Inteligentni ludzie nie mają w domu telewizora

Taka prawda.

Inteligentni ludzie czerpią wiedzę ze wszystkich źródeł i dokonują samodzielnej analizy przekazu. Ograniczanie się do ''jedynego słusznego źródła'' zawęża horyzonty, jak i znamionuje poddanie się manipulacji 'drugiej strony'.

Ja mam telewizor głównie po to, żeby oglądać na przykład NatGeo Wild czy filmy na VOD. Albo klasyki na TCM.

Ja tam mogę wcale nie włączać ale jak już jest włączony to i tak nie oglądam. Noo czasami.

W ciągu dnia nie oglądam go wcale, no, chyba, że akurat wtedy ktoś coś chce obejrzeć z reszty domowników, to wtedy zerkam jednym okiem, a drugim - robię co innego. Ale bardzo trudno mi się wtedy skupić na innych rzeczach. Muszę mieć spokój, by rzetelnie robić co innego. Programy, które oglądam, emitowane są, praktycznie codziennie, od 18:00 do 21:55. I wtedy mam czas dla siebie, jeśli chodzi o moje ulubione seriale lub reportaże. Każdy robi to, co uważa za stosowne. Jeśli chce oglądać TV - jego rzecz. Inteligentny człowiek czerpie wiedzę ze wszystkich dostępnych środków masowego przekazu, bo dzięki nim dowiaduje się więcej, wyrabia swoją opinię, poznaje tok myślenia osób wykształconych, które wypowiadają się w danym programie. Pozyskiwanie wiedzy, obojętnie, w jaki sposób, jest zawsze na plus. Obojętnie, czy to prasa, radio, książki, spotkania z ciekawymi osobami, czy telewizja. A grupowanie ludzi na kategorie jest oznaką niedojrzałości, poczucia wyższości, braku zrozumienia, że każdy ma prawo żyć, jak chce..