Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pod koniec zimy juz nie mam siły na nic i mam mega doła. Tez tak macie?

Polecane posty

Gość gość

naprawde nic mnie nei cieszy, zle sie czuje fizycznie i psychicznie. Mam juz dosyc na maxa. Je)bac zime

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak kazdego roku. Takie przesilenie wiosenne zawsze mnie dopada w lutym i marcu cos okropnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też tak mam, styczeń jakoś przeżyłam, a w lutym deprecha na całego, przytyłam 2 kg bo wieczorami podjadam, głównie słodycze. przestałam biegać bo śnieg i ślisko, drogi oblodzone, chodzę tylko regularnie na spacery [5-10 km] ale to tak na siłę bo nic mi się nie chce a doopa rośnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wam byle co wystarcza do depresji, kot sąsiada, luźny stolec, niedorobieni jesteście, a całe życie przed wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś x co Ty, kurcze, dziecko, wiesz o życiu? obniżenie nastroju dosięga większość ludzi w naszej szer. geograficznej, mało słońca, brak wit. zimno, ciemno i do wiosny daleko znikąd nadziei a żyć niby trzeba aż do śmierci a ja się pytam: co z drogą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no a do tego wszystkiego jeszcze bóle owulacyjne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak mam, tylko, że jestem facetem. Po prostu jestem mocno wrażliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×