Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co myślicie o zachowaniu nowej żony mojego ojca?

Polecane posty

Gość gość

Niedawno prowadziliśmy się do nowego domu tzn. mój tata, jego nowa żona , jej córka i ja. No i wybieraliśmy do niego meble. Ja miałam w planie na początku wybrać łóżko podobne jak ma moja przybrana siostra ( ja mam 18 lat, ona 16), ale spodobało mi się inne i je wybrałam. Było trochę droższe, ale mój tato nie mówił nic o tym,że jest zbyt drogie więc nie widziałam problemu, chociaż niedlugo i tak planuje się wyprowadzić na studia, więc az tak bardzo mi nie zalezy na cenie. A wczoraj usłyszałam przypadkiem jak jego żona powiedziała coś w stylu, że " Ani (czyli jej córce) też by się to bardziej spodobało, ale nie chciała takiego kupować bo byłoby za drogie" :O Juz nawet droższego łozka mi zazdrosci czy nie rozumiem, bo dla mnie to bylo śmieszne :D Szczerze to dla mnie nie mialo znaczenia czy bede miec drozsze lozko czy tansze, tak sie akurat zlozylo,ze kosztowalo troche wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha i jeszcze raz była taka akcja , kiedy mieszkałam jeszcze z mamą, że powiedziała mojemu ojcu, że chyba jej unikam bo rzadko do nich przychodzę.... A to z tego nie wynikało. Niby jest dla mnie w miare miła, ale teraz to mam watpliwości czy mnie lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest w porządku. Wyolbrzymiasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu ze swoją mamą nie mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj się p*****lami. Lada dzień zaczniesz własne dorosłe życie, wyjedziesz na studia i ten czas teraz będzie tylko mglistym wspomnieniem. Nie wdawaj się w kłótnie z młodszą, żyj dla siebie i myśl o przyszłości. Życzę Ci wszystkiego dobrego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes dorosła to zachowuj się już jak dorosła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:16- A dlaczego Twoim zdaniem sie nie zachowuje? To prawda, ze niedlugo wyjade pewnie na studia, ale tate odwiedzać bede. Z mamą nie mieszkam bo wyjechała za granicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej. Tak kobieta nie jest w porządku, to ona zaczęła problem o nie wiadomo co! Jeżeli ona i twój ojciec nie mieli kasy aby ci to droższe łożko kupić, to powinna zareagować w momencie, gdy było ono kupowane, Jeżeli wtedy tego nie zrobiła, to nie powinna w ogóle tego tematu poruszać. Jeżeli jej córka chciała inne łożko, też droższe, to powinna o tym powiedzieć, i też nie byłoby problemu. Chore jest to, że nie mówi się o problemie gdy można coś z nim zrobić, tylko omawia się go potem z pominięciem zainteresowanej. Tworzy to niezdrową i pełną niedomówień atmosferę! I to w zachowaniu twojej macochy bardzo mi się nie podoba. Sprawiło ci to przykrość i ja to rozumiem. Nie wiem , jakie masz relacje z ojcem, jeżeli są dobre i sobie ufacie to z nim o tym porozmawiaj, powiedz ze słyszałaś przypadkiem rozmowę na temat tego łożka, i jest ci przykro czujesz się niezręcznie. Łożko wybrałaś nie ze względu na cenę ale jego walory użytkowe, ale gdy w momencie zakupu ktoś zwrócił ci uwagę, ze jest zbyt drogie, no to nie byłoby problemu. Teraz czujesz się no po prostu niesmacznie, gdy jest to omawiane za twoim plecami bez twojego udziału! Nie najeżdżaj na macochę, ale ona zachowuje się nie fair. I jakoś mam przeczucie , że ta jej uprzejmość wobec ciebie tak do końca szczera nie jest! Gdyby było inaczej nie podejmowałaby w ogole tego tematu, albo wprost ci o tym powiedziała. Ona tworzy jakąś chorą rywalizację: ty - jej córka, bo ty dostałaś coś droższego niż jej córka , to ją boli!. Ona będzie szczęsliwa jak z jej nowej rodziny jak najszybciej odejdziesz, ona chce twojego ojca dla siebie i nie ma ochoty na konkurencję! Rozmawiaj z ojcem szczerze, jesteś jego dzieckiem i nadal potrzebujesz jego wsparcia i ta kobieta wiążąc się z twoim ojcem powinna mieć tego świadomość. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:59- no właśnie też obawiam się, że mogą z nia być kwasy w przyszłości, no bo owszem jestem już dorosła i w ogóle, ale jednak do domu gdzie teraz mieszkamy mam zamiar przyjeżdzać co np. dwa tygodnie w weekendy i wtedy będę też zmuszona do jej towarzystwa. Tak czuje przez skórę, że one tzn. ona i jej córka chociaż pozornie miłe, to wcale nie są do mnie do konca dobrze nastawiawione. Aha i ta jej córka te zauważyłam, że pomimo moich propozyzji wyjścia gdzieś razem nie jest na to zbyt chetna bo dwa razy sie wykreciła, także raczej też nie będziemy mialy bliskich relacji :O Nie to, ze sie nie lubimy, ale przyjazni chyba z tego nie będzie. A szkoda w sumie bo nigdy nie miałam siostry, ale jak ona sobie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze , co może spotkać was wszystkich w rodzinie , nie tylko ciebie, to chora rywalizacja! Piszesz , że jesteś dorosła. Masz 18 lat, jesteś pełnoletnia, ale nie dorosła, jesteś jeszcze dzieckiem!!!Naprawdę, wiem co piszę!!! I dlatego napisałam ci, że ta kobieta, która jest zdecydowanie bardziej dorosła niż ty, zachowuje się nie porządku. Nie nastawiaj się zle do jej córki, jej też jest trudno, pewnie wolałaby aby na miejscu twojego ojca był jej prawdziwy ojciec, to że nie chce z toba gdzieś wyjść, boi się, jest skrępowana, ma inne towarzystwo, to też jeszcze dziecko, jak ty. Wiesz takie sytuacje jak te tworzą zadry, które będą rzutować na przyszłość . Jeżeli twoja macocha coś w przyszłości zrobi, nawet bez złych intencji, to będziesz patrzeć na to przez pryzmat tej sytuacji, takie rzeczy bolą. Dlatego radziłabym ci, abyś o tym pogadała z ojcem, może to da się jakoś wyjaśnić. Twoja macocha nie musi być dla ciebie zawsze słodka i zawsze miła, nadskakiwać ci etc, bo to sztuczne, przecież taka nie jest zawsze też dla swojej córki, ale ma obowiązek być wobec ciebie uczciwa, bo jesteś cześcią jej rodziny którą przez związek z twoim ojcem założyła i jako dorosła kobieta powinna o tym wiedzieć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Bardzo mądry komentarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×