Kawalerki chyba dzisiaj wyszly z mody, bo obiektywnie patrzac sa male

15 lat temu wlasna kawalerka dla mlodej osoby to bylo marzenie, dzis raczej kupuje sie mieszkania 2 pokojowe, nie uwazacie?

Mam 10 mieszkań na wynajem 5 kawalerek i 5 większych. Kawalerka wynajmuje się średnio 6 godzin ( od wystawienia ogłoszenia do umowy). Większe od 2 do 4 tygodni. Więc sama widzisz.

Tu nie decyduje moda, tylko cena. Kawalerki z balkonem czy 2 pokoje z rynku wtórnego to rarytas, znikają z ofert biur nieruchomości natychmiast. Duże mieszkanie ciężko sprzedać, deweloperskie oferują ceny od 250 tysięcy za kawalerkę, a po co komu na stare lata wielkie mieszkanie albo dom jak się owdowieje? Albo singiel, będzie sam siedział w kilku pokojach jak wystarczy 1 albo 2? Czynsz też jest adekwatny do wielkości mieszkania, ludzie myślą pragmatycznie, a nie jakaś głupia moda. Sama mieszkam w domu i szukam mieszkania, a jak słyszę, że duźe mieszkanie to prestiż, bawi mnie to. Dom większy prestiż, a ile sprzątania

ciekawe jak ma sie rodzina z dwojka dzieci urzadzic w 2 pokojowym mieszkaniu? jak kogos stac i ma lub planuje dwojke dzieci to kupuje mieszkanie 4 pokojowe, 90m+

Kawalerka to klitka jak nie wiem. Nawet dla jednej osoby to to za ciasne jest. Nie wiem jak można mieszkać w czymś takim.

w Warszawie są kawalerki czterdziestometrowe :)

lepiej mieć kawalerkę własną niż siedzieć u mamusi albo u teściowej na garnuszku :D

Mieszkałam kiedyś w kawalerce (sama) przez pół roku i mieszkało mi się dobrze, pokój był spory, kuchnia i łazienka osobno, całkiem przytulnie. Ale teraz mam własne 2-pokojowe mieszkanko i jest jeszcze lepiej :) W jednym pokoju mam sypialnie, w drugim salon z balkonem. Gości zapraszam do salonu i nikt mi się nie wala po sypialni i po łóżku, gdzie mam idealnie czysto.

Kawalerka bez balkonu z aneksem kuchennym to faktycznie klatka na szczury, ale nie tylko takie są dostępne. Jest w czym wybierać, tak samo jak mieszkania 2 pokojowe. Nie nadają się dla rodzin, w sam raz dla singli, albo dla osoby starszej, mniej do sprzątania i okien do mycia

Teraz otwarta kuchnia staje się standardem. Ale nie uważam, by kwalaerki były takie złe. Wiadomo, że metraż robi swoje, ale można kupić większe kawalerki. Widziałam takie na osiedlu Green Mokotów w Warszawie, z balkonem, widne. Dużo zależy też od aranżacji. Dla mnie to idealne mieszkanie dla singla czy pary.