Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Powiedzialam swojemu chlopakowi ze prawie spadlam z drabiny

Polecane posty

Gość gość

A on na to: nic. Co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że zachował się typowo dla faceta. Nie spadłaś, więc nic się nie stało. Przyjął do wiadomości i zapomniał. Jeśli chcesz się poemocjować, opowiedz o swojej ''fascynującej przygodzie'' przyjaciółkom ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinien Cię przytulić i spytać jak to się stało, i ochrzanić, żebyś nie właziła na drugi raz wysoko po drabinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale niw ochrzanil to nie kocha mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może gdyby cię znalazł martwą to by chociaż westchnął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może wyraził to zasmuconą, czy przestraszoną miną? Wiesz, zależy, czy Ci uwierzył, czy powiedziałaś to tak poważnie, czy nie, czy tak, że pomyślał, że pewnie wyolbrzymiasz i nic by CI się nie stało. Ja bym się zmartwił, jak widzisz, tu też się przejąłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie ze wyolbrzymiam. Mine mial kamienna i nic nie mowil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie się zmartwił w myślach. I jakoś nie wydobył słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie prawie rozjechał samochód! To znaczy ja byłem na chodniku, a on na jezdni, ale mimo wszystko, o włos od tragedii!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma anala to się nie zmartwił .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurwa co z was za ludzie. Chociaż byście mogli udawać że wam przykro :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo mi jest przykro, że autorka jest prawie inteligentna i jedyny sposób, jaki zna żeby zwrócić na siebie uwagę to udział w tragicznych zdarzeniach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież udaję , że mi przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Świnie nieczule.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, to oczywiście wina facetów, że misterny plan z „prawie spadnięciem” nie wypalił:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pokaż broszke i nie marudż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sadzilam ze powie: to dobrze ze sie nic nie stalo czy cos...moze sie zmartwil w myslach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym ci dupsko złoił porządnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy Ty autorko powiedziałaś mu „dobrze, że zabił cię pijany kierowca, nie spadł na ciebie meteoryt i wywinąłeś orła koło biedry”? Jeśli nie, to znaczy że jesteś egoistką!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta ostatnia wypowiedz kompletnie bez zwiazku ale spoko. Moze mezczyzni sa z Marsa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet nie z Marsa. Jakiś fjut zadzgal była w ciąży bo nie chciał dziecka. Strach z kimkolwiek zamieszkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co sie dziwic chlopakpwi jak tu pelno takiech ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:54 - piszesz o mamie Madzi, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze dodaj, że prawie zrobił ci sie pryszcz, ale luzik bo prawie wygrałaś w totka. Prawie zjadłaś obiad i w zasadzie prawie go kochasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ze nie wystraszyl sie ze prawie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie tak. Autorka prawie spadła, a chłopak prawie się wystraszył:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli są kwita co nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
He he no w sumie :D moze sie ucieszyl ze prawie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy się smiejecie ale upadek z drabiny może się skończyć śmiercią. Znajomy znajomej zmarł kilka dni temu bo spadł z drzewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×