Dlaczego mezczyzni sa nadal z nieatrakcyjnymi juz dla nich żonami ?

I zamiast sie rozejsc z nimi je zdradzają, ale nadal z nimi są?

A dlaczego żony są ze swoimi oblesnymi opaslymi mezami?

Akurat w Polsce to kobiety się ładnie starzeją a faceci dziadzieja że się rzygac chce ,po 40 nie ma atrakcyjnych facetów i mówię to jako młoda dziewczyna , wychodzi na to że większość takich mezulkow nadaje się do utylizacji

09:43- no tego tez wlasnie nie rozumiem. Tzn. mi nawet nie chodzi czy opaslymi czy nie. Bo mozna kochac nawet maloatrakcyjna osobe. Mnie chodzi o to, że np. mąż czy żona juz nie sa dla nich atrakcyjni, więc zdradzają ich z inni, np. mlodszymi, ale w malzenstwie tkwią nadal

I nie chodzi mi tu nawet o płec, taki dalam przyklad mężczyzn, ale chodzi w sumie i o kobiet i o mezczyzn. Po prostu w necie przeczytalam nieraz tematy " żona mnie juz nie podnieca", " mam romans z inna" itd. I zastanawiam sie co tymi ludzmi kieruje, że pozostaja w malzenstwie bez pozadania i zdradzają. To juz nie uczciwiej byloby sie rozejsc przed zdrada?

Jak ktoś nie umie dbać o małżeństwo to się zdradza , zdrada to z definicji słabość charakteru a z taką osobą nic nigdy nie zbudujesz

Szukam ambitnych osób, które chcą sobie dorobić przy komputerze 1400zł. Praca jest bardzo prosta i przyjemna, pracujesz ile chcesz i kiedy chcesz W moim programie nie inwestujesz ani złotówki! W każdej chwili możesz zrezygnować - Tutaj nic nie tracisz, jednie możesz zyskać, a uwierz naprawdę warto! Jeśli jesteś zainteresowany/a ofertą wejdź na strone i zapisz się na listę http://lukaszpawlowski.getleads.pl/jakzarobic

Wystarczy się wsłuchać w słowa przysięgi małżeńskiej, jeśli ślub był zawierany w kościele, przed Bogiem. Gdyby każdy chciał się rozwodzić tylko dlatego, że mąż przytył, a żona stała się wiedźmowata, to większość Polski byłaby po rozwodzie. Przysięga, to nie słowa rzucane na wiatr. Jak ktoś jest słaby, to będzie ulegał wszystkiemu, co kuszące. Najtrudniej jest wytrwać w postanowieniu. O związek trzeba dbać od poznania do rozstania (z przyczyn naturalnych, jak śmierć, na przykład). Jak ktoś woli coś odpuścić, bo mąż lub żona się nie stara, to trzeba krzyknąć, jasno i klarownie wytłumaczyć, że tak dalej być nie może, że coś trzeba z tym zrobić, a nie - pakować się w romanse, zdrady, ucieczki. Nikt doskonały nie jest, ale najgorszej, kiedy jest się w związku i on szwankuje, bo ani jedna, ani druga strona nie powie głośno, co im leży na sercu. Rozwód, to nie wyjście. Nigdy nie ma tak, by było w stu procentach fantastycznie, ale można i należy się starać. Mało komu dzisiaj się to chce, bo lepiej jest uciec. Smutne.

09:58- no właśnie, ale na ślubie sie tez ślubuje wierność i dlaczego w takim razie małżenstwa sie tak masowo zdradzają? ( zreszta czesto nie tylko fizycznie,ale i emocjonalnie?)

Zdradzają, ponieważ sami nie wiedzą, czego chcą, wolą uciec od życiowych obowiązków, boją się wzięcia odpowiedzialności za rodzinę, uważają, że stracą na atrakcyjności, kiedy będą trwać tylko przy jednej osobie do końca swoich dni. Ale to wszystko układa się w jednym słowie: słabość.

09:58- ja bym wolała się rozejść niż być zdradzaną

10:06- no właśnie, cha jakby mieć ciasto i zjeść ciastko, czyli z żonami czesto są bo tak jest wygodnie jak u mamusi, są dzieci itd., a kochanka z kolei jest do bzykania. Wkurza mnie takie podejscie bo tak sie krzywdzi obie kobiety

Nie rozwodza sie bo malo zarabiaja! A tak razem sa w stanie poplacic rachunki i jakos zyc!

Albo jeśli nawet niezle zarabiaja to moga sie bac rozwodu ze swojej winy, alimentow i wszystkiego coz tym zwiazane, ale moim zdaniem to jest wygodnickie podejscie. Nie zmienia swojego zycia, choc calkiem im nie pasuje , ale tak jest prosciej i wygodniej

Mozna zycie zmienic razem zamiast pakowac sie w jakies gowno,potem zalowac,o zwiazek trzeba dbac,a uroda nie jest wieczna,dlatego ludzie sa ze soba pomimo braku tzw jak tu napisano atrakcyjnosci

No nie jest wieczna, ale uwazasz ,ze w takim razie sfera seksu i pożadania jest w malzenstwie malo wazna?

Znów sobie wmawiasz brednie psycholko, a prawda jest taka, że facet ciebie nie chce. Przestań biegać za żonatym i poszukaj wolnego faceta, bo tyko tracisz czas. On się nie rozwiedzie. Chcesz przez resztę życia być jego darmową prostytutką? Chcesz patrzeć jak ulicą idzie z żoną i dzieckiem, a ciebie udaje, że nie zna? Chcesz spędzać każde święta i sylwestra sama, bez niego? Chcesz tracić nerwy za każdym razem, gdy on spędza urlop z żoną?

Dlatego może uroda nie jest wieczna, ale powinno się dbac tez o wyglad niezaleznie od wieku. Można w wieku 50 lat miec zmarszczki i obwisle cialo, a mozna wygladac o 10 lat mniej tylko trzeba w to wlozyc troche wysilku i pewnie pieniedzy. Ludzie mysla, ze jak juz sa po slubie to nie musza o siebie dbac bo i tak sie zestarzeja i to "normalne". A to blad.

Bo je kochaja, dobrze sie z nimi czuja i nie wyobrazaja rozstania oraz rozstania z dziecmi.

Np. ja mam zamiar byc atrakcyjna dla swojego męża obojetnie czy bede miala 40, 50 czy 60 lat. Może juz nie bede wygladala jakbym miala 20 , ale bede zadbana, bede cwiczyć, dbac o siebie

10:30- jak kochają to po co zdradzają?

dziś podaj przykład konkretnie kto zdradza

Jak chcesz rozwiać swoje wątpliwości,dowiedzieć się prawdy, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna.Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

10:33- jak to konkretnie? Np. mąż żonę, albo zona męża.

dziś a skąd to wiesz?

Owszem uwazam ze sfera sexu jest ważna,atmosfera wokol tego,jestesmy dorosli rozumiemy tutaj wiekszosc,co za tym idzie,a jesli chodzi o dbanie o siebie,to nie ma problemu,ja nigdy w zyciu np,nie używałam pudru i skore mam bardziej zadbana,ale nie o mnie temat,co moge poradzic,trzeba wymagac w zwiazku,tez dawac z siebie i zeby nie bylo nudno,pomijam owszem odchyly,gdzie od poczatku niektorzy maja problemy ze staloscia,nie z brakiem atrakcyjnosci,z obu stron

pytam po raz kolejny skąd wiesz że mąż zdradza żonę albo żona zdradza męża?

Choćby z tego, ze byłam kiedys hostessą na studiach i widziałam jak masowo żonaci podrywają inne panienki

Owszem uwazam ze sfera sexu jest ważna,atmosfera wokol tego,jestesmy dorosli rozumiemy tutaj wiekszosc,co za tym idzie,a jesli chodzi o dbanie o siebie,to nie ma problemu,ja nigdy w zyciu np,nie używałam pudru i skore mam bardziej zadbana,ale nie o mnie temat,co moge poradzic,trzeba wymagac w zwiazku,tez dawac z siebie i zeby nie bylo nudno,pomijam owszem odchyly,gdzie od poczatku niektorzy maja problemy ze staloscia,nie z brakiem atrakcyjnosci,z obu stron

Te panienki sie zeszmaca do 40potem dalej bez sensu,same laza na fiuty,ale nie wszyscy faceci chca,mam znajomego,przy wszystkich takiej wywalil z liscia w morde,odepchnal i powiedzial won k****,ja mam zone jest polowe starsza od ciebie i jej brudnej piety nie jestes warta,bo zona daje mi super sex,nie jest zlewkiem szambiarskim jak ty suko,to byl cytat,szczesliwego w malzenstwie,dobrze facet zrobil