Panowie lubicie skromne dziewczyny?

chce bolcowania, albo bawią ją twoje reakcje. specjalnie to robi.

jestem kobietą 32 dziś Znajdziesz, ale porządnego. Za wyzywającymi oglądają się tylko tacy, którzy są niestabilni i roochaja co popadnie. (Wiem z doswiadczenia).

nieodpowiedzialny użyj mózgu to wymyślisz

A która kobieta z gustem nosi mini ledwo za peezde i dekolt po pępek? Albo co gorsza goły brzuch. Ble. Bezguscie totalne. I desperacja.

No tak bo jak mini to zaraz wyzywająca... Jak dziewczyna jest religijna to musi chodzić w worku. To ma sens jeśli szukasz muzułmanki.

gość dziś - po domu prawie w ogóle się nie ubieram ;) Mam męża i jeden mi wystarczy

gość dziś Wiem jak działa miniówka. A kiedyś kobiety chrześcijańskie też się skromnie ubierały, teraz też takie znajdziesz (znam sporo takich). Także nie pieprz, że nie chodzi o uwodzenie i prowokowanie.

Używam ale ciekawi mnie zdanie kobiet. Cholera, za bardzo nie zwracam uwagi na ubiór kobiet. Kręcą mnie niektóre kobiety w "odpowiednim" stroju ale fajna i seksowna kobieta jest ayrakcyjna nawet w dresach.

dziś dziękuję tego sobie życzę , Tobie również.

dziś Ale lubisz widocznie jak inny sie za tb ogladaja. Nie klam. ;) Tylko meza szkoda...

Nieodpowiedzialny dziś Jak sie baba ubiera wyzywająco to chodzi jej o jedno. I nie wierz tym, co kłamią, że nie.

gość dziś - a czemu męża szkoda? Mąż się bardzo cieszy,że ma atrakcyjną żonę

gość dziś i ze kazdy moze takiego pustaka pukac. :D no niezle :D

Nie, to sam(a) sobie wmawiasz. Nidgy nie miałam nawet ochoty zdradzać męża. Po prostu wkurzają cię kobiety które mają odwagę "wyzywająco" się ubrać więc wmawiasz sobie, że pewnie "moralnie" są gorsze od ciebie, co?

Brzydka kobieta nie ważne w jakim stroju będzie nadal brzydka. Uroda sama sie obroni bez mini. Nie rozumiem dlaczego uważacie że takie emocje u was wzbudza laska w mini i od razu podpis "pustak sie stuka" ma fajne nogi to pokazuje. Mając grube nogi i ubierając mini nie będzie atrakcyjna.

23:32 widocznie nie jestes ladna i wten sposob sie dowartosciowujesz. ;) jakbys byla szczupla i zgrabna to nie musialabys swiecic wszedzie nagoscia. widocznie jestes kaszalotem, skoro w miniowce nikt nie zwraca na ciebie uwagi. :D

Nigdzie nie napisałam, że świecę nagością. No i oczywiście wiadomo, że tylko niezgabne kobiety noszą dopasowane ubrania, przecież to oczywistość. Czyżbym trafiła w czuły punkt? Nie zadziałało z zarzucaniem puszczalstwa więc teraz zarzucać będziesz brzydotę? :D

dziś Ja znam piękne zakonnice, bez makijażu, w habitach. Także to nie od stroju zależy, choć to prawda, że często grubsze dziewczyny, albo z krzywymi nogami, lub innymi defektami, zakładają kuse ciuchy. Od dawna nurtuje mnie, dlaczego tak jest...

Zarzucacie sobie puszczalstwo i brzydotę... W temacie o skromnych strojach. Kobity...

No jak się jest prawikiem i koniobijcą w jednym to nawet kawałek kolana wywoła niezdrowe podniecenie.

Nieodpowiedzialny - to się nazywają "kompleksy". Jak kobieta nie lubi samej siebie, a jej styl ubioru kierowany jest kompleksami, a nie zwykłym wyborem to właśnie w ten sposób plują jadem. Kobieta która ubiera się w ich mniemaniu "wyzywająco" musi być głupia/łatwa/brzydka bo inaczej żyłka im pęknie. Normalna, pewna siebie kobieta nie ma takich problemów, ubiera się tak jak lubi, nie ważne czy w mini czy w sukienkę do kostek.

23:35 Bo wiem jak to działa na facetów. Też się kiedyś tak ubierałam i zdarzało się, że mnie nawet obmacywali. A nie byłam ubrana jak prostytutka. Tylko, że ja mam figurę modelki (mam na to papiery ;)). Teraz mam spokój, mężczyźni komplementują, ale żaden nie maca i nie rzuca wulgarnych komentarzy.

Najwyraźniej twój gust musiał być jeszcze gorszy od mojego bo póki co nie zdarzyło mi się żeby mnie ktoś pomylił z prostytutką czy poniżał werbalnie. Przykro mi, że ciebie to spotkało (to akurat jest szczere), to trochę wyjaśnia skąd masz awersję do zwykłych, krótkich sukienek.

23:37 Jakbyś miała ładną figurę to wiedziałabyś z czym się wiąże założenie choćby miniówki, albo bluzki z dekoltem. Widocznie jesteś przeciętna/brzydka, skoro nie wiesz, o czym mówię.

Zależy do jakich miejsc chodzisz. Nie szlajam się po klubach gdzie ktoś mi wpakuje ręcę w bluzkę, chociaż nie jestem ślepa - wiem, że patrzą. Może też kwestia tego, że nie chodzę w takie miejsca sama.

Działa na facetów ale na atrakcyjnej kobiecie. Przynajmniej na mnie.

23:40 Nikt mnie z prostytutką nie pomylił. :D Tylko bardzo nachalnie mnie podrywali. Nosiłam też krótkie sukienki (takie do kolan), ale bez dekoltów, obcisłe. I miałam przewalone. Ja nie muszę wysłuchiwać tysięcy "komplementów" w stylu "nogi jak do nieba", albo "cyce jak donice", itd. Jak ubieram się skromnie to słyszę piękniejsze rzeczy typu "ładny masz uśmiech" czy "piękne oczy". I to jest miłe. ;)

A z czy się wiąże założenie mini oprócz tego że faceci się gapia a czasem oglądają? Pomijam imprezy i tego typu miejsca gdzie każdy jest pod wpływem. Jeśli ktoś cię próbuje obmacac z powodu stroju to albo się obracasz wśród burażerii albo naprawde masz gust jak Jolanta kiepska. I nie zarzucaj mi za chwilę zazdrości albo brzydkiej figury bo strzelisz kula w płot.

23:42 Nigdy nie byłam w klubie. Chodzę jedynie do marketu, biblioteki, do koleżanek i na uczelnie. To wszystko.

gość dziś - ja takich problemów nigdy nie miałam bo mam specyficzny styl który nie przyciąga typów określający biust "donicami".