alkoholikow i rozdartych bachorow. Tylko przyglupy biora sluby, chu/jowy wymysl ludzi debili. :D :D nie ma to jak wolnosc i swiety spokoj :)

Jesteś za młoda na związek

Masz 24 lata, a gledzisz jak stara baba. Nie wiesz, ze niektorzy poznaja pierwszych partnerow po 25, majac nawet 30 na karku? Daj spokoj i zajmij sie soba, a milosc przyjdzie przy okazji. A ludzie Cie tutaj pocieszaja i wypadaloby byc im wdzieczna.

Prowo nie ma w Polsce wolnych kobiet

Ja miałam odwrotnie, bez przerwy jakiś facet się kręcił, spotykałam się z kimś bez przerwy. I teraz jestem juz tak tym zmęczona, ze juz o zadnych facetach nie chce słyszeć

W wieku autorki sie dopiero w zwiazki wchodzi. Lepiej zakochac sie raz a porzadnie, a nie miec co chwile kogos, byle tylko miec

na kafe jest duzo prawiczkow dla ciebie ;D

Nie słuchaj tych bredni żaden związek sam cię nie znajdzie. Czasy są takie,że ludzie coraz bardziej oddalają się od siebie. Musisz aktywnie szukać i samemu wychodząc z inicjatywą.

Autorka nie marudzi tylko pokazuje, że jest po prostu jej żal, że nie ma nikogo w jej życiu. Samotność boli. Wiem z autopsji ;) Możesz spróbować szukać, pytanie tylko na kogo trafisz... Ja rozumiem, że uczucia i myśli wręcz dręczą Cię w tej sferze ale moim zdaniem powinnaś wyluzować trochę ;)

Szukanie milosci na sile to totalna glupota, tylko desperaci tak robia. Jesli nie chcesz sie wyglupiac, to nie szukaj na sile, to sie zawsze przypadkowo trafia, spontanicznie. Jesli kobieta szuka faceta, to jest zalosna desperatka, od takich faceci uciekaja i kolo sie zamyka. Poza tym szukanie na sile zawsze konczy sie porazka, jakims niepowodzeniem, bo szczescia sie na zawolanie nie dostanie. To nie koncert zyczen ;);) wszystko w swoim czasie, rady zeby zaczac szukac samej to jest debilizm.

19:53 czekaj na ksiecia na bialym koniu, za duzo bajek :P

Dziecinko, ja to mowie z autopsji. Jesli ogladasz bajeczki, to wracaj przed tv, prawdziwa milosc trafia sie zawsze niespodziewanie i ja cos na ten temat wiem :) ide do swojego ksiecia, a ty moze na bajeczki? :)

Ja mam 23 lata i taka sama sytuacja. Pogodziłam się już z tym. Dobra rada: nie szukaj tylko znajomości przez internet, bo to na prawdę c*****a sprawa. Był czas, że poznałam przez neta ok. 20 osób (i tak tylko na gruncie koleżeńskim, bo nie miałam przyjaciół w nowym mieście i czułam się samotna), a teraz żałuję tego jak nie wiem. :( Oprócz jednej wartościowej osoby, z którą nadal utrzymuję kontakt, to sami debile, po których depresję i myśli samobójcze miałam. :(

20:08 czemu aż tak drastycznie? :O Ja zwykle miałem tak, że kontakt wygasł lub nie dogadywalismy się i żegnalem się z taką osobą.

To było forum dla ludzi nieśmiałych, często z jakimiś traumami. Zbyt bardzo tam się szukało przyjaciół "na siłę". Te znajomości - z początku fajne - okazały się uzależniające, toksyczne i tylko pozorne. Dlatego nie radzę nikomu "zaprzyjaźniać się" i zwierzać z prywatnych spraw/problemów przez Internet, a potem spotykać się w realu (wiem, głupia byłam, ale to przez samotność). Jak już, to Internet wykorzystywać do zainicjowania spotkania, typu "Czym się interesujesz? Ok, to gdzie i kiedy się spotkamy?". Dopiero później nawiązywać jakieś bliższe relacje. Popełniłam błąd. Czegoś mnie te znajomości nauczyły. Byłam bardzo nieśmiała, na szczęście wyszłam z tego, ale i tak nie wiecie jak bardzo bym chciała cofnąć czas i tych ludzi nigdy nie poznać. :( Reasumując, NIGDY nie zapoznawajcie się z innymi poprzez fora o samotności, nieśmiałości, psychologiczne.

Ja byłam w tym wieku w pierwszym związku. I jak dotąd jedynym. A mam 30.

A szukalas, czy milosc sama Cie znalazla, jesli mozna wiedziec?:)

Szukałam. I to była najgorsza decyzja w moim życiu. Wytrzymałam pół roku i uciekłam. Od tamtej pory jestem sama.

Nie bylam precyzyjna, pytalam osobe z 21:09 :)