Ile płacicie za sprzątanie?

Mam pytanie dotyczące wynagrodzenia za sprzątanie. Chcę zatrudnić Panią na 1 dzień w tygodniu na ok 8 godzin. Nie wiem jaką stawkę zaproponować. Ile płacicie?

10 euro za godzinę

200 zl za 1 dzien w tygodniu.

10 F za godzinę Ale moja przychodzi 3 razy w tygodniu. Dwa razy na ogarnięcie i raz na porządne sprzątanie.

Czy Wy serio nie macie co robić? Same się weźcie za sprzątanie. Czy tak ciężko ogarnąć /posprzątać? Ludzie pracują maja rodziny i obowiązki takie jak sprzątanie, gotowanie itp też umieją zorganizować.

Nie lubię sprzątać, dlatego tego nie robię. Stać mnie, żeby zapłacić komuś, kto z pocałowaniem w rękę zrobi to za mnie. Samochodów też sama nie myję, tylko odstawiam do myjni. A pranie wożę do pralni. Po pracy, to ja chcę się w czystym domu położyć na kanapie, napić dobrej herbaty, porozmawiać z chłopem i poczytać książkę, a nie latać na szmacie.

A ciebie to boli, ze kogoś stać na sprzataczke? Przecież ty nie musisz zatrudniać takiej osoby

21:44 jak masz ochotę to sprzataj sama a jak ktoś ma ochotę to niech zatrudnia panią. Uwielbiam moja panią sprzątająca za to że ja nie muszę tego robić i mam więcej czasu na bzdurki <3... 10 f za godzinę ale stawka w Polsce myślę że 200 -250 zł za cały dzień jest ok

Mnie nie stać na sprzątaczkę ale super ze są ludzie którzy dają prace i pieniądze innym. Sama tez bym zatrudniła osobę do pomocy przy domu jeśli tylko miałabym tyle pieniędzy.

A mnie tam śmieszy lenistwo innych osób;)

To, ze ktoś nie sprzata, nie oznacza automatycznie ze jest leniwy, jezeli tak myślisz, to masz bardzo mały i ogranicznony mozdzek

25 zł za godzine. Sprzątają dwie panie - 3 godziny. Wychodzi 150 zł. Dom - 150 m.

A jak ktoś jest w pracy 12 godzin ty ptasi móżdżku to tez jest leniwy??? Nie wszyscy siedzą na tupie i ciągną kase z mopsu jak ty. Jest jeszcze inne życie niż twoja nudna egzystencja.

skoro niby stać was na panie do sprzątania to płaćcie im godnie, a nie jakąś jałmużnę. 10 zł za godzinę co to jest?nie jest wam wstyd tak mało płacić? no ale ja mam...panią do sprzątania...

Jestem leniwa. I dobrze mi z tym. Pierwszą rzeczą jaką zrobiłam po dostaniu pracy, to było zatrudnienie pani do sprzątania, jeszcze w Polsce. A zarabiałam może 2 k na rękę. I nie żałuję tych pieniędzy. Dzięki temu ktoś ma pracę, a ja mam czas na interesujące rzeczy.

Płace 35 AED za godzinę Po 3 godziny w czwartek i poniedziałek . Pracuje i nie będę latać z mopem po 10 godzinach w korpo.

Pracuje w jednej z większych korporacji po 10-12 godzin, w sumie stać mnie na kogoś żeby mi posprzatal. Ale wiecie co? Byłoby mi cholernie wstyd że ktoś za mnie sprząta a ja w sumie mam na to czas i na wiele innych ciekawych rzeczy. Mam ciekawe życie, podróże imprezy, czas na jakieś aktywności ale nie będę się wyreczac kimś kiedy mogę zrobić to sama.

No cóż, każdy ma wybór. Ja wolę swój wolny czas poświęcić sobie, swojemu związkowi. Tak się napędza gospodarkę, cały czas płacisz komuś, za wyręczanie Cię. No chyba, że nie chodzisz do kawiarni, restauracji, ubrania szyjesz sobie sama, sama naprawiasz buty i malujesz ściany. Bo czym to się różni?

Ja tez tak myslalam ale te panie dzieki mnie maja kase, prace. Zadna praca nie hanbi. Ja wstukuje dane do komputera, pani sprzata. Ja zarabiam, ona tez. Nie rozumiem

Tu autorka. Dzięki za odpowiedzi. Mam jeszcze pytanie czy dajecie Paniom klucze czy sprzątają jak jesteście w domu? I czym się kierowałyście przy wyborze?

My dalismy 1 klucz. I tego dnia zamykamy tylko na jeden zamek i tyle. Ja po prostu znalazlam panie w internecie.

Ja się dziwię, że lubicie, żeby ktoś wam po rzeczach grzebał, wszystkiego dotykał i nie wiadomo wcale czy dokładnie sprzątał, i nie mówcie, że sprzątaczka nie dotyka waszych rzeczy, to niemożliwe, nikt nie mieszka w muzeum. Ja żebym nawet full kasy miała to bym nie chciała sprzątaczki.

Klucz zostawiam u portiera, pani z polecenia .

Ja jestem taką panią, nie biorę za godziny, tylko za robotę, raz zajmuje mi więcej czasu raz mniej, czasem mam gorsze dni i tyle, jak każdy :-) średnio wychodź mi 30zl za godzinę, klucze mam do mieszkań i domów, tam gdzie sprzątam żadna kobieta nie leży i nie pachnie, wszystkie pracują wyobraźcie sobie ;-) dobra zapłata to dobry pracownik, to ciężka praca, na domach schodzi mi 5-6 godzin i to robię cały czas, bez przerw Autorko, jeśli dobrze zapłacisz będziesz miała dobrą pomoc, polecam portal pomoce domowe.pl, dużo pań się tam ogłasza, mają wystawione opinie, może tam kogoś znajdziesz :-) a pozory mogą mylić, na 2 rozmowy szłam w dredach i z czerwonymi długimi paznokciami :-P pracuję w jednym od ponad roku, w drugim prawie 2 lata, więc chyba się sprawdzam ;-)

50zl/ h. Nie jest m8 wstyd ;)

Ciężko nie dotykać rzeczy jak się sprząta, jednej babce nawet ciuchy składam w szafie, chowam biżuterię, odnoszę kosmetyki, no ludzie, ciężko dobrze posprzątać jak nie możesz otworzyć szafki i czegoś schować, raz na rozmowie facet zrobił mi przegląd swoich szafek, pokazał co gdzie jest, przy jednej zaznaczył że tu sprząta sam, bo tu ma rzeczy osobiste i tyle, myślę że takie rzeczy warto powiedzieć na początku, wtedy mi też nie jest głupio otworzyć szafkę i coś schować, to ułatwia pracę i to bardzo, autorko, wyznacz jasno obowiązki, czego oczekujesz, to nie będzie niespodzianek

Mam panią której płace 15 zł na godzinę . Przychodzi raz , dwa razy w tygodniu . Sprząta dom 175 m . Jestem wtedy w domu, pracuje zdalnie . Nie grzebie w moich rzeczach . Gdy czegoś potrzebuje pyta . Ustalilismy zakres obowiązków i tego się trzymamy . Obie szanujemy swoje zdania a w środku dnia wspólnie pijemy kawę . Jestem dużo szczęśliwszym człowiekiem odkąd mam Panią D