Czy faceci was często podrywają w zwykłech sytuacjach życia codziennego

Czy faceci was często podrywają w zwykłech sytuacjach życia codziennego

Tak. Ku mojemu zaskoczeniu dosyć często, chociaż urodą i zgrabnością ciała nie grzeszę ( że tak delikatnie to ujmę).

Wiosną i latem tak, zimą prawie nigdy. Nie wiem od czego to zalezy bo wiosna i latem wcale nie ubieram sie wyzywająco, al to wlasnie wtedy podchodzą jak juz ;)

Nie, wcale.

Nie, bo jestem brzydką, nudną szarą myszą

Nie wiem czy podrywaja, ale zagaduja tak

Mi jak chce sie bzykac, to zagaduj***ardzo często z tym, ze znajome :)

Podrywaja Podrywaja :) ale co z tego?

Podrywają bo chcą zaliczyć naiwne laski

"Podrywają", to, może, za duże słowo, ale są przyjaźnie nastawieni, miło zagadują, uśmiechają się serdecznie, żartują. Flirtu w tym nie ma (a przynajmniej - ja go nie wyczuwam). Takie tam, zwykłe spotkania. Raz zdarzył się przypadek, że facet patrzył na mnie, jak na jakiś obraz, aż mu mowę odjęło, ale to było raz. I, zresztą, to dawno... i nieprawda, hahaha.

Ja zagadałem do dziewczyny "Cześć spodobałaś mi się umówisz się ze mną na kawę" a ona "s********j brzydalu heloł"

Przecież nawet brzydkie podrywają bo tak chce im się ****ać

zagadanie w realu, zapytanie z uśmiechem kobieta nazywa podrywaniem lub flirtem ? dziwne zachowanie kobiety !

Nie, bo jestem za gruba, jak byłam chudsza zresztą też nie podrywali (wtedy tylko w klubach).

ja nie potrafię rozeznać, kiedy to jest podryw, a kiedy to po prostu miłe zachowanie.