Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zdradziłam, mam kochanka, a maż teraz ma nowotwór

Polecane posty

Gość gość

Chcę rozwodu, on się wyprowadził bo tego chciałam 4 miesiace temu, bo nie chciał kłótni przy dziecku. Ja mieszkam z dzieckiem, spotykam się z nowym partnerem. Nie ma jeszcze Rozwodu. Wiem, że źle go potraktowałam. Nawet nie wiem gdzie on mieszka. Wział kilka rzeczy i wszystko zostawił mi. Wiem, że nadal mnie kocha. I ostatnio widzę, że kiepsko wyglada, bo bierze dzieci na widzenia. Spytałam czy wszystko ok i powiedział, że wszystko dobrze. Dowiedziałam się na boku, że ma raka. Nie wiem już co robić... on się nie przyznał. Dlaczego zaprzecza, że jest chory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo okazałaś sie niegodna jego zaufania, to co Ci sie będzie zwierzał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Racja i ciekawe kto sie nim teraz zajmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byliśmy razem 11 lat. Nie zostawiłabym go w potrzebie. Fatalnie się z tym czuje. A on udaje, że wszystko dobrze. Kiedyś gdy przychodził oczy mu się szkliły. A obecnie udaje uśmiech... bo umiem poznać czy jest szczery czy nie. Powiedzieć, że wiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko wszystko zle do ciebie wroci , nie bedziesz szczesliwa, poki jestes zdrowa to jest ok a gdy zachorujesz to nie wiesz czy kochanek sie toba zaopiekuje , minie zauroczenie i koniec wspaniałego zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale z ciebie szmata. Nowotwór to powinnaś mieć ty i kochanek. Mam nadzieję że przejdzie na ciebie a mąż wyzdrowieje. Inaczej nie wierzę w sprawiedliwość bożą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po rozstaniu w ciagu 4 msc dowiedział sie ze ma raka i odrazu zle wyglada . Ciekawe . A ty nic wczesniej nie zauwazylas , nic go nie bolalo ? Cos tutaj kręcisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I po cholere zakladasz taki temat co? Myslalas ze co ? Czego oczekujesz od nas? Hejtow oczekujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyzywajcie, zasługuję. Ale co robić. On nawet przy wyprowadzce był honorowy, choć płakał. I wiem, że odmówi bym mu pomagała. Ale bardzo schudł, myślałam, że to depresja czy coś. Albo nie je. On nie przyjmie pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co tu kręcić. Po prostu się martwiłam i zrobiłam lekki wywiad. Ja nawet nie znam szczegółów czego to jest rak. Boję się wnikać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co ty piszesz o tym wszystkim Z mezem pogadaj a nie z nami Ciebie nie bedziemy wspierac bo nie zaslugujesz na to , mąż potrzebuje wsparcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wracaj do męża ale w miarę możliwości pomagaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×