Chłopak nawet na chwilę nie spędzi dzisiaj ze mną czasu

Co ja mam z nim zrobić?! Dostał zaproszenie do nas popołudniu na kawę i ciasto, do mojej mamy powiedział, że na pewno przyjdzie, a teraz mi napisał, że chce spędzić czas ze swoją rodziną, bo trochę się ich zjechało i ze jak chcę to mogę przyjść do niego, choć obiecał, że będzie u nas. Wnerwia mnie ten typ strasznie ;/

Jeśli Twoja mama go zaprosiła i przyjął zaproszenie, to napisz mu, że nie jesteś jego sekretarką i niech to teraz załatwia z Twoją mamą.

Napisał mi że równie dobrze może przyjść jutro. Ja spytałam, o której przyjdzie dzisiaj, a on odpisał, że dziś nie bo ma swoją rodzinę.

Napisz mu, że ma przyjść i tyle, bo obiecał matce i teraz wykręcenie się nie wchodzi w grę.

9:39 - równie dobrze może w ogóle nie przychodzić. Ale niech to załatwia z osobą, która go zaprosiła, czyli z Twoją mamą.

Gdyby do mnie rodzina sie zjechala to pewnie tez bym chciala z nimi pobyc. Z Toba jest na codzien i faktycznie milo gdybys ruszyla tylek chociaz na kawke skoro chce Cie pokazsc rodzinie. :) A on jutro moze przyjsc do Ciebie, no i w czym problem?

W tym że obiecał mojej mamie , że będzie pozniej u nas. Mam dla niego prezent i chciałam mu dzisiaj dać a nie jutro. I samo to że obiecał nie tylko mi.

9:48 - rozumiem, źe Ty umawiasz się z facetem, a jeśli coś Ci wypadnie to odwołujesz spotkanie u jego syna?

Co ma piernik do wiatraka. Nie chce to nie przyjdzie

11:07 - No widzisz, u niektórych ma. Ale prostaczka nie zrozumie o co chodzi.

Po prostu chłopak pokazał gdzie ma ciebie i twoja rodzinę! Nic by się nie stało jakby na godzinę wpadł do Ciebie na kawę - Ale jak znam życie ma już mordę zachlaną z drużynami, bo w święta przecież najważniejsze to się nachlac, dlatego nie chce przyjechać.

uprawiacie już seks?

daj mu spokój co ty taka narwana jestes, bo prezent dzisiaj chciałas dać, dorośnij

Jeśli nie mieszka 100km od Ciebie to mógłby wpaść kulturalnie właśnie dlatego, że obiecał Twojej mamie i Tobie. Cały dzień nie trwa godzinę, zdąży pobyć i ze swoją rodzinką i wpaść do Ciebie. Jakoś ludzie bywają na dwóch wigiliach itd, jak się chce to się da. A jak nie to niech się tłumaczy Twojej mamie. Niesłowne typki nie wróżą najlepiej. Rozumiem, że rodzinka itd, ale patrz wyżej.

dla chcacego nic trudnego poza tym , tak ciezko przeprosic i wyjsc ? zwyczajnie powiedzialby ze idzie do dziewczyny, to jakis grzech? on cos kreci skoro sie umawia to slowa powinien dotrzymac, tak sie nie robi ile macie lat 18?

podejrzewam ze mniej.

Jak dlugo jestescie razem ?

ile masz lat?

14 lat mam a muj chłopak 18

gość dziś hahaa :D serio?

te tematy to sciema na prima aprilis :D :D :D

To nie ja pisałam wyżej. Ja mam 22 a chłopak 24. Jesteśmy razem prawie dwa lata. W porządku, ale jeśli obiecał to powinien słowa dotrzymać. Ma być o 16, zobaczymy. Wkurzyłam się, bo chciałam aby był, skoro taki był plan. Tak się nie robi.

O matko, ale Ty jesteś dziwna, to normalne, że chce pobyć z rodziną, której dawno nie widział, co za problem żeby jutro wpaść do Ciebie na kawe. Straszna z Ciebie dziewczyna wg mnie.

Dlaczego straszna? Obiecał mojej mamie, nawet jej nie powiedziałam że ma zamiar nie przyjść, bo tak się nie powinno robić, skoro się komuś obiecuje! Ja do niego jadę jak obiecam, albo gdy jego mama o coś prosi to jej zalatwiam, zamawiam bo on nigdy czasu nie ma. Dlatego mnie to wnerwia. Mieszkamy z kilometr od siebie, po prostu inna ulica, bo to miasteczko.

śmiejecie się, ale wiele osób ma z tym święta problem. Przyjeżdża rodzina i dziewczyna/chłopak idzie w odstawkę.

U mnie też jest rodzina i dziś więcej osób, chciałabym aby z nami posiedzial tez trochę .

pogon ta całą rodzine w p**du, po co sie zjezdzaja na swieta? serio wierzycie w jezuska a chmurce? ludzie, mamy /XXi wiek, a wy problemy z d**y, serio, bo chlopak nie przyszedł, znajdz sobie takiego ktory bedzie zawsze przychodzil ;)

Przecież dobrze wiedział że rodzina do niego przyjedzie!!! Po prostu ma zamiar z nimi chlać i nie ma ochoty męczyć się z twoja matką. I przestańcie w końcu usprawiedliwiać chamstwo! Umówić się z przyszłymi teściami i nie przyjść bo sie wolisz swoją rodzinką chlac to zwykłe chamstwo i koniec!

Przestań, jakby chciał nic by mu nie pokręciło planów.

On nie pije praktycznie w ogóle, u niego raczej się nie pije, zawsze tak mieli bo tam matka jest zaborcza, nie znosi alkoholu. Czasem myślę że on za bardzo ulega matce, bardzo ją lubię bo jest fajna ale czasem przesadza z niektórymi sprawami. Ma przyjść o 16 i nic mnie to nie obchodzi, obiecał a słowa się dotrzymuje, o to mi chodzi.