Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość geronimo24

Brak pożycia w małżeństwie

Polecane posty

Gość gość
To, że ONA odmawia mu seksu świadczy o tym, że ON jej nie kocha. Piekny przykład babskiej "logiki". Res.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:34 ;) Ach te kafeteryjne rozwazania madrych pan . Jak czytam niektore komentarze, jak te na tej stronie to az sie dziwie skad sie biora takie kobiety . Wniosek nasuwa mi sie jeden : zycia nie znaja albo sa naiwne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wziąć zonę na rozmowę i zapytać sie dlaczego nie chce seksu. Jak odpowiedzi będą wymijające to ostrzec, ze w takim razie ty autorze pójdziesz stołować sie na mieście skoro w domu z niewiadomych przyczyn tego nie masz. Jak ma kochanka to nawet sie ucieszy, jak już nie kocha cię to tez ją to nie wzruszy, jak nadal kocha ale rzeczywiście gdzieś jest problem to zacznie szukać pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem kobietą i rozwalił mnie tekst typu, cyt: "A rąk własnych nie masz? Co to jest pół roku? Ludzie czasem lata bez seksu żyją i nie narzekają." Najlepsze, że w innym wątku kobiety piszą że jak mężczyzna się onanizuje to jest to zdrada, a tu znowu kobieta zachęca mężczyznę do tego - będąc mężczyzną pogubiłabym się o co chodzi kobietom. Do autora - musisz porozmawiać z żoną z czego wnika, że już tak długo nie uprawiacie seksu. Ja rozumiem, że jeżeli pracuje to w tygodniu może być zmęczona ( sam pisałeś, że budowaliscie też dom a to też duże obciążenie), ale na wyjazdach powinna się już wyluzować i nie być zmęczona. Kwestia czy nie chce uprawiać seksu z Tobą czy w ogóle nie ma ochoty - jeżeli w ogóle to powinna odwiedzić lekarza ( może coś z gospodarką hormonalną, a może przyjmuje jakieś leki które obniżają jej libido). Wydaje mi się, że bez szczerej spokojnej rozmowy z żoną nie nie dowiesz się na kafeterii o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co się męczysz znajdź sobie kobietę dla ktorej sex będzie przyjemnością a nie przymusem, zalosne zeby w malzenstwie prosić i blagac o sex, i sluchac wymówek aby tylko uniknąć wspolzycia, z tego co piszesz to możesz zapomnieć o sexie z nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geronimo24
Porozmawiałem z nią wieczorem. Zapytałem ja wprost czemu nie dąży do zbliżeń i czy jej tego nie brakuje. W odpowiedzi padło że po prostu zmęczona i potem fochy.Powiedziałem że jak tak dalej pójdzie to czarno widzę nasz związek. Powiem szczerze że nie za bardzo zrobiło to na niej wrażenia obrażona na całego. Może po nocy będzie miała jakieś konstruktywne przemyślenia. Ale jedyną odpowiedzią na trudne pytania był tylko foch. Tak w sumie nie chodzi tylko o sex może uznacie ze się żale i możne za dużo wymagam ale powiedzcie po co mi ona choć ja kocham ale 0 wsparcia od jej strony. Przykład mojego dnia : Śniadanie robię sobie sam i jem sam ona śpi (o 7:00 wychodzę do roboty). Obiad jem sam najczęściej na mieście, Kolacje najczęściej odpuszczam coś tam dzióbnę tez sam. W weekend jadamy najczęściej razem gdzieś na wyjazdach. Mamy panią do prasowania i sprzątania 2 razy w tygodniu. Więc tak się zastanawiam po co mi ona. Kiedyś było całkiem inaczej niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geronimo24
U mnie spędzenie razem miło wieczoru przy kolacji to rzadkość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To marnie - my każdy wieczór spędzamy razem (im większe dzieci tym szybciej możemy już razem usiąść), a weekend z winem. A z czego wynika, że razem nie spędzacie wieczorów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Puść za nią przez parę dni detektywa to się dowiesz czemu jest taka "zmęczona"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:47 Ano właśnie, po co ci ona? Jeśli jedyny " pożytek" z małżeństwa, to pilnowania, żebyś nie poszukał seksu na mieście. Res.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 28 lat i mi się nie chce xP nie kochałam się z mezem ponad rok praktycznie i dopiero teraz coś tam zaczynamy próbować jak dziecko ma 5 miesięcy. Maz pretensji nie miał i cierpliwy był bardzo jeśli o to chodzi ale ja miałam wyraźne powody. Nie czuję chęci dużej pewnie przez zmiany hormonalne itp. Ale Taoja żona jeśli dziecka nie macie to może jest np chora? Ale nie chce ci mówić póki co , albo się wstydzi? Może ma wirusa hpv i kłykciny miejsc intymnych albo ma depresje, może chciałaby dziecko a 38 lat to trochę już sporo na 1 dziecko, może np jest chora na COŚ o czym nie wiesz np moi znajomi nie uprawiają sexu bo maz koleżanki się pochorowal na trzustkę i przez myślenie o chorobie i częstych atakach i pobycie w szpitalu nie ma chęci w ogóle na sex. A może nie ma ochoty bo ma problemy w pracy właśnie i jakieś większe ciśnienie. Ta sama praca od lat nie oznacza tych samych warunków, zmieniają się ludzie w pracy, są przekształcenia, nowe zadania czy projekty. Może coś ja wewnętrznie przerasta i czuje się zła i sfrustrowana. Ja tez jak mnie wkurzają w pracy to nie mam chęci myśleć nawet to łóżkowych sprawach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:29 Jedyny powód jest taki, że ma się męża w d..., a on pozwala sobą poniewierać. Bo zawsze, powtarzam zawsze, można mu zrobić "loda". To jest tylko kilka minut i żaden wysiłek. Wystarczy tylko chcieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, ten lód to raczej sexu nie zastąpi a poza tym jak ktoś ochoty na sex nie ma z jakichś względów to i na czyny z sercem związane tez xP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:13 Może nie zastąpi na całe życie, ale na pewno może zastąpić przez wiele miesięcy. A na pewno jest lepszy niż odesłanie faceta, żeby sobie sam zwalił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:13 No, czyli nie chce i ma partnera w tyle. Więc niech nie opowiada, że nie może. Nie chce mu się zadbać o partnera i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co ma dbać jak ma wszystko na tacy? Jeszcze chłop dostaje tu złote rady żeby jej jeszcze bardziej w doopę wchodził...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli jest zdrowa to musisz się pogodzić z tym że zostałeś wybrany z rozsądku. JESTEŚ DRUGIM SORTEM GOŚCIU! Moja rada to wiej puki możesz bo życie jest za krótkie żeby żyć z Kobietą która Ci nie chce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedyś nie mogłam kochać sie z mężem bo ciężko zachorował i całkowicie przestał mnie podniecać a wręcz odrzucało mnie od niego. Oczywiście nie miałam zamiaru go zostawić czy zmienić na inny model bo nadal go kochałam ale to już nie była taka miłość z pożądaniem. Jest coś takiego, ze ludzie przez coś przestają czuć porządane do partnera i ciężko wrócić do dawnego stanu. Często gdzieś po drodze ludzie bardzo oddalają sie od siebie bo zaniedbują takie drobne gesty czułości jak pocałunek na dobranoc lub dzień dobry albo zwykle przytulenie sie wieczorem przed np tv.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08:58 No więc jeśli przestają czuć pożądanie, to powinni o tym uczciwie powiedzieć, a nie testować wytrzymałośc partnera. Albo czekać aż się złamie, znajdzie kochankę i wtedy mieć rozwód z jego winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja rada to wiej puki możesz bo życie jest za krótkie żeby żyć z Kobietą która Ci nie chce oczko.gif x i od takiej analfabetki przyjmowac rady:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żałosna ta Twoja żona. I tak, jak ktoś wyżej już napisał: w dopie jej się poprzewracało. A potem takie jęczą, że zdradzane są a przecież one tak kochają swoich mężów i te de. Hipokrytki. I żeby nie było - jestem kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O widze, ze niespodzianka, zona i nie ma seksu? Wole byc prawiczkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea

Witam.Jestem mężatka od 23 lat ,mam trzech synów i niby wszystko gra.Ale niestety od 14 lat nie ma sexu w moim życiu, mąż po operacjach na kręgosłup zdecydowanie wycofal ta sfere z życia.. Decyzja była jego ja tylko mogłam to zaakceptować..Tak też zrobiłam ,ale on stał się oschły chamski niemiły i zero uczuc... Myślę że nasze małżeństwo stało się białe... szkoda tylko że nie za obopólną zgoda..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona

Ja jestem 2,5 roku po ślubie. Między mną a mężem jest 10 lat różnicy. Ja jestem od niego młodsza. Wcześniej było nawet ok, ale ostatnio mam taki sam przypadek jak ww Pan.. I wiem co czuje. Zero pomocy, mijamy się ciągle, w zasadzie wszystko jest ba mojej głowie.. Nawet w domu naprawiam jak się coś zepsuje.. Nie mam w nim oparcia. To bardzo przykre. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Współczuję po prostu nie wiem kogo chcieliście do związku. Jak ktoś ... nie ma ochoty na współżycie nie chce być wykorzystywany do zaspokojenia kogoś to po co wchodzi w związek. Nie uznaję związku bez seksu. Ja też żałuję związku bo oczywiście każdy mi zarzuca egoizm bo chcę zostawić partnera niepełnosprawnego. Nikt nie kazał nam być razem. Sam nie wie czego chce w związku. Dla mnie ta relacja jest martwa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co krytykować czyjeś żony. Źle trafili panowie. A poza tym oni zapomnieli że seks to nie obowiązek tylko relacja intymna. Kawa na ławę powiedzieć do ściany przycisnąć. Po co marnujecie na kogoś takiego. Ja nie mam seksu często bo on nie jest w stanie być jak normalny zdrowy facet. Powiedział że nie jest maszyną do uprawiania seksu. To powinien dawno to na początku mówić. Po co takie osoby bierzecie tkwicie niepotrzebnie. Szkoda na taką osobę czasu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.03.2018 o 14:26, Gość geronimo24 napisał:

Jestem po ślubie przeszło 17 lat od jakiegoś czasu żona w ogóle nie chce zbliżeń ze mną. Wcześniej nie było żadnych problemów w tym temacie. Teraz tak od niechcenia jak ja w sumie przymuszę. Nie wiem co się stało. Ubiegając komentarze moja fizyczność się poprawiła siłka zdrowa dieta itp. Mamy stabilna sytuacje finansową. Ostatnio skończyliśmy budowę nowego domu, żona ma nowe auto itp. I qwa nie wiem co się nagle stało. Jak ja pytam czemu nie chce oprawiać sex-u to że potem albo zmęczona itp. Wcześniej prosiłem inicjowałem spotkania obecnie nie robię w tym temacie nic a ona w ogóle podchodzi do tematu jakby sex już jej nie był potrzebny ja mam 39 lat żona 38. Czy ona ma kogoś choć wydaje mi się że była zadowolona z naszego pożycia i nagle nic?? O co może chodzić proszę o kulturalne i tematyczne odpowiedzi.

Po 1  to powód do rozwodu                                                                                                                                                                                     Po 2 naleganie na seks to nigdy nie jest dobry pomysł                                                                                                                                     Po 3 co ma fizyczność czy auto do seksu?                                                                                                                                                          Po 4 co to znaczy wydaje Ci się ?                                                                                                                                                                           Po 5 jak nie cierpisz na brak gotówki sprawdzić czy kogoś ma nie problem.                                                                                                 Przychodzi mi wiele ewentualnych przyczyn do głowy ,ale poza tym kochankiem i brakiem orgazmu ,który powinieneś wyczuć tylko Ona może Ci powiedzieć więc snucie domysłów nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×