Pomocy córka nie chce spotykać się z ojcem sam na sam

Jestem już po rozwodzie. Mam córkę która nie chce spotkać się z ojcem sam na sam. Przez 2 lata kontakty odbywały się przy psychologu ok Sąd zmienił kontakty tak że córka ma jeździć do ojca bez obecności psychologa, to na kilka godzin. Przychodzi dzień w którym ma jechać do ojca to jest niespokojna, po kątach płacze.. Ojciec kiedyś zrobił coś strasznego córka mając 4 latka została przez niego porwana i bardzo to przeżyła chodziliśmy do psychologa ,zbierałam wszystkie opinie ale niestety sąd nie wziął tego pod uwagę. Nie wiem co robić, ojciec zarzuca mi że to ja nastawiam córkę ..On nie rozumie że córka potrzebuje czasu, dawno u niego nie była , nie ma do niego zaufania po tym co zrobił.

Otruj H O J A

Taaaak...,baby zawsze swiete!

no wiesz gdybyś go pozna to byś nie powiedział że to normalny facet a tym bardziej ojciec.

Rano, przed dniem wizyty u tatusia, trzeba iść do lekarza z dzieckiem i wziąć zwolnienie.Dać tatusiowi w drzwiach i po kłopocie. To jakiś sposób na uniknięcie wizyt.

tak tylko to nie jest rozwiązanie sprawy bo nie będę cały czas siedzieć z córką w domu, tym bardziej że córka chodzi do przedszkola. Jak mam wywalczyć dalsze kontakty przy psychologu ?

Ciężka sytuacja. Poszukaj tekstu o rozwodach na http://menshealth.pl (mi pomógł) albo najlepiej idź od razu do psychologa