Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zdrada okiem mężczyzny

Polecane posty

Gość gość

Zastanawia mnie jedna sprawa wybaczenie zdrady a presją otoczenia. Wczoraj rozmawiałem z kumplem i powiedział mi że kocha i nawet by wybaczył gdyby nikt o tym nie wiedział, a miała romans ze wspólnym znajomym i każdy o tym wiedział oprócz niego. W sumie ja jedys wybaczyłem zdradę na wakacjach, a od razu zerwałem jak poszła w klubie w miejscu zamieszkania i dowiedziałem się o tym od znajomych. Myślę że dla nas dużą rolę gra opinia by nie być rogaczem, zdrada to pogoniłem szmatę, ale jak nikt nie wie to można wybaczyć. Kobiety chyba mają trochę inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo wybaczają romans z najlepszą przyjaciółką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do zdrady popychaja różne przyczyny, a ty piszesz o zwykłych szmatach bez empatii i szacunku do innych. Zdrada żony którą mąż olewa mimo jej starań zwrócenia uwagi, braku seksu mimo rozmów. Sam swojej dziewczynie powiedziałem że jak bedzie mało seksu itp to pewnie zdradzę jak będę miał okazję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tam wyżej do zdrady żony itp miało być że to co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tu nie pisze o przyczynach zdrady, wszystko jedno z jakich powodów zdradziła, chodzi mi o kwestie bycia rogaczem wśród znajomych i związane z tym wybaczenie zdrady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co tam jest do wybaczania? To nie mydło. Trzeba zapowiedzieć, że zrobi się to samo i zemścić się przy najbliższej okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co powiecie o zdradzie mężczyźny, kiedy jakies 95% z was zdradza, co lepsze - bez wyraźnego powodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Sam swojej dziewczynie powiedziałem że jak bedzie mało seksu itp to pewnie zdradzę jak będę miał okazję xx Piękny szantaż emocjonalny :) Gdyby kobieta miała godność, kopnęła by Cię po czymś takim w zad :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powód jest jeden: natura mężczyzny, z którą monogamia jest sprzeczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak zawsze zero rozmowy na temat tylko przepychanki kto gorszy w zdradzie i kto kogo powinien w dooope kopnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi jako mężczyźnie łatwiej było by chyba wybaczyć wakacyjny romans gdzie żona sama się przyznaje (lub odkrywam np SMS) i wiemy o tym tylko my a kochanek jest gdzieś daleko niż wybaczyć romans gdzie wszyscy się po cichu że mnie śmieją a ja o niczym nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
07:42 To nie szantaż, tylko brak hipokryzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
07:45 Bo dziś ludzie są bez klasy i bez kultury, kiedy opisują swoje idiotyczne poczynania, trudno się nie odnieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
07:48 No i tu pies pogrzebany. Zrywamy po zdradzie bo tak nam dyktuje otoczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
07:48 Tak sobie tłumacz :) To tak, jakby kobieta powiedziała Tobie, że jeśli nie będziesz jej zabierał co weekend do galerii na duże zakupy, to prawdopodobnie Cię zdradzi. Wtedy już byś tego nie uznał za ''hipokryzję'', co? Ot, podwójne standardy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie wybaczył zdrady, nieistotne z jakiego powodu, oraz czy ludzie o tym wiedzą, czy nie. Trzeba mieć swoją godność i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się, że wybaczenie zdrady nie wystarczy aby związek przetrwał- a co z zaufaniem?, jeżeli w związku go nie będzie to marnie taki związek widzę. Tylko czy jest się w stanie zaufać po zdradzie? A to czy się wybaczy, czy nie to raczej nikt nie wie - dopiero w danej kryzysowej sytuacji to sie akazuje. Dlatego rozważania typu czy bym wybaczył/wybaczyła zdradę jest bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci zawsze uważają, ze zdrada z ich strony to nic wielkiego, wręcz taka zdrada to nie zdrada:D Ale kobieta, ktora zdradziła - ukamienować!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co mają zakupy wspólnego z sexem? Jeśli mi nie kupisz to ukradnę bo muszę to mieć to mogę zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8:00 Bo kobieca zdrada ma podłoże emocjonalne, ona się zakochuje olewa rodzine, dom , wszystko by iść do kochanka. A facet wsadza rusza i zapomina, dalej ma dom i rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alisssssa
Ja nie wybaczam zdrady. A bylam zdradzana przez 2. Wiec uznalam ze to wolne zwiazki i tez zdradzalam. Jakis problem? :) Oni mieli pretensje nie wiem o co przeciez sami tak robili. Nie mozna przyprawiajac komus rogi oczekiwac wiernosci. W koncu odeszlam od nich bo to byloby bez sensu trwac w takiej farsie. Jestem mezatka. I jestesmy sobie wierni. Jak facet byl mi wierny to ja jemu tez. Najwyzej zwiazek sie rozpadl ale bylam ok w czasie trwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mało_stanowczy
Niech mi ktoś wytłumaczy jak można wybaczać (lub nie) zdradę, o której się nie wie? Wstajesz rano i mówisz „nie wiem czy mnie zdradziłaś/eś, ale w związku z tym zrywam z tobą”?:) Rozumiem brak logiki u kobiet, ale panowie, trochę żeście pojechali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam swojej dziewczynie powiedziałem że jak bedzie mało seksu itp to pewnie zdradzę jak będę miał okazję xx Piękny szantaż emocjonalny Gdyby kobieta miała godność, kopnęła by Cię po czymś takim w zad xx To nie szantaż, po prostu wyjaśniłem tą kwestię swojej dziewczynie. Nie zdradzę, bo szanuję ją bardzo, ale jestem facetem i jak każdy normalny facet potrzebuje opróznic jaja, moja była używała seksu do szantażu, tzn seks był jak byłem jej posłusznym pieskiem, zero szacunku do mnie i jak przejrzałem na oczy to szybko był koniec, nie miałbym oporów żeby taką zdradzić. Rozumiem kwestie zdrowotne, aseksualizm, który się leczy bądź zwykły foch. Długotrwały Brak seksu ze strony kobiety oznacza jej zdrade, szantaż bądź problemy zdrowotne/psychiczne i w zdrowym związku opartym na szczerości i szacunku opcja jest tylko ta ostatnia z trzech, dwie pierwsze pchają do zdrady przy okazji, potem pretensje do facetów i całego świata dlaczego on mnie zdradził...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08:04 czyli facet moze, bo to nie ma nic wspólnego z uczuciami? Potem spokojnie wraca sobie do domku? Haha! Zdrada jest zdrada, wiec ta wasza hipokryzja i podwójne standardy sa żenujące:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8:25 Dodał bym do tego że ma to być normalny namiętny sex a nie tylko rozłożenie nóg i ruszaj się i opróżniaj te jaja. Jeśli kobieta nie ma długotrwale na mnie ochoty, nie pociągam jej to po co ze mną jest? Dla kasy? Taki sam beznamiętny sex mogę mieć przy drodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
„jak każdy normalny facet potrzebuje opróznic jaja” x Ależ nie ograniczaj się tak. Większość normalnych zwięrząt potrzebuje opróżnić jaja, jest nawet gatunek małpy, który robi to na „dzień dobry”. Nie zapomnij o tym argumencie jak już będziesz miał dziewczynę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co mnie małpy? Mam dziewczyne to chce bzykac jeśli nic nie stoi na przeszkodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie wybaczam zdrady. A bylam zdradzana przez 2. Wiec uznalam ze to wolne zwiazki i tez zdradzalam. Jakis problem? usmiech.gif Oni mieli pretensje nie wiem o co przeciez sami tak robili. Nie mozna przyprawiajac komus rogi oczekiwac wiernosci. W koncu odeszlam od nich bo to byloby bez sensu trwac w takiej farsie. Jestem mezatka. I jestesmy sobie wierni. Jak facet byl mi wierny to ja jemu tez. Najwyzej zwiazek sie rozpadl ale bylam ok w czasie trwania. x A no taki ze zamiast się rozstać jesteś tak samo bezwartościowa jak on i dla mnie była byś odpadkiem a nie kimś z kim warto cokolwiek budować. Jesteś dziecinna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie bedzie seksu to cie zdradze, pamietaj! - tak to brzmi, sam przyznasz, ze dosc nieciekawie... poza tym zgadzam sie z Toba, ze dlugotrwaly brak seksu w zwiazku swiadczy o problemach, ktore dla dobra wszystkich nalezy rozwiazac. Osobiscie sprobowalabym wszystkich mozliwych sposobow by nasze zycie lozkowe wrocilo do normy, a jesli by nie poskutkowaly, to rozstanie, nie zdrada... raczej kazdy normalny, zdrowy, szczesliwy czlowiek chce uprawiac seks. No i bedac w zwiazku liczy sie z potrzebami drugiej str

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×