Nie mogę o nim zapomnieć

I wciąż o nim myślę :( codziennie... Żałuję, że pozwoliłam mu na to żeby urwał ze mną kontakt. A to wszystko moja wina a ja tylko cierpię na tym...na jesień będzie 3 lata odkąd nie mamy ze sobą właściwie kontaktu. Nigdy razem nie byliśmy, to mu na mnie zależało a ja go odrzuciłam. Czasem jak go widzę to widze jak smutno na mnie patrzy i spogląda ukradkiem...

I dobrze ci tak

Mam tak samo i też 3 lata.

Do gość dziś Właśnie nie dobrze :( Do gość dziś To oboje tylko cierpimy

a czemu odrzuciłaś ?

Glupie szmaty, odrzucaja, rania a pozniej zaluja :/ karma powraca, meczcie sie swinie

ja zostałem "że tak powiem brzydko potraktowany", w 2014. wybaczyłem, zlość dawno przeszła, smutno że tak wyszło... nie mogę a chciałbym o głupie "co słychać" nawet zapytać

Patrzę i ja na ciebie lecz razem.nie będziemy ,:(( Mialem takie plany co do nas

Szare jest zycie smutnego.zawiedzionego i zranionego faceta

Do gość wczoraj Odrzuciłam go bo jakoś mi na nim nie zależało, poza tym przed tym urwaniem kontaktu widziałam jak o mnie pisze. Wcześniej też tak jakby sobie ze mnie żartował

Do gość dziś Proszę mnie tu tylko nie wyzywać. ja tego bardzo żałuję że tak się stało

"Za udzielona pomoc itak ludzie napluja Ci w mordę" samo życie... Minęły 3 lat, pojezdzilem z tym po Polsce.... Dziś jest za późno by obawiać się porażki...

Ja też nie mogę o Nim zapomnieć...

A ja o Niej...:(

tzn. o kim

Przecież pisze...o Niej;)

chłopcy, dajcie zyć tym kobietom

Żyj i uśmiechaj się do ludzi;)

A ja myślę o nim już z 7 lat, a on o mnie. Oboje jesteśmy uparci, wzdychamy do siebie ukradkiem, rozmawiamy bardzo oficjalnie patrząc głęboko w oczy nie widząc świata wokół, ale żadne nie zrobi pierwszego kroku, bo duma nie pozwala...

gość dziś Miałam tak samo przez prawie 4 lata, w końcu zniknął z mojego życia na zawsze

Tu autorka Ja też czuje że jest mu przykro że tak to wygląda jak wygląda...inaczej by na mnie nie patrzał z takim smutkiem gdy mnie widzi...

A myślisz że da się zapomnieć o kimś w kim się zakochalismy i bez szansy odrzucono nas bez słowa ? Bo ja nie wierzę...

Bez słowa? Trzeba było przemówić. To mogłaby być szansa na wyjaśnienie.

Do gość wczoraj No ja też wvto nie wierzę...jeśli chodzi o niego to wydaje mi się że choć czasem o mnie myśli. Zwłaszcza, że tak mnie zapewniał, że coś do mnie czuje. Jakbym miała powiedzieć to nie wiem do końca dlaczego ten kontakt się urwał a dokładniej dlaczego on przestał się odzywać..

I wiem, że to moja wina, że tak to się skończyło..że to mi zaczęło zależeć dopiero po czasie, ale wierzcie mi, że gdybym mogła cofnąć czas to zatrzymałabym go przy sobie..

I też właśnie to przykre, że kontakt się urwał tak bez słowa

Napiszcie swoje imię i jego.

Do gość dziś A do czego Ci to potrzebne?

Idiota mysli, ze to on hihi

Nie wcale nie. Pytam z ciekawości. I jestem kobietą :O