Czy jest skonczonym dupkiem

Chcialabym poznac wasza opinie . Nie moge sobie poradzic z tym. Poznalam chlopaka ma 35 lat, coreczke ktora ma nierozwinieta polkule mozgu. Wpadl z dziewczyna jak bylnmlodu tu za granica po dwoch latach sie rozeszli a potem wzial slub cuwilny dla papierow i tak zostali ze soba 9 lat. Ja go poznalam dwa lata temu kiedy on byl z nia w separacji. Spotkal sie ze mna bylo blisko ale nie dosc w tamtym momencie i chcial ze mna byc ale powoli niestety on jednak wrocil do ex i mi potem juz nie odpisywal niby ze nie chce mnie krzywdzic. Po dwoch latach ja sie przeprowadzilam blizej jego i sie spotkalismy w klubie . On jako ze niesmialy, malomowny to dopiero blizej rozmawialismy po 2 razie jak sie spotkalismy w tym samym miejscu. Dowiedzialam sie od niego ze sie rozwiodl rok temu z nia ale i tak ma kontakt bo splaxaja jeszcze razem samochod. Ma kolege ktorego poznal rok temu pali, poje i cpa. Ten moj mlody alkoholik. Wyslal mi zaproszrnie przez messanger ze robia grilla to z kolezanka poszlysmy . Potem sie dowiedzialam ze moj powiedzial temu koledze ze ma fajne kolezanki i tak niby sie zaczelo ze on do mnie to wyslal . Nie wspomnialam ze miedzy nami odrazu zaiskrzylo, zawsze za mna wodzil wzrokiem. Ale o co mi sie rozchodzi kiedys przyszedl nie napity az tak i ze mna porozmawial bo wiedzial ze jestem dosyc zdenerwowana sytuacja. Nibu powiedzial ze nie chxe zadnych zwiazkow., on chce sie bawic, wychodzic i chce ze mna miec kontakt i w ogole. Ja sie zgodzilam ale wiedzial wszystko co czuje itp. Zaczeli do nas wpadac na tak zwane after party. Troszke drinkowalismu, rozmawialismy. Potanczylismy czasem bylo narko ale to czasami maryska czy koks nic wiecej. I ladowalismy w lozku kilka razy. I tak pol roku minelo. Jego kolega poznal w kanadzie kolezanke z ktora po 2 tyg sie zareczyl i miaaal byc slu. Oczywiscie w miedzyczasie zdradzal ja. Tata jej umarl zaczela mu marudzic to ja zkwitowal nie wiem co tam sie sstalo ale ja rzucil perfidnie i zaraz juz mial nastepna goralke z dzieckiem. Na razie sa juz z 3 miesiace. On jest tez alkoholik i narkoman niby przestal bo go pilnuje ale nie wierze. A tamten po przyjezdzie z wakacji razem z nim gdzir alkohol i narkotyki byly dbiem powszednim nagle sie zmienilo i tak jak by mnie olewal . Niby napisal tez ze nie bedzie wychodzic dlugi czaj juz, chcialam go do kina wxiac zeby nie pil to sie smial. Ale dowiedzialam sie ze ma d**e jakas na boku z 3 dzieci mlodsza ode mnie o 3 lata. Ale on o tym nie wiem ze ja wiem dowiedzialam sie zakladajac lewe konto na fb i napisalam fo niej pod pewnym pretekstem. Potem mnie wyczaila ale ja usilnie sie nie przyznawalam. Dzien wczesnien rozmawialam z tym kamilem ktory zdradzil mnie bo powiedzial wszystko tamtemu i dziwnym trafem ona sie szybciutko dowiedziala. Jeszcze mnie bezczelny oklamal.ze ja nie zna. Nie wie ze ja wiem. Ale pewnego.dnia rozmawialam z nim i napisalam ze tamten zrobil ze mnie szmate. A on przeciez nie byliscie razem a z tego co slyszalem to byl tylko sex kolezenski. Ja byla. W szoku niegdy bym sie na to nie zgodzila i wiedzial ze ja do niego czuje woecej po prostu mnie wykorzystal. Ja nie umiem sobie powadzic kazdy mi mowi.ze jest bie wart zlamaego grosza.

Streść bo czytać się tego nie chce. Wpadne potem.

Z tej połówki Nie całej co wyczytałam to nic z tego nie rozumiem weź napisz po ludzku o co ci chodzi konkretnie

Głębokie pato, nie warto czytać.

Patologia. Weź się ogarnij dziewczyno chyba ze chcesz zawsze robić za zapchajdziure

on jest skonczonym dupkiem, a ty skonczona kretynka ze utrzymujesz znajomosc z kims takim. No, ale czytajac to co tu napisalas, to niezla z ciebie zdzira, wiec pasujecie do siebie.

10:50 - nie czytałaś uważnie... Przecież ona z nim nic, tylko z tamtym, co ma tę trójkę, ale to też nie, bo naprawdę się rozwiódł, ten pierwszy, a ćpał Kamil. A jej tata umarł w Kandzie, i on jest alkoholik, ale nie tak że na poważnie, czasami tylko i do tego z tym drugim, bo nigdy sam. A na fb jest ta dziewczyna co jest skończonym dupkiem. Jestem pewien, że dokładnie o to chodziło

Ja tylko w kwestii technicznej. "Zaczeli do nas wpadac na tak zwane after party. Troszke drinkowalismu, rozmawialismy". Jeśli już "drinkowaliśmu", to i "rozmawialiśmu".

Eee, malo stanowczy, no to o kim tu mowa? "I ladowalismy w lozku kilka razy."?

Ja nie wiem, czego nie rozumiesz? Poniżej cytat, który wszystko powinien wyjaśnić: "Ma kolege ktorego poznal rok temu pali, poje i cpa. Ten moj mlody alkoholik."

,,mój młody alkoholik" :D Karyny mysl przewodnia: nie ważne ze pije i bije, ważne ze jest :D

Jeśli bije to znaczy, że mu zależy, w ogóle się nie znasz :D

Streszcze ale bez obrazania poprosze bo jestem porzadna dziewczyna jak mozna tak pisac.chcem porady albo konstruktywnej krytyki a nie oceniania. Po prostu poznalam dwa lata temu chlopaka 35 letniego teraz, ktory w tamtym czasie byl w separcji z zona. Wybuchla pomiedzy nami namietnosc i strasznie silna chemia przyciagania. Koniec koncow prawie bylismy ze soba blisko ale nie na 100%. Chcial byc ze mna ale wtocil do zony. Znowu zeszlismy sie po dwoch latach on sie rozwiodl ale nie umial wchodzic w zadne zwiazki ale konyakt ze mna chcial miec, wyjsc gdzies. W koncu zaczeliamy sie spotykac gdzie sypialismy ze soba kilka razy. Ale on to ciagnal sam dalej. Kamil ten jego kolega chcial ze mna byc ja mu odmowilam. Ale tamten z kolei zacxal mnie robic w balona i odzywal sie od czasu do czasu az w koncu przestal. I dochodzac do konca ja sie dowiaduje przez jego kolege od kieliszka ze to byl tylko seks kolezenski i on mi tak mowil. A ja bylam w szoku bo nigdy na takie cos sie bym nie zgodzila wiedzial ze czuje do niego cos wiecej. A sie dowiedzialam ze na boku juz ma mlodsza ode mnie 27 letnia z 3 dzieci i mieszka 1h drogi od nas. Niby ze w ziazki nie chce wchodzic. To w takim razie wykorzystuje ile sie da bo tego nie rozumiem.....

Yyyy. Tak.

„odzywal sie od czasu do czasu az w koncu przestal” x Czyli już nie byliście razem. xxx „I dochodzac do konca ja sie dowiaduje przez jego kolege od kieliszka ze to byl tylko seks kolezenski i on mi tak mowil. A ja bylam w szoku bo nigdy na takie cos sie bym nie zgodzila wiedzial ze czuje do niego cos wiecej” x 1. Czy ten kolega był materacem? To, że coś Ci mówił absolutnie o niczym nie świadczy. 2. Ale się zgodziłaś bezwiednie i sypiałaś z nim. 3. Skąd wiesz, co wiedział Twój facet? Czytasz w myślach? xxx „A sie dowiedzialam ze na boku juz ma mlodsza ode mnie 27 letnia z 3 dzieci i mieszka 1h drogi od nas” x Nie „na boku”, bo już nie jest z Tobą. xxx „Niby ze w ziazki nie chce wchodzic. To w takim razie wykorzystuje ile sie da bo tego nie rozumiem.....” x Z Tobą nie chciał wchodzić, z inną zechciał. Życie. xxx Doceń, że mi się chciało odpisać. Od Twojego stylu można dostać raka wzroku. Na przyszłość bądź uprzejma uszanować ludzi, którzy mają czytać Twoje wypowiedzi i pisz tak, żeby nie trzeba było się większości domyślać. Jeśli będziesz to olewać, nie licz na jakiekolwiek rozsądne odpowiedzi. Próbkę miałaś powyżej.

Szybko dalas mu d...y to co sie dziwisz, kiedyś Cie odrzucił bo jednak wolał zonke, potem zabawił się Toba jak nie miał innej na oku a gdy inna znalazł, ta z 3ka dzieci to zerwał z Toba kontakt bo nic nie znaczylas dla niego. Trzeba było Nie sypiać z nim bez deklaracji, bez określenia się czy to związek. Sama z siebie zrobilas sekszabawke więc on skorzystał i poszedł.