Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wyprowadzka od rodziców po 30

Polecane posty

Gość gość

Właśnie stuknęło mi 31 lat. Czy już czas abym wyprowadziła się od matki? Bardzo się obawiam tego kroku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie, dlaczego rozważasz wyprowadzkę? To, że się skończyło 30, czy 40 lat nie oznacza trzeba się wyprowadzić od rodziców. Jeśli wspólne mieszkanie Wam odpowiada i się dogadujecie, to dlaczego to rozważasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, to chyba najwyższy czas się usamodzielnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm.... no nie wiem, czy samodzielność = wyprowadzka z domu. Z drugiej jednak strony jeśli chcesz opuścić rodzinny dom, to musisz mieć świadomość, że czasem rodzice są w takim szoku, że wręcz grożą dzieciom, że nie masz już tu powrotu i co Ci się nie podoba. Jeśli jesteś gotowa/gotowy na tego rodzaju krok, to po pierwsze musisz mieć odpowiedni zasób pieniędzy i prace - rozumiem, że z tym jest ok? Głupio by było wrócić za kilka tygodni z pustym portfelem i prośbą o możliwość ponownego zamieszkania... Jeśli czujesz, że to ten moment to super :)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13 27 szukasz flecie niewolnika, by pracował, zapierdalał w twojej firmie za grosze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Moonlight_
30 to już maksymalny wiek kiedy powinno się opuścić gniazdko mamusi i jednak pójść na swoje choćby i wynajęte ale spróbować samodzielności. Powinno się to uczynić przed trzydziestką. Mając 24 lata wyjechałam z rodzinnego domu. Trochę przez losową sytuację wróciłam tam po trzech latach na 2 lata ale już lada moment na dobre zamieszkuję z partnerem w wynajętym mieszkaniu. W tym roku skończę 29. W domu mamy praktycznie tylko śpię w dodatku mam oddzielny pokoik na górze, pomagam w zakupach, gotowaniu sprzątaniu a mimo wszystko czuję wyraźny dyskomfort mimo że mamie to w sumie odpowiada. Ale prawda przychodzi taki moment kiedy trzeba się usamodzielnić na dobre. Dobry czas na to to wiek ok. 25 lat może w przypadku faceta trochę później bo jak generalnie wiadomo faceci dojrzewają później :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej późno niż wcale .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można mieszkać z rodzicami w wieku 30+ lat? Nawet za komuny nie było takiej patologii jak teraz, szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lewaki to szambo najgorsze
nieudaczników NIE STAĆ mieszkać samodzielnie, ale durne lewaki wolą głosić swoją ideologie i pasożytwoać na biednych starych rodzicach do ich śmierci, co za syf, nie wstyd wam, no ludzie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wstyd i hańba
Polki to straszne ciamady, mieszkanie z rodzicami do 30stki lub dalej to jak noszenie pieluch w tym wieku, wstyd i obciach. Czas odciąć pępowine nim was emerytura zastanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wstyd to kraść lub pisać o tym że się wyprowadziło z rodzinnego domu, a taka prawda że wiekszość studentów dziennych przez 5 lat jest nadal na utrzymaniu rodziców, lub rodzice im dokładają lub utrzymują mieszkanie. wiec zero samodzielności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moi rodzice mają duży dom i nie chcą żeby któreś z dzieci się wyprowadziło wiec aktualnie mam 23 lata i nadal mieszkam z rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
30 to już maksymalny wiek kiedy powinno się opuścić gniazdko mamusi i jednak pójść na swoje choćby i wynajęte ale spróbować samodzielności. Powinno się to uczynić przed trzydziestką. xxxx Faktem jest, że po 30 z każdym rokiem jest coraz trudniej się wyprowadzić, ponieważ człowiek się przyzwyczaja i włącza mu się wygodnictwo, a po 35 roku życia to już pewnie 100x się zastanowi czy na pewno jeszcze się opłaca... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powyzej, pitolisz glupoty. ludzie w wiekszosci sie nie wyprowadzaja z powodu braku kasy. jezeli maja inny powod to tylko swiadczy to o ich niedorozwoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyprowadzka max 21 lat
30 lat i mieszkanie ze rodzicami, bym się spalił ze wstydu, jak możecie tyle lat żerować na starych??? Oni zamiast na emeryturach odpoczywać to was muszą utrzymywać i obrabiać, no ludzie, czy wam nie wstyd 30+ lat być pasożytem??? 21 lat to już dorosły i powinien być na swoim, nawet mieszkając w akademiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adios amigo
gość dziś z braku kasy bo ich kraj takie daje im możliwości i takie perspektywy, nic dziwnego że tyle narodu zwiewa za granice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
baby to szczególne nieudaczniczki, 30+ lat żerować na rodzicach a potem emeryture chcą w wieku 50 lat, normalnie komedia, nic dziwnego że w tym kraju jest jak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszą osoby które dostały mieszkanie po babci/cioci albo rodzice im pomogli kupić i teraz się madrzą i wyzywaja ludzi od pasożytów... To wy jesteście debilami bo nie rozumiecie ze różne są sytuacje w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co z osobami które maja 30 lat, pracują, zarabiają, dokładają się do rodzinnego budżetu w stopniu znacznym, uczestniczą w organizacji domu ( sprzątanie, gotowanie, pranie itd.) ? Czy te osoby to też " patologia"? Gdzie jest napisane że dorosła osoba " musi" - żeby nie być "patologią" wyprowadzić się od rodziców " ??? Powaliło was? Wszyscy jak te owce mają postępować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dorosła osoba powina być samodzielna a nie balastem dla rodziców, nawet jeśli się dokładają do budżetu itp. Każdy dorosły powinien mieć swoją własną prywatność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś niestety nie każdy, bo ja brałem pożyczke na mieszkanie, żyłem skromnie, pracowałem i spłaciłem ją w 11 lat, teraz nie daj****nkom % co miesiąc, wielka ulga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:51 To zależy. Jeśli wszystkim ta sytuacja odpowiada- rodzicom i 30letniemu dziecku to po co ma się wyprowadzać ? Każda rodzina powinna to załatwiać tak jak to jej pasuje. Dość owczego pędu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co z osobami które maja 30 lat, pracują, zarabiają, dokładają się do rodzinnego budżetu w stopniu znacznym, uczestniczą w organizacji domu ( sprzątanie, gotowanie, pranie itd.) ? Czy te osoby to też " patologia"? Gdzie jest napisane że dorosła osoba " musi" - żeby nie być "patologią" wyprowadzić się od rodziców " ??? Powaliło was? Wszyscy jak te owce mają postępować? xxxxx DOROSŁOŚĆ oznacza SAMODZIELNOŚĆ, NIEZALEŻNOŚĆ i WYPROWADZKĘ z domu! Dokładanie się do domowego budżetu to żaden argument. Jeśli uważasz inaczej to jesteś społecznie i emocjonalnie niedojrzała/y!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, tylko że nie każdego dorosłego na tą własną prywatność stać, niestety. Też zgadzam się z tym, że jedynym czynnikiem, który uniemożliwia dorosłym wyprowadzkę jest czynnik ekonomiczny. Jeżeli jest inaczej, źle to świadczy o rozwoju tych osób ( jest to de facto niedorozwój).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwyczaje w tym kraju
gość dziś jak nie dbasz o prywatność, lubisz się spowiadać z wszystkiego, być pytanym o wszystko i nawet krępować się kogoś przyprowadzić to mieszkaj i do 80tki z rodzicami, ale większość ludzi chce chyba mieć tą wolność i niezależność i być dorosłym a nie wiecznym nastolatkiem pod butem rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:13: sto procent racji. Każdy kto wyprowadzi się w dorosłości od rodziców zobaczy ile daje człowiekowi wolność, będzie lepiej czuł się ze sobą, zyska pewność siebie, samodzielność, będzie miał lepsze wyniki w pracy, w życiu towarzyskim. Zyskuje się na wszystkich polach życia. To nie są małe rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś kogoś mieszkającego po 30 z rodzicami jakoś trudno traktować poważnie, jak dorosłego, jakoś trudno mi to przychodzi, może dlatego że mieszkam w innym kraju i jestem niezależny od rodziców odkąd miałem 21 lat, i co prawda czasami nie było łatwo ale był to piękny okres odkrywczy gdyż wszystko zależało ode mnie. Może nie rozumiem polskiej rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polscy rodzice za dużo pieszczą swoje DOROSŁE dzieci, potem wyrastają z nich życiowe nieudaczniki i nie potrafią się z niczym ogarnąć, pasożytują na starych przez dekady, to jak inwalidztwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolny niezależny
Najlepsze co w życiu zrobiłem to wyprowadzka w młodym wieku od mojego ojca, od tej pory 100% niezależność i nigdy nie patrzyłem wstecz, zero żalu . Żałuje w sumie tylko że wcześniej tej decyzji nie podjąłem. Lepiej pod mostem ale na swoim, taka prawda. A trudności motywują do działania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiete mieszkającą z rodzicami w wieku 25-26 lub więcej lat trudno traktować poważnie, już lepiej jak mieszka z koleżanką itp. albo nawet w ciasnym mieszkanku wielkości pudełka od TV, ale zawsze na swoim. Te mieszkające z rodzicami w tym wieku kojarzą mi się z kotwicą u nogi lub mało dojrzałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×