Co radzicie na zaburzenia lękowe.

Idz do lekarza rodzinnego, opowiedz mu to wszystko i on zadecyduje co z tym robic,bardzo mozliwe ze skieruje do psychiatry, nic sie nie bój dostaniesz leki i po klopocie.

Bzdura! Psychiatra moze przepisac leki osobom ponizej 18 lat i nie gadaj glupot i najlepiej wypad z tego wątku po c***a wogole tu siedzisz jak nie masz nic do powieddzenia?! Moja kolezanka bierze psychotropy a ma 16 lat , pozdrawiam

PRAWI RZĄDZI PRAWI DZIELI

halo jest u ktos?

bzdury branie tabletek przed 18 -tka zwieksza szanse na samboójstwo.., dlatego nie zaleca sie osobom przed 18 brac tabletki

moze sie nei zaleca ale nie p*****l ze lekarz nie przepisze

Chciałbym was przestrzec przed tym co tu wypisujecie na kafeterii. W Polsce istnieje system do podglądania i namierzania obywateli - system ten obsługiwany jest przez zwykłych ludzi; a nie żadne służby specjalne. Dostęp do tego systemu mają zwykli szarzy ludzie....tzn. wasz sąsiad, znajomy etc może was namierzyć i podglądać. Do tego systemu mają dostęp zwykli ludzie i jak zakładacie tu temat na kafeterii czy na innym forum to mogą was namierzyć tym systemem i podglądać. Cały ekran waszego laptopa/tabletu to kamera. W obudowach(bocznych) waszych laptopów są kamery które nagrywają to co robicie nawet jak laptop jest wyłączony - dźwięk i obraz. To samo z telewizorami wyposażonymi w dekodery TV-naziemnej - te telewizory mają kamerki z mikrofonem przez, które można was podglądać... Cyfrowe radio DAB+ to kolejny podsłuch w waszym domu.... Routery WIFI też mają ukryte kamery z mikrofonem do których można się łatwo podłączyć... System do podglądania sprzężony jest ze wszystkimi dostawcami internetu w Polsce i można was łatwo namierzyć. Można też namierzyć was przez komórkę i oglądać z bliska dzięki satelicie gdy niebo jest bezchmurne.... Uważajcie na siebie bo wasze komputery nagrywają to co robicie i działa to na poziomie sprzętowym(niezależnie od systemu operacyjnego). Odczytują nawet wasze myśli w głowie przez fale WIFI... System ten umożliwia namierzenie was nawet z drugiego końca Polski(wioski i miasta). Widać waszą twarz, pomieszczenie oraz to co robicie aktualnie na kompie – wszystko jest też nagrywane.... System ten działa w Polsce od wielu lat...

Do kretyna powyzej - s********j. Co do tematu - znam osoby, ktore psychotropy przyjmuja od 11 roku zycia wiec skonczcie p******ic glupoty jak nie macie nic do powiedzenia. I nie sa to wcale jakoes leki zmieniajace swiadomosc, osobowosc itp. Nie dzialaja jak magiczny srodek na wszystko. Dlatego wlasnie w ulotkach przestrzegaja przed samobojstwami po rozpoczeciu leczenia. W wiekszosci przypadkow ludzie sa rozczarowani, ze nie czuja sie po nich w magiczny sposob lepiej. Dlatego wlasnie najwazniejsza jest terapia. To, co piszesz, autorko watky, ma sens. Tzn. byc moze w dziecinstwie twoi rodzice w bardzo dosadny sposob pokazywali ci, jakie zachoeania sa nie ok, zawstydzali i masz poczucie, ze wszyscy cie oceniaja. Moze czujesz sie gorzej od rowiesnikow, wstydzisz ich. Nie wiem tego. Bardzo czesto terapeuci kaza ppisywac swoje zycie w szczegolach z bardzo wczesnego dziecinstwa, bp tam powstaje duzo naszych problemow. W uproszczeniu - wystarczy, ze ktos bedzie na ciebie krzyczal, bo sie zsikasz w majtki i mozesz zaczac sie moczyc w nocy, unikac rowiesnikow itp. Wazne, zebys poszla do lekarza. Moze byc rodzinny. Jesli da ci skierowanie do lekarza psycjiatry, to po prostu tam pojdziesz. Nie musisz tam isc z matka. Chyba jednak nie zaneguje zalecen lekarza i pozwoli ci isc do psychiatry. Te objawy nie sa wcale charakterystyczne dla schizifrenii, nie sluchaj glupot. Zdajesz sobie sprawe z tego, ze masz zaburzenia lękowe. Są one bardzo różne i tylko psychiatra mize postawic diagnoze. Moze masz zaburzenia osobowosci, np. osobowosc unikajaca lub zależną. A może to objawy depersonalizacji (tak jakbys np. spostrzegala i oceniala siebie "z zewnatrz"). Ogolnie swoje lęki i uczucia przerzucamy na innych ludzi. Na pewnoasz niskie poczucie wlasnej wartosci i poniewaz zle o sobie myslisz, uwazasz ze tak samo mysla o Tobie inni. To jest bardzo typowe i poeszechne np. dla DDA, DDD, ofiar molestowania ale tez osob zamknietych w sobie, majacych surowych rodziciw, niskich, wyrizniajacych sie wugladem itp. itd. Pomaga w tym psuchiatra i psychoterapia. Niestety najlepiej grupowa. Przekonasz sie na niej, ze inni ludzie maja podobne problemy i odczucia i ze tak naprawde wcale nue jestes dziwna i nikt cie tak nie ocenia. Ludzie sa do siebie bardziej podobni niz ci sie wydaje ;)

Aha, i sama bylam w psychiatryku, na terapii, leki biore od 3 lat i zyje. Nic mi nie jest, czasami po prostu lapie dola czesciej niz inni. Ale staram sie z tym walczyc. Na pewno chec czucia sie lepiej nie jest niczym strasznym, dziwnym i wstydliwym. Psychiatra to taki sam lekarz jak kazdy inny, z tym ze np. grzebanie sobie w glowie moze byc przyjemniejsze niz grzebanie w tylku :D