Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet mi powiedzial, ze jestem.... za slodka

Polecane posty

Gość gość

Zauroczylam sie moze po raz 3 w zyciu (nie jestem zbyt kochliwa). Czulam, ze on chyba nie do konca traktuje mnie powaznie , ale na zewnatrz pokazywal co innego. Intuicja ? Juz wczesniej mowil, ze jestem taka slodka i fajna, zartowal ze mnie zje itd.ale mimo to odbieralam to pozytywnie (bo jednak troche dziwne sa takie zwroty do doroslej kobiety)a jak doszlo do seksu to po wszystkim mi powiedzial wprost ze jestem za slodka i dal do zrozumienia, ze to koniec. Zalamka. Moze i bylam delikatna, ale nie tak do konca bierna...namietnosc we mnie byla, choc jej nie okazalam. Zawsze bylam namietna , odkad pamietam, a jego potraktowalam z uczuciem... On byl namietny, ja nie bardzo, bylam czula po prostu, cieszylam sie ta chwila bardzo. A tu takie rozczarowanie... :( pocieszcie mnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykro mi.Facet Cię wykorzystał i tyle.Nie chodzi o Ciebie tylko o niego.Pewnie szukał seksu bez zobowiązań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak myślę,co za bzdura. Jakby facetowi powiedzieć, że jest za dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niee to wymówka pretekst wiedział od początku ze się wycofa po co sypiasz gdy nie ma miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za szybko mu dałaś :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, on Cie wykorzystał a Twoja ,,slodkosc" to pretekst. Od początku pewnie wiedział ze cos do niego czujesz i szybko mu dasz. Jak długo sie znacie? Trzeba bylo poczekać z seksem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 miesiecy to tak szybko, zwlaszcza ze widzielismy sie codziennie? Wczesniej bylam powsciagliwa i wstydliwa w tych sprawach wiec swoj 1 raz przezylam dopiero w wieku 21 lat, calowanie rok wczesniej... nie jestem zadna dzivka :o Jest moim 3 facetem w lozku. Z kazdym bylam zwiazana, z nim nie. Boli mnie, ze tak mnie potraktowal. Mamy po 26 lat a jak dzieci. Nie potrafil postawic sprawy jasno , bo to ze nic nie czuje jest prawie pewne. Ujal mnie tym, ze nie nalegal wiec nie zaluje, seks byl dobry tylko smutno mi, ze nie postawil sprawy jasno, nie powiedzial o co mu chodzi. Moze myslal, ze jak jestem taka zasadnicza to sie nie zgodze i probowal od tej strony, moze cos tam czul ale za malo i rozczarowal sie mna w lozku albo najgorsza wersja odegral sie za byla... strasznie mi zle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Francuzi mowią do ukochanej jesteś słodka jak cukiereczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dopiero 21lat?! To nie jest dopiero…:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaki wiek jest wedlug Ciebie ok ? W moim otoczeniu dziewczyny nie byly porzadne, sporo z nich zaczelo w wieku 13 lat, jakas czesc zaszla w ciaze juz jako nastolatka. On tez swiety nie byl. Mial 14 lat. Zawsze mial powodzenie, bo mimo niesmialosci byl i jest bardzo przystojny. I do tego wrazliwy, kiedys posluszny. Byla z mlodosc*****erwsza milosc zdradzala go z kolega, wykorzystala, ponizala. Teraz juz nie jest taki posluszny, ale czuje ,ze moze odegral sie, bo po tej sytuacji zaczal sypiac z wieloma kobietami, w tym z zajetymi. Wrazliwosc w nim zostala,ale widac tez jakas depresje w nim, moze nawet momentami cynizm. Czuje, ze to w nim siedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znamy sie 3 lata. Od niedawna zlapalismy blizszy kontakt, wczesniej bylam dla niego niedostepna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty jak to odbierasz? Dobry Byl w lozku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobry, nie poczulam sie potraktowana przedmiotowo. Zadbal o mnie, potem o siebie, byla czulosc, namietnosc i bylo super wg mnie. Moze ja za malo z siebie dalam, nie wiem sama, ale tak mi zalezalo na nim ze mnie troche sparalizowalo i nie pokazalam na co mnie stac :p gdybym wiedziala, ze to tylko seks to nie mialabym wielkich zahamowan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie szukaj winy w sobie to z ttm facetem jest jakis problem, tyle sie spotykaliscie nie zauwazyl wczesniej jaka jestes. Calkiem mozliwe ze sie odgrywa na kobietach ducha winnych to swiadczy tylko o jego poziomie I ogromnych kompleksach. Powiedzial ci tak jakby planowal to od poczatku by cie zranic I w dodatku miec z tego satysfakcje. Ty powiedz mu ze to nic bo chociaz jestes slodka to lubisz twardych facetow a on jest dla ciebie za miekki za slaby. Jak popracuje nad hardoscia swojego charakteru niech wtedy da ci znac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×