do panów niedoświadczona

mam 42 lata, niedawno poznałam wspaniałego mężczyznę. czy mówić mu że będzie moim pierwszym ? (dotychczas doświadczyłam jedynie pieszczot) z tego co wiem niektórych takie coś odstrasza ? czemu tak wyszło - chorobliwa nieśmiałość, potem depresja, a więc problemy z nawiązywaniem znajomości. inna sprawa, że jak ktoś się już mną interesował, to albo był już zajęty (żona lub dziewczyna i to w ciąży), albo nie czułam że zalezy na mnie, a bardziej na jednorazowym "numerku". pytanie: czy mówić mu że będzie pierwszy ? czy lepiej nic nie mówić i udawać że jestem doświadczona ?

podpowie ktoś ?

A co to za tajemnica, jak facet rochał to na pewno się kapnie, to lepiej powiedz

dziękuję. są tu jeszcze jacyś panowie ?

Zacznij od pieszczot jego od\bytu, wtedy nie zorientuje się, że jesteś dziewicą

nie przesadzaj z tym o***tem :)

Ksionc - dobre :) , a tak serio ?

mężczyźni, wypowiadajcie się

jesli masz błonę to pewnie sie zorientuje a jesli nie masz to nie mow mu ze jest pierwszy bo z automatu pomysli ze jestes dziwolągiem

http://seks-tele.pl/65171

Wyku/rwie