Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bezrobotny z wyboru

Nie pracuję bo mi się to nie opłaca.

Polecane posty

Gość Bezrobotny z wyboru

Mama pobiera na siostrę 500+ , na mnie, siostrę i brata rodzinne (około 400 zł) , alimenty z funduszu alimentacyjnego (600 zł) i dofinansowanie do czynszu (350 zł) = 1850 zł. Nie pójdę do pracy bo to stracimy i ja będę to musiał zwrócić z własnej kieszeni. Więc lepiej jest siedzieć w domu i niech płaci mops.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie. W Polsce nie opłaca się pracować. Im bardziej chcesz pracować, tym więcej problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, ale to przecież grosze. Chcesz się tak kolebać przez życie na jałmużnę? Kiedy staniesz na własne nogi a nie tak, że żyjesz za pieniądze podatników. Do roboty nierobie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój wybór, skoro to ci odpowiada to nie pracuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no a pracowników budżetówki którzy nie wypracowują bezpośrednio zysków , też niektórzy uważają za nierobów . Czy słusznie ? A ty młody człowieku z czego będziesz miał emeryturę , jak nigdy nie popracujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1850 to grosze? A najniższa krajowa to nie? Gdzie musisz jeszcze zapłacić za przejazd do pracy, prowiant i ciuch w którym będziesz pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe gdyby były wyższe stawki to by się opłacało, ale jak ktoś nie ma perspektyw na coś więcej niż najniższa krajowa to faktycznie się nie opłaca już lepiej gdzieś poszukaj na czarno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 31 lat i też nie pracuję, bo nie ma pracy. Do lekarzy nie chodzę, bo jestem zdrowy. Jak zachoruję, to i tak nie pójdę, bo mi się nie chce. Emeryturę mam w doopie. I tak nie dożyję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Totalna bzdura. Jeśli ty, jedno z dzieci idziesz do pracy to oznacza, że tworzysz nowe gospodarstwo domowe i odtąd mama traci to, co przypadało na ciebie, a nie całość socjalu na Twoje rodzeństwo. Podane przez Ciebie kwoty są śmiesznie niskie na trzy osoby, więc jak pójdziesz do pracy i zarobisz powiedzmy 1500 netto a stracicie pesymistycznie licząc klocka z tych 1850 to nadal się opłaca. Gorzej by bylo, gdyby tata zechciał wrócić do mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezrobotny z wyboru
Co do pracy, pójdę od września jak się te świadczenia skończą. Co do emerytury się nie wypowiem, bo emerytura w tym kraju,to fikcja. I nie, jako dziecko pracujące i mieszkające z mamą nie tworzę osobnego gospodarstwa domowego. W MOPS-ie powiedzieli mi że jak tylko podejmę pracę, natychmiast tracimy wszystkie świadczenia. Na tygodniu mam się stawić w MOPS-ie podpisać oświadczenie że w okresie wrzesień - marzec nie zarobiłem nic. Co zresztą jest prawdą. Więc nie tworzymy odrębnego gospodarstwa domowego, niestety. A ja sam szukałem wszelkich dostępnych sposobów rozwiązania tej sytuacji. Bezskutecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×