Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
nata9423

zwiazek bez zobowiazan

Polecane posty

Witam. Od jakiegos czasu spotykam sie z 10 lat starszym odemnie facetem. Jest on troche po 30 stce. Znamy sie od 3 lat i jestesmy w "zwiazku bez zobowiazan". Na poczatku nic sie nie dzialo, zwykle spotkania raz-dwa razy w miesiacu. Ostatnimi czasy cos zaczelo sie zmieniac. Zaczelam dostawac wiadomosci od niego po alkoholu jak i na trzezwo ze za mna teskni, ze nie chce zebym widywala sie z innymi facetami, ze mysli o mnie codziennie i jestem najlepsza dziewczyna. Mozna powiedziec ze jest miedzy nami chemia. Widujemy sie dosc rzadko bo dzieli nas dosc spora odleglosc. Byl w zwiazku z dziewczyna z ktora ma dziecko, ale rozpadlo sie to 5 lat temu. Od tamtego czasu nie znalazl sobie nikogo. Mowil ze probuje ale nigdy jakos nie dochodzi do niczego wiecej. WIdac ze boi sie ze znow zostatnie zraniony. Na codzien nie piszemy ze soba. Kiedy jestesmy razem oprocz uprawiania seksu lezymy, ogladamy filmy. On uwaza ze ja bardzo o niego dbam i jemu sie to podoba. Ze sie o niego troszcze i daje mu duzo kontaktu fizycznego. Widze po nim ze czuje sie wtedy fajnie, jest spokojny i widac ze jest spragniony milosci. Ja tez o nim duzo mysle, bardzo mnie podnieca, lubie z nim byc, mozna powiedziec ze jest to taki "perfekcyjny zwiazek" seks, zero klotni, same pozytywne strony. Lecz mamy calkiem inne zycia i wiem ze raczej te zycia by do siebie nie pasowaly. Wiec jak wy to widzicie? Zapytalam sie go czy cos sie zmienilo miedzy nami, czy sa jakies uczucia ale odpisal tylko smiechem a po dwoch dniach dostalam romantyczna piosenke gdy byl pod wplywem alkoholu... Nie wiem co o tym myslec. Ja sie boje ze zaszlo to za daleko i ze on czuje do mnie ciut wiecej niz powinnien. Nie rozmawiamy za bardzo o zyciu i ja nie mowie nic o mnie, nasz kontakt opiera sie tylko na fizycznosci, wiec czy to moze byc wystarczajace aby cos zaiskrzylo z jego strony? Czy powinnam sie go o to znow zapytac, bo widze ze nie chce o tym gadac i unika tematu... a ja nie wiem na czym stoimy i raczej mi to nie pasuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×