Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Są tu mamy które posłały dziecko do przedszkola dopiero w wieku 6lat?

Polecane posty

Gość gość

Jak w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
biedne dziecko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego od razu biedne dziecko?? Autorko ja posłałam córkę w zeszłym roku i też miała 6lat :-) pracuje w domu więc nie widziałam przesłanek ku temu żeby puszczać ja wcześniej. Dodam tylko że odnalazła się w grupie bez problemu zresztą nie była jedynym dzieckiem które doszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No biedne :( 6 lat rodzice kisza w domu bo im szkoda kasy na przedszkole :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carycka
Ja tak byłam wychowywana. Dopiero w wieku 6 lat wysłali mnie do przedszkola. Mialam cudowne wczesne dzieciństwo. Zajmowali się mną kochani dziadkowie, chodziliśmy np. do lasu, na działkę, najpiękniejsze wspomnienia mam z tego okresu. Kochałam ich za to nad życie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.14 No napewno nie chodzi tu o finanse, bo przedszkole państwowe kosztuje grosze, więc nie pisz bzdur.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:14 tak dla twojej wiadomości to po pierwsze u nas za przedszkole płaci miasto a po drugie nie pracuje bo zwyczajnie stać nas na to i zajmuje się dziećmi )6latek i niemowle) :-) młody uczęszcza na różne dodatkowe zajęcia które sam sobie wybrał a kolejna sprawa jest taka że po co mam zajmować miejsce w przedszkolu skoro do pracy się nie wybieram przynajmniej na razie lepiej niech idzie dziecko którego oboje rodzice pracują. Jestem tylko ciekawa czy są tu tez takie mamy. A ty skoro nie masz nic konkretnego do powiedzenia to proszę uprzejmie skończ komentować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja poszłam w wieku 6 lat do przedszkola a w domu się nie kisiłam, bo spędzałam całe dnie z sąsiadami- rówieśnikami i oni też poszli dopiero razem ze mną do przedszkola dopiero do 6 latków, więc kiedyś to było normalne. W szkole poznałam też dzieci, które wcale nie chodziły do przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja sąsiadka nie wysłała. Tzn. Wysłała, dziecko chodziło we wrześniu 2-3 dni A potem niby chore. U tak jest od 3 lat. Blokuje miejsce tylko. Na podwórku go nie widac. W domu mają chyba z 28 stopni. Serio. Sąsiadka mówi że chce go uchronić przed chorobami. Dla mnie dziwne. No ale każdy wychowuje po swojemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyobrażam sobie tyle lat trzymać dzieci w domu . Dzieci kochają przedszkole i dla nich to drugi dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to znaczy "dopiero 6 lat" ???? Przecież to jest normalny wiek na szkołe, a konkretnie na klasę zerówkę. Co ma dzieciak w wieku przedszkolnym w wieku 5 lat do szkoły iść ? Siadło wam na łeb co niektórym totalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn w wieku 6 lat to do 1 klasy szkoły podstawowej poszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.31 Tu chodzi o przedszkole a nie szkołe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dziecko 6letnie nie chodzi do zerowki przypadkiem? Moja do zerwki szla w wieku 5l a majac 6 do 1 klasy sp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem jeśli ma kontakt z rówieśnikami i uczy się z mamą w domu to lepsze niż przedszkole, chociaż się dziecko nie męczy ze wstawaniem rano. Niech się wysypia dopóki może, bo potem szkoła, praca.. eh ciężkie to życie. Ja jestem wdzięczna mamie, że tak późno mnie posłała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale 6 lat, to zerówka, a nie przedszkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak ale jednak większość dzieci chodzi do zerówki w przedszkolu i zajęcia wyglądają jak u innych, młodszych przedszkolaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To o której wasze dzieci wstają, że niby się nie wysypiają? Moja wstaje o 6.30, ale już o 19 jest w łóżku. Jak pozwalacie spać do 9,10 to potem będzie zakładanie topiku "awantura przed pójściem do szkoły". Ja miałam super dzieciństwo, chodziłam na spacery z dziadkami, rodzicami i grałam w gumę przed blokiem, ale do przedszkola od początku chodziłam i lubiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W latach 90.normą było to, że dopiero szło się do zerówki. Ja byłam do tego momentu u emerytowanych dziadków i rozrabiałam całe dnie z rówieśnikami na podwórku a w przypadku złej pogody normą było to, że spotykałyśmy się w mieszkaniach jednego z nas. Dopiero jak otrzymałam wezwanie do zerówki wróciłam do rodziców :) Cudowne dzieciństwo miałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.10 Mój syn wstaje w weekendy przed 8 a do przedszkola musi wstać 6.40 i jest ciężko, szkoda mi go i czasami go nie wysyłam, żeby sobie pospał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do osoby której 6 latek jest w domu, jak wygląda wasz dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma co porównywać tego co było kiedyś...bo kiedyś dzieci się w sąsiedztwie mocno integrowaly, a teraz raczej średnio albo wcale... nie było kanałów tv dla dzieci, nie było internetu, tabletów, itp, itd...a teraz jest głównie kuszenie przed elektronika, nie ma to nic wspólnego z dawnym wychowaniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 13:24 Tym samym blokujesz miejsce dziecku, które byłoby tam najprawdopodobniej codziennie ze względu np. na prace rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój 6latek też w domu dopiero od września pójdzie(musi) zerówka jest w przedszkolu i niema różnicy zbytnio między dniem u 4latkow a tym u 6. My rano wstajemy robimy razem śniadanie później jest czas na zabawę przed południem troszkę zajęć plastycznych typu kolorowanie wycinanie itp. troszkę literek popisze lub cyferek później ja robię obiad a syn się bawi sam lub z kolegami. Po obiedzie odpoczynek i zależy od dnia czy ma zajęcia planowane czy nie jak ma wolne to spotyka się z dziećmi z podwórka a jak brzydka pogoda to są u kogoś w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.30 Przedszkole to nie przechowalnia, mój syn chodzi tam, żeby się uczyć i bawić z dziećmi, bo nie ma rówieśników w swojej okolicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
codziennie twój 6 latek spędza godziny z dziećmi? już to widzę że nie ma bajek, itp. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że są bajki czy xbox przecież to chyba nic nadzwyczajnego a to że o tym nie wspomniałam to zwykle przeoczenie... przeważnie bajki czy gry tv są w czasie kiedy ja gotuję obiad lub przed kolacją ;-) z dziećmi widzi się codziennie :-) mieszkamy na wsi i nic w tym dziwnego że zlatują się dzieci z całej ulicy i razem spędzają czas.(co akurat codziennie jest męczące dla rodziców bo przypilnować trzeba a jak ich jest 10 to już spora gromada do ogarnięcia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.39 A co w tym złego jak sobie dziecko czasem jakąś bajkę obejrzy? ja też oprócz zabaw na dworzu z innymi dziećmi oglądałam w domu bajki i teraz wspominam te bajki z sentymentem, do tej pory pamiętam jak wracałam do domu na pokemony a potem jeszcze wieczorynka. Fajnie by było tak na tydzień powrócić do tamtych czasów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.37 a ty zostajesz w domu? Co innego jeżeli dziecko niema w swoim otoczeniu innych dzieci bo szczerze wątpię że jeżeli miałby z kim spędzać czas a ty jesteś w domu to posłała byś je do przedszkola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:48 tydzień to za mało ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×