Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gosc514

Koleżanka z pracy mojego chłopaka

Polecane posty

Hej wszystkim, Chciałam prosić Was o pomoc, bo sama nie wiem już co robić... Zaczne od tego, ze jestem z moim chłopakiem ok 5 lat. Zawsze to on był strasznie zazdrosny, praktycznie na nic mi nie pozwalał, ale przywykłam do tego. Od roku on pracuje w jednej firmie w której poznał pewną dziewczyne (którą ja znałam z widzenia, chodziła kiedys do równoległej klasy w moim gimnazjum). Pewnego razu zapytał czy ją znam bo jakos sie zgadali ze jestesmy kolezankami.. powiedziałam ze tylko z widzenia i nie jest to zadna kolezanka. Mówil ze czesto go zagaduje i pyta o głupoty np o tatuaze itp. Miałam to gdzies szczerze mówiac, jednak do czasu... Pewnego razu był u mnie, tel leżał na łóżku i zobaczyłam ze dostał wiadomość, napisała do niego "hahhaah, niee (dodam ze nie było zadnych wczesniejszych wiadomości) ". Od razu wkurzona krzyknełam co to ma znaczyc i czemu do niego pisze. Zdenerwował sie, powiedział ze nie wie o co jej chodzi a po chwili dodał ze juz wie, ze ona pewnie odpisuje na jakiegos snapa bo on tam niby dodał zdj i jakiś opis z pytaniem i ona pewnie na to odp... pomyslałam ok, nie mam snapa wiec pewnie tak było. Dodał ze przeciez ona ma chłopaka. Ale nie ukrywałam ze mi sie to nie podoba. Było ok, mineły dwa miesiace. Pewnego dnia powiedział ze musi ze mną pogadać i że wie że bede zła. Powiedział ze kilka dni temu spotkał sie z tamta bo musiał z nia pogadac, bo zauwazył ze ona chyba sie w nim zakochała i chciał z nia to wyjaśnic. Podobno źle ją zrozumiał i niby wszystko jest ok. Przyznał sie ze wtedy co widziałam ta wiadomośc to pisali ze sobą.. wiadomości po prostu kasował i dlatego nie było innych, zarzekał sie ze to ona ciagle do niego wypisywała.. że on tylko odpisywał. Przyrzekał że to było jedyne spotkanie i ze nie zdradził mnie fizycznie...tylko go pocałowała w policzek na przywitanie... Dodam, ze tego dnia co sie z nia spotkał wieczorem to chciałm zeby do mnie przyjechał, ale powiedział, że źle sie czuje i że idzie spać. Nawet nie wiecie co wtedy czułam, nigdy nie spodziewałam sie ze dojdzie do takiej sytuacji, czułam sie upokorzona i zła za te wcześniejsze kłamstwa. Nie chciałam w nic już wierzyć..poprosiłam o przerwe. Mineło kilka dni, on ciagle prosi o szanse, mówi ze ona nic nie znaczy, że nie chce jej znać. Nie chcę go skreślać... poprosiłam zeby sie od niej odciął bo inaczej nie jestem w stanie z nim być. Powiedziałam ze stawiam mu warunek ze ma ją zablokować na fb żeby do niego nie wypisywała i żeby skasował ją z tego głupiego snapa.. a on powiedział ze tak nie zrobi bo ja mu tak każe i że jestem chora z zazdrości!! i ze to normalne ze on ma koleżanki. Nie wiem co o tym myśleć? zależy mu tak bardzo zeby jej nie blokować? boje sie że pisza... nie moge tego sprawdzić bo od sytuacji z tamtą wiadomościa nawet na chwile nie zostawia swojego tel, zabiera go ze sobą... Czy rzeczywiście to ja sie czepiam i szukam problemów? Nie chce przeżywać kolejny raz takiej sytuacji bo bardzo mnie to zabolało. Co o tym myślicie? Jeżeli to ja jestem dziwna to prosze dajcie znać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jesteś dziwna. Albo zrywa znajomość z nią albo z toba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ewidentnie mu sie juz z toba nudzi bo zwiazek pewnie dawno przechodzony albo pierwszy powazny i dlatego zaczyna szukac emocji poza waszym zwiazkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zabiera telefon wszędzie ze sobą... nie domyślasz się, czemu? Bo pisze z nią. Ciagle. I nie chce, żebyś miała na to dowód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis mu powiem zeby wybierał i trudno, moge wyjść w jego oczach na zazdrosna idiotke :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaka facet
To, czy on ją skasuje z czegokolwiek nie ma żadnego znaczenia. Liczą się fakty: 1. Rozmawia z kobietami i później kasuje wiadomości. 2. Gdy go nakryłaś to Cię okłamał. 3. Wybrał spotkanie z tamtą a nie z tobą - co samo w sobie nie jest złe bo nie musicie spędzać wszystkich wieczorów razem (chyba, że wcześniej się umówiliście) ale... powinien Cię poinformować, że spotka się z koleżanką (co do której ma/miał podejrzenie, że go kocha!)a nie bezczelnie kłamie, że idzie spać 4. Pilnowanie telefonu jak oka w głowie po tym wszystkim to chyba największy problem. Tutaj bezwzględnie powinna Ci się zapalić czerwona lampka. Facet ma tendencje do kłamania i oszukiwania, wygląda na to, że szuka innych możliwości albo przynajmniej dawki adrenaliny. Każdy poważny związek (5 lat!!!) powinien opierać się na zaufaniu - i paru innych rzeczach :) A czy Ty jesteś teraz w staniu zaufać swojemu facetowi? No właśnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.22 dokładnie! Na 99% oni pisza ze soba i to Nie tak niewinnie skoro zaraz kasuje wiadomości i ukrywa tak telefon! A nawet jeśli wybierze Ciebie, powie ze ja zablokuje i na jakiś czas to zrobi a jak sprawa przycichnie to może znowu odnowić z nią kontakty. Nie bądź naiwna, ta sprawa smierdzi na kilometr... A wy mieszkacie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko! Noe wierz ślepo w to, ze to niby ona do niego wypisuje, a on biedny misio tylko jejnodpisuje, bo to bzdura! Twój chłopak, niestety oszukuje Cię. I szuka innej opcji. Jedyne wyjście porozmawiać z tamta sam na sam, nie informując go o tym. Ciekawe co tamta ma do powiedzenia- o ile powie prawdę. Moze Ob jej cos nascieknial? No. Ze cię noe kocha itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.11 zgadzam sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ile Macie lat? Może jestem starej daty ale po pięciu latach to (jesli myśli poważnie) to powinien się chociaż oświadczyć ,romawiać o wspólnej przyszłości...zastanów się czy chcesz z nim być, spędzić resztę życia. Zapamiętaj jedno. On ma prawo mieć koleżanki ale jeśli to tylko koleżanka to NIE MA potrzeby aby się denerwować, kłamać, kasować sms i ukrywać tel. Dla mnie ten mężczyzna byłby skreślony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby był uczciwy( co Ci sie należy po 5!latach) nie lądowałby wiadomości! Kłamie Cię, ze idzie spać i spotykansie z inna kobieta??!! Dziewczyno gość Cię niezłe urabia, możliwe, ze tamta tez ściemnia. Chcesz dla kłamcy życie poświecić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×