Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

W towarzystwie ludzi czuje się spięta...

Polecane posty

Gość gość

Taka sytuacja, poszłam do kolegi grac w gry, ale nie wiedziałam, że on zaprosi wspóllokatorkę by z nami grała i jakos miałam odruch "nie chcę" bo to znaczy, ze musze poznawać nową osobę. No ale nie miałam wyjścia. Byłam spięta, jakiś głupi żart, ale wolałam siedzieć tylko z kolegą. W ten sposób ludzie myslą, że jestem jakaś samolubna, ale ja po prostu jestem spięta, Jak żyć? Nie mam nic przeciwko ludziom, tylko ich towarzystwo mnie strasznie wypala. Jak to zmienić? Może za bardzo sie przejmuję jak mnie ocenią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam tak samo, ludzie mnie mecza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A własnie ten kolega i ona to bardzo otwarci ludzie, jakoś ciągle trafiam w towarzystwo otwartych ludzi i oni na pewno nie zrozumieją moich zachowań. Dla nich przebywanie z ludźmi to normalka. Ciągłe poznawanie, dodawanie nowych ludzi na fb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też tak mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakieś rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszyscy tutaj mają ten problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak mam. Do tego czerwienie się z byle powodu. Koszmar jakich mało, bo przecież całe życie człowiek obraca się między ludźmi, a ja nie potrafię nawet usiąść z mężem przy jednym stole i zjeść obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×