Najgłupsze rzeczy robione po pijaku

Jakie macie doświadczenia?

przypadkowy seks z przypadkowym facetem bez gumy w piwnicy

gość dziś No to raczej należy do fajnych rzeczy, przynajmniej dla faceta

Dlaczego dla faceta a nie dla obu stron?

A autor pyta o rzeczy najglupsze a nie najfajniejsze. Zesikanie się i zrzyganie w taxie.

A tfu jakto do fajnych?! Syf raczej blee fuuuu

Sranie w krzakach :)

Przespanie sie z takim jednym patolem to bylo najglupsze w calym moim zyciu ja p*****le facepalm ide sie rzucic z mostu chociaz to bylo lata temu

A co z nim bylo nie tak?

Wypijanie piwa obcym laskom. Chociaż to nie było najglupsze po najpierw dostałam w łeb a później kupiła mi nowe z dostawą pod nos.

Najglupsza to pojechanie po pijaku na stacje po piwo na doj.e.b.ke. powrot do domu, zaparkowanie auta w podziemnym ciasnym parkingu!, wejscie do domu....i zasniecie bez wypicia piwa. Rano nic nie pamietalem i zastanawialem sie 'skad mialem w domu piwo?'.

To skąd wiesz że byłeś?

Ja to mialam w sumie różne przygody, nie takie żeby się z kimś przypadkowym przespać, nie wyobrażam sobie tego. Ale zgubienie się w nocy w lesie ze znajomymi, wywoływanie duchów :D upadek ze sporej wysokości, wyskakiwanie z okna, trochę tego było. Ale nie wyobrażam sobie przespać się z kimś

13:09 monitoring :)

striptiz do muzyki na stoliku, co prawda tylko do majtek ale kaca moralnego mam do dzisiaj. Wszystkie koleżanki miały wtedy chłopaków a ja nie i zrobiłam to ze złości.

13:09 o wyjazdach po pijanemu po dolewkę tez cos wiem - chociaz nie ja prowadziłam, ale współlokatorka z bratem pojechali, nie wsiadłbym nawet jako pasażer. Dobrze, ze sie wam nic nie stało osiołki:D

Jak miałam 17-20 lat to często mi się zdarzało sypiac z chłopakami po pijaku, strasznie byłam łatwa jak byłam pijana, teraz mam męża i nie upijam się i nie wiem czy dalej tak mam. Z mężem też wtedy spałam raz ale nigdy o tym nie rozmawialiśmy.

spałam na parapecie, na firmowej imprezie płakałam i zwierzałam się ze swoich problemów emocjonalnych wszystkim po kolei z którymi rozmawiałam :O oblałam kolegę piwem, na jednej domówce u koleżanki rzuciłam w nią jedzeniem które wylądowało na ścianie położyłam się pod klubem i stwierdziłam że poczekam aż wytrzeźwieję i wtedy wrócę do domu, pokłociłam sie z taksówkarzem, ktory chciał mnie wysadzić z auta bo przeklinałam, rozwaliłam siostrze wesele bo pobiłam się z jedną laską która mnie zwyzywała od dziwek itd, dlatego że nie zamknęła sie w kiblu a ja jej weszłam bo chciałam skorzystac i nie wiedziałam ze ktoś tam siedzi :O najpierw sie odwinęłam jej wyzwiskami a potem jak już byłyśmy na sali to ona mnie zaczepiła i znowu sie do mnie spruwała :O Ale wszyscy na mnie zrzucili wine bo nie wiedzieli jak było i nikt mi nie wierzył dużo tych głupich rzeczy które zrobiłam po pijaku i których się wstydzę, ale jednak ze wszystkich najgorsza rzecz jaką zrobiłam, to poszłam z obcym kolesiem do jego mieszkania ale na szczęście nic mi nie zrobił, przenocowałam tylko u niego i rano wróciłam do siebie. Boże jaka ja byłam wtedy głupia :O miałam wtedy 24 lata a zachowałam sie jak jakieś małe naiwne dziecko. Do dziś Bogu dziękuje ze ten koleś nie był jakimś psychopatą czy gwałcicielem :/ Natomiast już jako stara dupa 10 lat później lizałam sie z obcym kolesiem w klubie, co prawda podobał mi sie ale i tak tego żałuję. O tyle dobrze że nie pozwoliłam sie odwieźć do domu i chociaz nalegał to wróciłam taksówką. To chyba były dwie najgorsze rzeczy które zrobiłam po pijaku

13:09 o wyjazdach po pijanemu po dolewkę tez cos wiem - chociaz nie ja prowadziłam, ale współlokatorka z bratem pojechali, nie wsiadłbym nawet jako pasażer. Dobrze, ze sie wam nic nie stało osiołki XXX c***j z nimi, dobrze ze ci debile nie zrobili krzywdy niewinnym przechodniom lub nie spowodowali wypadku z udziałem innych

13:41 - nie przeżywaj. Pijani powoduja 'tylko' 5% wypadkow. 95% wypadkow powoduja TRZEŹWI! W powszechnej świadomości alkohol jest jednym z głównych czynników, które przyczyniają się do tego, że polskie drogi są tak niebezpieczne. Przy okazji wszystkich długich weekendów czy świąt media podają zastraszające dane o ofiarach i pijanych kierowcach, którzy są sprawcami ogromnej liczby poważnych wypadków. Dane, do których dotarli dziennikarze portalu Dziennik.pl pokazują jednak, że w tym roku tylko co 18. śmiertelny wypadek był spowodowany jazdą na “podwójnym gazie”.

13:41 - nie przeżywaj. Pijani powoduja 'tylko' 5% wypadkow. 95% wypadkow powoduja TRZEŹWI! XX Może dlatego że ZWYKLE JEŹDZI SIE NA TRZEŹWO? Po pijaku jeździ jakiś znikomy odsetek społeczeństwa (nie nazwałabym takich kierowcami)

HIM ty skurfiala zdebilala imbecylko!!! Tysiac razy juz c***isalem, ze jestes skonczona patola i zycze ci nadal, zebys dostala raka i zdechla w meczarniach, jednak abys najpierw przezyla smierc swoich dzieci i widziala jak leza obok ciebie cierpiace, zakrwawione i zakleszczone w zgniecionym samochodzie na dachu w rowie, a ty zebys bezsilna patrzyla ja umieraja!! Tego ci z calego serca zycze

czy jest na sali lekarz? dla tego pana powyżej